Odpowiedz do tematu
:
...Kubek, na to to akurat bym nie liczył
:
ok. Wcale nie liczę. Ale jakby co do czego to pamiętaj, że byłem na początku kolejki ... 
A moze sobie sam takiego wystrugam? 
A moze sobie sam takiego wystrugam?
:
Kubek, chyba się nie doczekasz, ja w zasadzie nie sprzedaję zegarków.
:
z pełnym szacunkiem - a cóż się tak zarzekasz- czyżby już był do wzięcia??? (na dziś to ja kasy nie mam wolnej) :):)
:):)
:
Tylko informuję 
:
Znalazłem! Wreszcie...
Po odebraniu nagrody złotej łopaty chciałem cię Sylwek zapytać czy nie pamiętasz może jak robiłeś te jaśniejsze rdzewiaki?
Chodzi mi o to ile warstw żelaza było a potem ile utleniacza (np. przy tym zielonym).
Dzięki i pozdrawiam!
Po odebraniu nagrody złotej łopaty chciałem cię Sylwek zapytać czy nie pamiętasz może jak robiłeś te jaśniejsze rdzewiaki?
Chodzi mi o to ile warstw żelaza było a potem ile utleniacza (np. przy tym zielonym).
Dzięki i pozdrawiam!
Skate or die!
:
Przebiłem się przez cały wątek, ciekawy, ciekawy. Całkiem przypadkiem mam mariana niebieskoluminowanego i w ogóle go nie noszę. Może po zardzewieniu znów go polubię.
Dzięki Svedos, no i prezesso dzięki za odkopanie .
Dzięki Svedos, no i prezesso dzięki za odkopanie
.
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić! 
:
prezesso79, dokładnie nie pamiętam ,ale warstw musi być kilka.
:
Teraz się przebiłem przez ten wątek i chciałbym sprzedać pewien patent.
Oglądałem jakiś czas temu jakiś program o militariach, producentach i restauratorach broni i oni stal patynowali tak:
1) gość rozgrzewał lufę/zamek/inny kawałek do stosunkowo niskiej temperatury (kolor po rozgrzaniu był ciemnowiśniowy)
2) wsadzał to do pojemnika ze świeżo zmieloną kawą, zakopywał w tej kawie i zostawiał do ostygnięcia
3) efekt: rewelacyjna, rdzawa patyna
Do tarcz takie coś to może niekoniecznie, ale na jakichś kopertach można by spróbować.
pozdrawiam
Narfas
Oglądałem jakiś czas temu jakiś program o militariach, producentach i restauratorach broni i oni stal patynowali tak:
1) gość rozgrzewał lufę/zamek/inny kawałek do stosunkowo niskiej temperatury (kolor po rozgrzaniu był ciemnowiśniowy)
2) wsadzał to do pojemnika ze świeżo zmieloną kawą, zakopywał w tej kawie i zostawiał do ostygnięcia
3) efekt: rewelacyjna, rdzawa patyna
Do tarcz takie coś to może niekoniecznie, ale na jakichś kopertach można by spróbować.
pozdrawiam
Narfas
:
Jako człowiek od wczesnej młodości uczony tępienia syfu i korozji, ni chuchu was, koledzy, nie rozumiem.
Gbu.
Gbu.
:
Ale to nie będzie rat. Ja tylko chce samą tarcze tylko w ten sposób bo mi sie Kolorek i faktura podoba.
Skate or die!
:
Odpowiedz do tematu
Super Ci wyszły te Maryśki.
A w szczególności "przecierak".
PS.
Svedos napisałem Ci PW
A w szczególności "przecierak".
PS.
Svedos napisałem Ci PW
| Apa13 napisał/a: |
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć  |