Lata 40/50
Odpowiedz do tematu

Maras68
[Usunięty]
:
Woj_Woj napisał/a:
W środku za to ...
MST 364 ... bardzo się podoba. :))


i w nim szatanów moc ;)

:
Maras 2500 postów na urodziny! Podwójny powód do świętowania :shock: :)) :D pifko

Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
Maras68
[Usunięty]
:
:)) pifko pifko

:
Pora na Nivadę dla Wintergreena :)

... malutkie 30mm ...


... w środku ETA 900 ...


... koperta chromowana niestety ... „A” zostało zjedzone w trakcie zabiegów upiększających ... :D



Kupiłem bo lubię ... bo te rzymskie indeksy ... bo stan w sumie niezły ... a przede wszystkim, bo marka ciekawa, u nas mało znana i niespecjalnie doceniana ... w oceanie budżetowych możliwości to cenne odkrycie. :D

Nivada powstała w 1926 roku, założona w Grechen przez Jacoba Schneidera, choć niektórzy sugerują istnienie korzeni Nivady sięgających roku 1879 i bliżej nieokreślonej małej rodzinnej firmy. Nie jestem pewien, czy to aby nie zabieg aktualnego, meksykańskiego właściciela marki?

Ważny moment to rok 1940, amerykański dystrybutor Nivady rejestruje markę/firmę Croton.

Od tego czasu na tarczy pojawiają się różne kombinacje; Nivada, Nivada/ Croton, Croton/Nivada Grenchen, Croton. Wymogi amerykańskiego rynku wymuszają na firmie przyzwoitą jakość.

Popularne linie Nivady; Compensamatic, Aquamatic i najsłynniejsza Antarctic, to bardzo fajne, solidne i stylowe zegarki.

Jeden taki Compensamatic można sobie zobaczyć tu ... znowu u kolegi zbyszke
http://www.czwarty-wymiar...ighlight=nivada

Rok 1955 początek lini Antarctic ... i jak to bywało marketing ekstremalny.




Z zegarków popularnych ja mam taką Nivadę ... Crotona. :))


W środku Phenix 350 (Nivada 35)




Nivada to nie tylko sfera budżetowa

Złoty okres firmy to lata 50/60 i fajne divery i chrono.

1963 pierwsze chrono lini Chronomaster Diver (WR200)
1964 Linia diverów Depthomatic z głębokościomierzem i Depthomaster (WR1000)



Na koniec skromny obiekt porządania ... i stylowe zdjęcie. :głową w mur: :głową w mur: :)
Nivada usera Witti z forum MWR ... mam nadzieję, że zbrodni nie popełniam. :oops:

:
...super opracowanie pifko

Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
Maras68
[Usunięty]
:
Ładnie Wojtas zagaiłeś temat :)
... Nivady nie miałem okazji napotkać osobiście... a tu taka ciekawostka...

zuch kumotr :!: :))

:
Ponieważ wstępny projekt forumowca na 2014 rozminął się całkowicie z moimi upodobaniami, wykorzystując termin około imieninowy, zaoszczędzone fundusze postanowiłem wydać na coś bardziej mi pasującego stylistycznie. Samemu projektowi życzę oczywiście jak najlepiej.

Akurat na oku była taka sobie malowanka na nieśmiertelnym mechanizmie. Snajper, strzał i wygrana za równowartość dwóch Parnisów, chyba nawet niecałych.
Mechanizm jaki jest wiadomo, z 1945 r., koperta oryginalna, wg. serialu z serii produkowanej od 1941 r. Tarcza malowana ale nie wiem kiedy, współcześnie czy kiedyś w przeszłości. Najgorsza sprawa to niepasujące do stylu tarczy wskazówki, za długie. Nie wiem czy oryginalne omegowskie. Ale coś może na to poradzę. Chwilowo zdjęcia z aukcji.


W sumie całkiem ciekawy nabytek za kwotę równoważną zakupowi części...

Ostatnio zmieniony przez mw75 2013-11-12, 21:53, w całości zmieniany 2 razy
Antisocial and faceless...
Maras68
[Usunięty]
:
ładna sztuka-zazdroszczę i gratuluję pifko

Spam
[Usunięty]
:
mw75 ładny strzał pifko [/b]

:
mw75,

hmmm ... mam ogromny kłopot z opinią ponieważ ...
Zasadniczo nie akceptuję malowanek ... ale ... ta nie wydaje się taka zła, choć ortodoksi zapewne dosadniej by to wyrazili.
Nie potrafię ocenić zgodności z pierwowzorem, było chyba kilka wersji podobnych tarcz.

Drugi powód mojej trudności polega na tym, że od dawna chciałem mieć wojenną, już nie mówię że wojskową, Omegę lub Longinesa ... ale ... znam ceny. :mad:

W efekcie, w przypływie niepohamowanego impulsu, kliknąłem kiedyś Longinesa i to chyba największa moja wtopa ... aż boję się poddać go ocenie ... leży głęboko schowany by nie drażnił nadmiernie ... jedyny plus, to była także bardzo atrakcyjna cena. :głową w mur:
Konkludując te niespójne wywody ... wolałbym chyba mieć taką Omege niż mojego Longinesa ... dlatego gratuluję. pifko

:
Hej, dzięki.
Kupiłem wiedząc co kupuję, wylicytowałem za 590 PLN, 10 mniej niż dałem swoje maksimum. Jak na razie ustalam formę przesyłki.
Też nie mam zbyt wielu zegarków z malowanymi tarczami, być może jedną Omegę na 26,5, z tym, że w tamtym przypadku malowanie tarczy ma spokojnie kilkadziesiąt lat.
Znalazłem też tarcze podobne nieco do tej malowanki:
Też malowanka:

raczej oryginał:

Przeglądając fotki zachowanych egzemplarzy zaczynam skłaniać się ku temu, że wskazówki są oryginalne. Ale od zegarka z inna tarczą ;) . Jest podstawa do poszukiwań tarczy na wymianę ;) .

Ostatnio zmieniony przez mw75 2013-11-12, 23:44, w całości zmieniany 1 raz
Antisocial and faceless...
:
Od czasu moich przygód z Longinesem staram się pozostawać w sferze budżetowej. :))

A takie wskazówki, przynajmniej minutową i godzinową, wydaje mi się, że widziałem w starych Omegach.

A gdzie tu dostać tarczę z lat 40-tych :?: :?:

:
Pażywiom, uwidim... ;)

Antisocial and faceless...
:
Trzymam kciuki :)) ... jak się przekonasz sam jestem w potrzebie. ;)

Tak trochę OT ... fajnie, że ciągniesz ten wątek i mam nadzieję na więcej ... proszę mi we wiaderku poszperać koniecznie i pokazywać piękne złomki. :))

:
Wiesz, wolę kupić starocia nawet takiego jak dzisiejsza malowanka niż kolejny nowy zegarek, który raz że ponoszę i rzucę, dwa raczej na wartości nie zyska, trzy w tej kwocie niczym specjalnym nie jest. Malowana Omega na legendarnym werku w oryginalnej i dobrze zachowanej kopercie czy dwie Amfibie lub dwa Parnisy? Odpowiedź jest jedna ;) .
Coś czuję, że za jakiś czas wystawię na bazarek ze dwa, trzy roczne - dwuletnie zegarki :) . Zrobię miejsce dziarskim staruszkom.
Wszystko co mam z interesującego nas w tym wątku okresu (no i dziesięciolecie wcześniej) już chyba pokazałem, na fotce z 303 Gerlachów.

Ostatnio zmieniony przez mw75 2013-11-13, 00:19, w całości zmieniany 2 razy
Antisocial and faceless...
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.