Odpowiedz do tematu
:
A tak w ogóle to to jest Mołnia? bo jakaś taka trochę inna...
"Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
:
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2014-02-05, 14:28, w całości zmieniany 1 raz
Michał, Satanista & Krwawy Hegemon zniszczył ten piękny werk odzierając go z pokrycia galwanicznego
Mnie kiedyś na kizi jeden znany moderator za delikatne podszlifowanie krawędzi płyty głównej werku od mołni nazwał bazarowym handlarzyną i barbarzyńcą i że tacy jak ja to najgorszy element z allegro.
Mnie kiedyś na kizi jeden znany moderator za delikatne podszlifowanie krawędzi płyty głównej werku od mołni nazwał bazarowym handlarzyną i barbarzyńcą i że tacy jak ja to najgorszy element z allegro.
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2014-02-05, 14:28, w całości zmieniany 1 raz
:
Pozdrawiamy czytającego nas zapewne Pana Piotra
Edit: ponieważ to nie na sprzedaż, tylko dla siebie, więc jestem zwykłym profanem tylko.
Edit: ponieważ to nie na sprzedaż, tylko dla siebie, więc jestem zwykłym profanem tylko.
:
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2014-02-05, 14:39, w całości zmieniany 1 raz
Wuja tam się znata - do bycia prawdziwym profanem/artystą, to trza mieć fikuśne imie. Jonasz na przykład. Albo chociaż Eneasz.
A ty, to jesteś zwykła psuja i barbar ze szlifierką czy tam innym kwasem
Michał, masz rację azaliż gdyż jest to mechanizm z mikroregulacją, mało powszechny bo występujący głównie w baaaardzo starych zegarkach Kristał, oraz niektórych Mołniach produkowanych na zamówienia specjalne, np. kolejowych.
A ten Pan co o nim mówicie to ten co to nigdy u nas nie był, bo się brzydzi, ale wszystko o nas wie ?
A ty, to jesteś zwykła psuja i barbar ze szlifierką czy tam innym kwasem
Michał, masz rację azaliż gdyż jest to mechanizm z mikroregulacją, mało powszechny bo występujący głównie w baaaardzo starych zegarkach Kristał, oraz niektórych Mołniach produkowanych na zamówienia specjalne, np. kolejowych.
A ten Pan co o nim mówicie to ten co to nigdy u nas nie był, bo się brzydzi, ale wszystko o nas wie ?
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2014-02-05, 14:39, w całości zmieniany 1 raz
:
No myślę, ale pamiętam, że byłeś powszechnie uważany za handlarza.
Bo przecież niemożliwe, żeby mieć tyle Nowo-Rusków
Edit - to do Sylwka oczywiście.
A do Alamosa - to akurat był z Molnii.
W Kristalach spotkałem takie mechanizmy, z mikroregulacją, ale i ze szlifami.
Ten miał płyty bez szlifów - dlatego sobie pozwoliłem na taką modyfikację.
Takiego ze szlifami zostawiłem - tylko mu śrubki pobarwiłem
Bo przecież niemożliwe, żeby mieć tyle Nowo-Rusków
Edit - to do Sylwka oczywiście.
A do Alamosa - to akurat był z Molnii.
W Kristalach spotkałem takie mechanizmy, z mikroregulacją, ale i ze szlifami.
Ten miał płyty bez szlifów - dlatego sobie pozwoliłem na taką modyfikację.
Takiego ze szlifami zostawiłem - tylko mu śrubki pobarwiłem
:
To jest też profanacja.
Śrubki, to potrafią barwić tylko szwajcarskie, niemieckie, czy tam inne aryjskie miszcze - a nie taki polski chłopek roztropek.
Powinieneś chociaz pod jakim uczciwym pseudonimem występować, Żan Pier Szewaljer, albo inny Hans fon Puttenfutten, żeby zgorszenia nie siać
Śrubki, to potrafią barwić tylko szwajcarskie, niemieckie, czy tam inne aryjskie miszcze - a nie taki polski chłopek roztropek.
Powinieneś chociaz pod jakim uczciwym pseudonimem występować, Żan Pier Szewaljer, albo inny Hans fon Puttenfutten, żeby zgorszenia nie siać
:
Szkoda, że ja tak nie umiem
"Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
:
Dobra, dobra.
Już nie będę.
Po prostu nie wiedziałem
ALAMO napisał/a: |
To jest też profanacja. |
Dobra, dobra.
Już nie będę.
Po prostu nie wiedziałem
:
A próbowałeś?
Szymon umie...
Michał napisał/a: |
Szkoda, że ja tak nie umiem |
A próbowałeś?
Szymon umie...
:
Próbowałem choćby śrubki barwić... i pamiętasz jak się to skończyło
Cytat: |
A próbowałeś? |
Próbowałem choćby śrubki barwić... i pamiętasz jak się to skończyło
"Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
:
Szymon też się niech nie tyka lepiej, do tego kołowrotka, bo się w paluszek ukłuje
Mówili już dawno możni tego świata, że jak nie masz papiera, żeś od praszczura zegarmistrz patentowany, na salonach obyty i zapraszany - to nie tyka niech !
A tak, tramwajarze robią zegarki, graficiarze naprawiaja zegarki, a uczciwym sprzedawcom na prowizji w salonie premii płacić ni ma komu ! Toż to czysty mekinto ... makiawelizm, znaczy ...
Mówili już dawno możni tego świata, że jak nie masz papiera, żeś od praszczura zegarmistrz patentowany, na salonach obyty i zapraszany - to nie tyka niech !
A tak, tramwajarze robią zegarki, graficiarze naprawiaja zegarki, a uczciwym sprzedawcom na prowizji w salonie premii płacić ni ma komu ! Toż to czysty mekinto ... makiawelizm, znaczy ...
:
Ale Ty polerować nie umisz...
To jak chcesz barwić?
Pęsetę sobie na początek porządną kup.
Bo paluszkami to ciężko utrzymać taką śrubkę...
Michał napisał/a: | ||
Próbowałem choćby śrubki barwić... i pamiętasz jak się to skończyło |
Ale Ty polerować nie umisz...
To jak chcesz barwić?
Pęsetę sobie na początek porządną kup.
Bo paluszkami to ciężko utrzymać taką śrubkę...
:
Hiegiemon, Ty zdaje siem miałeś co innego bawić, Mendo jedna...
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
Odpowiedz do tematu
Panie, ten werk, to już z rok temu był zrobiony...
Dzisiaj od majstra odebrałem po dorabianiu wałka.
Dzisiaj od majstra odebrałem po dorabianiu wałka.