Wymiana wałka Marina Gmt
Odpowiedz do tematu

: Wymiana wałka Marina Gmt
Jakiś czas temu pech chciał, że ukręcił mi się wałek w Marinie GMT. Po wymianie maili z majfriendem pozostało tylko czekać na nowy. Przesyłka przyszła (wałek + koronka). Skręciłem to razem, porównałem ze starym zestawem i niestety, ale dostałem wałek do własnoręcznego skrócenia (a miałem nadzieję, że mi przyśle dopasowany ;) ).
Ja radzicie to najlepiej skrócić, żeby było dobrze? :))

Próbowałem wykręcić resztę wałka ze starej koronki, ale wystawała bardzo mała część i chwytając szczypcami tylko ją jeszcze ukróciłem...

:
Długość musisz dobrać "doświadczalnie" odcinając po kawałku obcinaczkami do drutu.

:
brałem własnie takie rozwiązanie pod uwagę ;)
Tylko jak na złość tu akurat nie mam zbyt precyzyjnego obcinacza, trzeba się przejść do sklepu bo Mariny w potrzebie już zostawić nie mogę :))

:
Tylko uważaj bo jak za dużo obetniesz to będzie"po zawodach", tu każdy zwój gwintu może mieć duże znaczenie.

:
A pilnikiem można też lekko podziałać?

:
Chyba i tak musisz wziac pod uwage uzycie pilnika bo po obcieciu mozesz miec trudnosci z wkreceniem w koronke

Silicon
:
Jak się użyje ostrych obcinaczek to użycie pilnika czy dremelka nie jest konieczne.

:
Dziś już mi się nie uda niestety tego załatwić, więc może jutro albo w przyszłym tygodniu.

Kojarzy ktoś taki? Dobry będzie?

:
Włóż wałek do werku, zmierz ile wystaje poza kopertę, następnie zmierz ile koronka się wkręca na wałek. Odejmij od siebie te dwie wielkości, a wyjdzie Tobie ile skrócić wałek.
Do tego wymiaru dla bezpieczeństwa dodać 1mm i po odcięciu resztę dopiłować pilnikiem tak, aby po wciśnięciu wałka pozostał minimalny luz między kopertą a koronką (około 0,05 do 0,1 mm)

:
OK, w końcu skróciłem ten wałek i Marina wróciła do żywych :)

[ Dodano: 2014-02-04, 08:10 ]
Tylko jeszcze w oczy mi się rzuciło, że mechanizm jest zbyt głęboko osadzony i otwór na wałek nie jest idealnie w linii z otworem z kopercie. Mogło to mieć wpływ na pęknięcie poprzedniego wałka...

:
Gratuluję umiejętności :)
Miałem dokładnie to samo w swojej Maryśce (ten sam model tylko skala 24 hrs grawerowana na bezelu). Spsuło się w pół roku od zakupu - zrobiłem reklamację o Sprzedawcy, wysłałem na wskazany adres w Guangzhou, nie wierząc, że w ogóle wróci. Jakież było moje zdziwienie kiedy po jakichś 2 miesiącach zegar wylądował u mnie z powrotem, cały i zdrowy. Koszt wysyłki to było jakieś 17 PLN (rejestrowana).

:
Strzała napisał/a:
Mogło to mieć wpływ na pęknięcie poprzedniego wałka...


oczywiście że mogło, zależy to tylko od tego jak duża jest rozbieżność.

:
to i ja się dorzucę z partaczeniem.
Wałek przyciąłem następująco, po wymierzeniu, wałek naciąłem nożem do tapet po gwincie - jakąś minutę. Złapałem w cążki i zbędną, wystającą część delikatnie podważyłem - pękła równo w naciętym miejscu. Zamontowałem.
P.S. nie powtarzać w domu, może grozić uszczerbkiem. Ja zrobiłem tak z braku bardziej precyzyjnych narzędzi

:
Strzała napisał/a:
Tylko jeszcze w oczy mi się rzuciło, że mechanizm jest zbyt głęboko osadzony i otwór na wałek nie jest idealnie w linii z otworem z kopercie. Mogło to mieć wpływ na pęknięcie poprzedniego wałka...


Bo potrzebny jest pierścień który zgra osie mechanizmu i koperty.
Daje się go pomiędzy lunetę, a tarczę.

:
Tylko w tym przypadku to tak fabrycznie wyszło ;)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.