niestety wlazłem na minę sprzedający bardzo sprytnie zrobił zdjęcia tak że nie było widać (teraz jak wiem co szukać to oczywiście to widzę ) a w opisie nie było wyraźnie napisane że "wredne zielone coś" zżera końcówkę minutowej
jeżeli ktoś wie gdzie kupić ewentualnie ma na zbyciu minutową lub komplet to skorumpuje
poszukuje coś takiego jak na takim poglądowym zdjęciu z sieci
Odpowiedz do tematu
: WSKAZOWKA DO KIESZONKI DOXA ZIELONY NALOT
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2014-01-05, 13:08, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2014-01-05, 13:08, w całości zmieniany 1 raz
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
a sobie podbije
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2014-01-01, 18:34, w całości zmieniany 1 raz
Tego wrednego czegoś można się w łatwy sposób pozbyć:
Przed
Po
Inna sprawa że to nie są oryginalne wskazówki od tego zegarka, rzecz jasna mowa o Doxie.
Przed
Po
Inna sprawa że to nie są oryginalne wskazówki od tego zegarka, rzecz jasna mowa o Doxie.
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2014-01-01, 18:34, w całości zmieniany 1 raz
:
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2014-01-03, 00:13, w całości zmieniany 3 razy
temat się powoli robi warsztatowy a nie bazarkowy
miały być dzisiaj foty ale taki jeden Antycośtam się pochorował a wiadomo że przez telefon słabo widać
te moje zielone na końcu wskazówek nie wygląda jak patyna tylko jak takie purchle i zrobił się nawet mały garbik a kolory zielone są co najmniej dwa - ciemno i jasno zielony. Teoretycznie drobny papier ścierny i jedziemy, ale właśnie trochę boję się tego garbka i konsekwencji szlifowania go. Inna sprawa że mam też kolejną zagwozdkę bo zegarek chodzi idealnie - szkoda mi przy nim w tej chwili grzebać pytanie tylko czy pozostawienie tego zielonego w jakikolwiek sposób wpłynie na resztę zegarka poza samą wskazówką oczywiście
a wskazówki no wiem ze takie se, bo coś tam szukałem w necie ale ponieważ :
- było tanio,
- mam teraz opcje na kieszonki,
- chciałem kieszonkę do codziennego użytkowania a więc dokładną,
- w jak najlepszym wizualnie stanie
to nie byłem specjalnym purystą i mam świadomość nabycia składaka. Orient na nadgarstku a kieszonka na dewizce ( szumna nazwa smyczy z mojej firmy ) i tak od paru dni. I jest fajnie.
a jako fan marki Junghans - zresztą przez Ciebie - kupiłem nie wiedzieć po co złomka kieszonkę nałóg mnie zżera
miały być dzisiaj foty ale taki jeden Antycośtam się pochorował a wiadomo że przez telefon słabo widać
te moje zielone na końcu wskazówek nie wygląda jak patyna tylko jak takie purchle i zrobił się nawet mały garbik a kolory zielone są co najmniej dwa - ciemno i jasno zielony. Teoretycznie drobny papier ścierny i jedziemy, ale właśnie trochę boję się tego garbka i konsekwencji szlifowania go. Inna sprawa że mam też kolejną zagwozdkę bo zegarek chodzi idealnie - szkoda mi przy nim w tej chwili grzebać pytanie tylko czy pozostawienie tego zielonego w jakikolwiek sposób wpłynie na resztę zegarka poza samą wskazówką oczywiście
a wskazówki no wiem ze takie se, bo coś tam szukałem w necie ale ponieważ :
- było tanio,
- mam teraz opcje na kieszonki,
- chciałem kieszonkę do codziennego użytkowania a więc dokładną,
- w jak najlepszym wizualnie stanie
to nie byłem specjalnym purystą i mam świadomość nabycia składaka. Orient na nadgarstku a kieszonka na dewizce ( szumna nazwa smyczy z mojej firmy ) i tak od paru dni. I jest fajnie.
a jako fan marki Junghans - zresztą przez Ciebie - kupiłem nie wiedzieć po co złomka kieszonkę nałóg mnie zżera
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2014-01-03, 00:13, w całości zmieniany 3 razy
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
...nikt nie mówił, że będzie łatwo
Ciniol napisał/a: |
...kupiłem nie wiedzieć po co złomka kieszonkę nałóg mnie zżera |
...nikt nie mówił, że będzie łatwo
:
Generalnie tematem jest tlenek miedzi który u Ciebie wyłazi spod złoconej powłoki wskazówek. tak czy siak możesz usunąć to chemicznie poprzez kąpiel w roztworze wodnym wodorotlenku sodu, lub płynem do czyszczenia srebra, a możesz też mechanicznie z tymże uzycie papieru ściernego odradzam. Powinno to dać sie usunąć wykałaczką.
Nie.
Cytat: |
te moje zielone na końcu wskazówek nie wygląda jak patyna tylko jak takie purchle i zrobił się nawet mały garbik a kolory zielone są co najmniej dwa - ciemno i jasno zielony. |
Generalnie tematem jest tlenek miedzi który u Ciebie wyłazi spod złoconej powłoki wskazówek. tak czy siak możesz usunąć to chemicznie poprzez kąpiel w roztworze wodnym wodorotlenku sodu, lub płynem do czyszczenia srebra, a możesz też mechanicznie z tymże uzycie papieru ściernego odradzam. Powinno to dać sie usunąć wykałaczką.
Cytat: |
pytanie tylko czy pozostawienie tego zielonego w jakikolwiek sposób wpłynie na resztę zegarka poza samą wskazówką oczywiście |
Nie.
Pozdro!!!
:
Niech kolega Ciniol coś w stosownym miejscu zaprezentuje.
Odpowiedz do tematu
Ciniol napisał/a: |
kupiłem nie wiedzieć po co złomka kieszonkę nałóg mnie zżera |
Niech kolega Ciniol coś w stosownym miejscu zaprezentuje.