Drodzy
Taki Zim mi ostatnio wpadł :
I jeszcze mechanizm z 49 roku.
Przegladając moje pozostałe Dwa Zimy zaciekawił mnie jeden:
Z tyłu ciekawy dekielek całkiem inny niż w pozostałych :
Oraz ciekawy żółty mechanizm. Na stronie M.Gordona piszę że to mechanizm " Gold-plated movement " ????.
Zaciekawił mnie jeszcze ten dziwny napis pod balansem. Ktoś może wie co on znaczy?
Odpowiedz do tematu
:
Może być (to tylko moje rozważania !):
учеб (skrót od: учебник) - dosłownie "podręcznik".
W tym przypadku rozumiane jako prototyp ? wzorzec ? próbny wypust ?
Trzeba zapytać na rosyjskim forum. Jeśli pozwolisz posłużyć się fotkami, to mogę popytać.
учеб (skrót od: учебник) - dosłownie "podręcznik".
W tym przypadku rozumiane jako prototyp ? wzorzec ? próbny wypust ?
Trzeba zapytać na rosyjskim forum. Jeśli pozwolisz posłużyć się fotkami, to mogę popytać.
:
Piękne zimy, zwłaszcza, że dekiel pierwszego wygląda na oryginalny!!!
Co znaczy napis pod balansem - nie wiem. Mechanizmy złocone były wcześniejsze od niklowanych, niektóre może nawet przedwojenne. najpewniej robione już w ZSRR, choć na początkowo moze montowali mechanizmy LIP'a ... Nie do odróżnienia, bo identyczne...
Co znaczy napis pod balansem - nie wiem. Mechanizmy złocone były wcześniejsze od niklowanych, niektóre może nawet przedwojenne. najpewniej robione już w ZSRR, choć na początkowo moze montowali mechanizmy LIP'a ... Nie do odróżnienia, bo identyczne...
Ну, погоди!
:
Yako - oczywiście pytaj. To w takim razie jeszcze tego trzeciego pokażę:
Yakovlev napisał/a: |
Może być (to tylko moje rozważania !):
учеб (skrót od: учебник) - dosłownie "podręcznik". W tym przypadku rozumiane jako prototyp ? wzorzec ? próbny wypust ? Trzeba zapytać na rosyjskim forum. Jeśli pozwolisz posłużyć się fotkami, to mogę popytać. |
Yako - oczywiście pytaj. To w takim razie jeszcze tego trzeciego pokażę:
:
Wrzuciłem zapytanie tutaj: http://forum.watch.ru/sho...t=15172&page=16
Pierwsza odpowiedź jest banalna. Brzmi mniej więcej tak: "właściciel zegarka, prawdopodobnie w szkole wojskowej z nudów naniósł ten napis. Sam napis nie ma żadnego znaczenia".
Poczekamy na kolejne wypowiedzi (jeśli będą).
Pierwsza odpowiedź jest banalna. Brzmi mniej więcej tak: "właściciel zegarka, prawdopodobnie w szkole wojskowej z nudów naniósł ten napis. Sam napis nie ma żadnego znaczenia".
Poczekamy na kolejne wypowiedzi (jeśli będą).
:
A może mechanizm wykorzystywany był jako swego rodzaju przybór do nauki w fabryce, czy zakładzie zegarmistrzowskim? Na czymś się musieli uczyć, w sumie...
Ну, погоди!
:
A co sądzicie o tym http://allegro.pl/stary-z...3934883844.html LIP?
Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
Biorąc pod uwagę powyższe wytłumaczenie powstania napisu, obstawiałbym raczej naukę posługiwania się zegarkiem (odczytu właściwej godziny).
Tak jak teraz dzieci w klasie 3 szkoły podstawowej
Stan niezły, cena trochę mniej fajna. Można trafić taniej. Ale sam zegarek wg mnie OK.
Ostatnio zmieniony przez Yakovlev 2014-02-06, 19:30, w całości zmieniany 1 raz
pmwas napisał/a: |
... Na czymś się musieli uczyć, w sumie... |
Biorąc pod uwagę powyższe wytłumaczenie powstania napisu, obstawiałbym raczej naukę posługiwania się zegarkiem (odczytu właściwej godziny).
Tak jak teraz dzieci w klasie 3 szkoły podstawowej
buran napisał/a: |
A co sądzicie o tym http://allegro.pl/stary-z...3934883844.html LIP? |
Stan niezły, cena trochę mniej fajna. Można trafić taniej. Ale sam zegarek wg mnie OK.
Ostatnio zmieniony przez Yakovlev 2014-02-06, 19:30, w całości zmieniany 1 raz
:
nie licząc wymiany osi balansu, lub dorabianie czopa na osi tylko ilu majstrów w dzisiejszych czasach bakteryjkarzy to potrafi wykonać
no i te 180 zeta to trochę dużo
no i te 180 zeta to trochę dużo
:
Tarcza w dobrym stanie, ciężko trafić w podobnym, a resztę spokojnie można skompletować na ukraińskim aukro albo molotku.
mikimeen napisał/a: |
nie licząc wymiany osi balansu, lub dorabianie czopa na osi tylko ilu majstrów w dzisiejszych czasach bakteryjkarzy to potrafi wykonać
no i te 180 zeta to trochę dużo |
Tarcza w dobrym stanie, ciężko trafić w podobnym, a resztę spokojnie można skompletować na ukraińskim aukro albo molotku.
:
można tylko to znowu podniesie koszty, ale po pchlich targach można kupić kieszonki w cenach naprawdę śmiesznych ostatnio na giełdzie staroci we wrocku facet miał kilkanascie a może i ciut więcej trupków w cenie od 5 do 10 zeta. tylko że to nie moja bajka więc nawet nie przeglądałem tego jego składziku
:
Następnym razem bierz hurtowo, nie będzie problemu ze zbyciem
mikimeen napisał/a: |
... facet miał kilkanascie a może i ciut więcej trupków w cenie od 5 do 10 zeta... |
Następnym razem bierz hurtowo, nie będzie problemu ze zbyciem
:
wiesz jak to jest idziesz na targ z myślą kupię poljota de luxa lub coś innego latasz szukasz tego co Cię interesuje a przy okazji trafisz na takie złomowisko i myslisz po co mi to to nie moja bajka, kiedyś facet chciał mi ożenić za 2,5 dyszki karton starych budzików róznych ruskich trupków ale nie wziąłem bo jakby małżonka z tym szmelcen nakryła to by mnie chyba
nareczny łatwiej ukryć i wmówić jej to stary już dawno go miałem a właściwie to z komuni mi jeszcze pozostał
tylko kiedyś się zapytała ile razy do komunii przystępowałem
nareczny łatwiej ukryć i wmówić jej to stary już dawno go miałem a właściwie to z komuni mi jeszcze pozostał
tylko kiedyś się zapytała ile razy do komunii przystępowałem
:
Czy 180 zł to dużo mając na względzie jego stan ? Ten zegarek w takim stanie szybko się nie pojawi na aukcjach.
A doprowadzenie go do stanu używalności to dla mojego fachowca 50-60zł + nowe szkiełko.
Za 250 zł masz zegarek z historią i w pieknym stanie.
A doprowadzenie go do stanu używalności to dla mojego fachowca 50-60zł + nowe szkiełko.
Za 250 zł masz zegarek z historią i w pieknym stanie.
:
chowasz w piwnicy, i rzucasz hasło: "jest towar - bierzecie ?"
Ostatnio zmieniony przez Yakovlev 2014-02-06, 20:42, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedz do tematu
mikimeen napisał/a: |
wiesz jak to jest idziesz na targ z myślą kupię poljota de luxa lub coś innego latasz szukasz tego co Cię interesuje a przy okazji trafisz na takie złomowisko i myslisz po co mi to to nie moja bajka, kiedyś facet chciał mi ożenić za 2,5 dyszki karton starych budzików róznych ruskich trupków ale nie wziąłem bo jakby małżonka z tym szmelcen nakryła to by mnie chyba
nareczny łatwiej ukryć i wmówić jej to stary już dawno go miałem a właściwie to z komuni mi jeszcze pozostał tylko kiedyś się zapytała ile razy do komunii przystępowałem |
chowasz w piwnicy, i rzucasz hasło: "jest towar - bierzecie ?"
Ostatnio zmieniony przez Yakovlev 2014-02-06, 20:42, w całości zmieniany 1 raz