Pora na
Nivadę dla
Wintergreena
... malutkie 30mm ...
... w środku
ETA 900 ...
... koperta chromowana niestety ... „A” zostało zjedzone w trakcie zabiegów upiększających ...
Kupiłem bo lubię ... bo te rzymskie indeksy ... bo stan w sumie niezły ... a przede wszystkim, bo marka ciekawa, u nas mało znana i niespecjalnie doceniana ... w oceanie budżetowych możliwości to cenne odkrycie.
Nivada powstała w
1926 roku, założona w
Grechen przez
Jacoba Schneidera, choć niektórzy sugerują istnienie korzeni Nivady sięgających roku 1879 i bliżej nieokreślonej małej rodzinnej firmy. Nie jestem pewien, czy to aby nie zabieg aktualnego, meksykańskiego właściciela marki?
Ważny moment to
rok 1940, amerykański dystrybutor Nivady rejestruje markę/firmę
Croton.
Od tego czasu na tarczy pojawiają się różne kombinacje;
Nivada, Nivada/ Croton, Croton/Nivada Grenchen, Croton. Wymogi amerykańskiego rynku wymuszają na firmie przyzwoitą jakość.
Popularne linie Nivady;
Compensamatic, Aquamatic i najsłynniejsza
Antarctic, to bardzo fajne, solidne i stylowe zegarki.
Jeden taki
Compensamatic można sobie zobaczyć tu ... znowu u kolegi
zbyszke
http://www.czwarty-wymiar...ighlight=nivada
Rok 1955 początek lini
Antarctic ... i jak to bywało
marketing ekstremalny.
Z zegarków popularnych ja mam taką Nivadę ... Crotona.
W środku
Phenix 350 (Nivada 35)
Nivada to nie tylko
sfera budżetowa
Złoty okres firmy to lata 50/60 i fajne divery i chrono.
1963 pierwsze chrono lini
Chronomaster Diver (WR200)
1964 Linia diverów
Depthomatic z głębokościomierzem i
Depthomaster (WR1000)
Na koniec skromny obiekt porządania ... i stylowe zdjęcie.
Nivada usera
Witti z forum MWR ... mam nadzieję, że zbrodni nie popełniam.