Zegarmistrz w Krakowie.
Odpowiedz do tematu

:
Jest tylko jedna opcja - miszcz Eneasz :))

:
tessio napisał/a:
Jest tylko jedna opcja - miszcz Eneasz :))


A jak u niego z cenami? Bo jak widzę, że zajmują się takimi kłalitami ;) jak Omega czy Longines to od razu nasuwa mi się myśl, że za samo spojrzenie miszcza już trza będzie groszem sypnąć...

:
Fenrir, myślę, że raczej z takim zegarkiem Cię nie przyjmie. Idź do Kowala na Basztową.. Pierwsza brama idąc od przystanku Basztowa LOT w stronę Placu Matejki. urzęduje w godzinach 9-17, albo 8-17 - nie pamiętam dokładnie ;)

Ostatnio zmieniony przez Michał 2013-09-15, 22:20, w całości zmieniany 1 raz
"Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
:
Michał napisał/a:
urzęduje w godzinach 9-17, albo 8-17

Od 9. Teoretycznie ;)

:
Bardzo dobry wg mnie jest zegarmistrz na os. Albertyńskim koło ronda naprzeciwko DH Wanda.

:
Całkiem niezły jest na też na Handlowym, tylko jego standardowy tekst "Paaaaanie, a komu by się to chciało robić?" :głową w mur:

"Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
:
Michał napisał/a:
Całkiem niezły jest na też na Handlowym, tylko jego standardowy tekst "Paaaaanie, a komu by się to chciało robić?" :głową w mur:


Prawdziwy pasjonat ;-)

"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Dzięki Wszystkim za pomoc pifko pifko pifko
Myślę, że na początek zegarek wyląduje u Kowala na Basztowej. Zobaczymy jakie będą efekty ;)

:
a macie może namiary na jakiegoś dobrego i przystępnego cenowo fachurę w Krakowie (okolice N-H, Prądnik Czerwony, Wieczysta itp), który nie pogardzi starymi ruskami?
Chodziłem na Basztową i z P. Kowala byłem bardzo zadowolony, jednak ostatnio ilekroć próbuję do niego dostać się (a mogę tylko w soboty) zawsze napotykam bramę zamkniętą na kłódkę...pomijam fakt, że na tabliczce przed zakładem wiszą godziny otwarcia w sobotę od 9:00 - 12:00...
w tygodniu niestety wracam późno do domu (między 17:00 a 18:00) i nie mam szans dotrzeć do P. Kowala na czas...

Ostatnio zmieniony przez mapet 2013-09-21, 10:50, w całości zmieniany 1 raz
:
Po dość długim pobycie u Pana Kowala w dniu dzisiejszym wrócił do mnie mój kaleka. Trzeba przyznać, że efekty są bardziej niż zadowalające :)


Koperta nie dość, że została złożona jak należy i nic już się nie chyboce, to do tego została wypolerowana i wygląda o niebo lepiej.
Szkło zostało przeszlifowane, śrubki przywrócone do stanu użyteczności publicznej, a środek został wyczyszczony.
Jedynie nie udało się usunąć rys widocznych na prawym datowniku...
A wszystko to w cenie sprawiającej wystąpienie efektu banana na ryju :))

:
Fenrir, i o to chodzi pifko

:
mapeth, zadzwoń i umów się na sobotę. Powinien "poczekać" kilka minut. :)

Apa13 napisał/a:
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć pifko
:
Nie Kraków wprawdzie, ale bliska okolica, no i nie mam jeszcze możliwości wyrobienia opinii, ale zasygnalizuję temat... ;)
Trafiłem dziś do zegarmistrza w Wieliczce, przy ul. Powstania Warszawskiego 12, na pierwszym piętrze "Spółdzielczego Domu Handlowego KINGA". Informację o lokalizacji miałem od jakiegoś czasu od autochtona, Sebastiana, któremu niniejszym dziękuję raz jeszcze! cool pifko

Starszy pan, całkiem przystępny, sprawdził przy mnie i wycenił koszty roboty przy dwóch Rakietach. Natomiast warte podkreślenia, że wziął też, przynajmniej do sprawdzenia, żoninego Pekina. Obawiałem się negatywnej reakcji i zakładałem, że może odmówić przyjęcia. Pan zaznaczył co prawda, że może mieć problem z częściami, ale stwierdził też, że co prawda Chińczyk, ale widać, że porządnie zrobiony... :))

Obiecuję się podzielić wrażeniami jak już odbiorę szpeja po serwisie! :popcorn:

Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
:
No i?
Oni tam z reguły zegarki tydzień trzymają, zrobione? ;)

Ostatnio zmieniony przez Sebastian 2015-05-05, 09:47, w całości zmieniany 1 raz
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić! :))
:
Sebastian napisał/a:
No i?
Oni tam z reguły zegarki tydzień trzymają, zrobione? ;)

Nie zapomniałem, słowo! ;) pifko
Tylko ja nie jestem raptus, i przystałem na sugestię żeby było trochę później. Stąd teoretycznie mam odebrać 10-go, w najbliższy poniedziałek.

Ale w sumie zmotywowałeś mnie i zadzwoniłem. No i trochę jestem zaskoczony, bo Rakiety zakładałem na 100%, ze będą zrobione, a z Pekinem tak 50/50... Tymczasem podobno jeden Rusek zrobiony, drugiego się nie da, no a Pekin po czyszczeniu chodzi :)
Przy odbiorze zobaczy się dokładnie co i jak :popcorn:

[ Dodano: 2015-05-06, 19:52 ]
Nazajutrz...

Nie wiem co powiedzieć, hmmm ... Generalnie jestem zawiedziony, i to wbrew faktowi, że Beijing naprawiony. Nie wiem do końca jak to wygląda, bo działa tam dwóch panów, a i dzisiaj nie odbierałem sam, tylko przez "umyślnego". Trochę tak wygląda jakby punkt przyjęć był wspólny, ale standardy odmienne :/

Tak jak wspominałem, Chińczyk OK, natomiast z Ruskami zaskoczenie na całej linii. Po wczorajszej rozmowie telefonicznej z warsztatem, spodziewałem się, ze złota Rakieta wróci w pełni sił i uroku, natomiast "Big Zero" bez zmian. Tymczasem pierwsze co zobaczyłem po wyjęciu z woreczka, to... zamiana kopert. Tarcza "zerówki" jest teraz w złotej. Oba zegarki kupowałem jako NOS-y, oczywiście z poprawką na realia zabużańskie, ale zarówno szkiełka, jak i koperty były OK. Teraz mam wrażenia jakby ktoś przerzucał nimi we wiaderku przez jakiś czas.

Żeby było jeszcze śmieszniej, to oba chodzą, a miał tylko jeden :)) Paranoja...




Pluję sobie w brodę, że nie robiłem im zdjęć w sumie. W starociach trafiłem tylko na zdjęcie jednego z nich, ale niespecjalnie nadające się do porównania.


Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.