Panowie,
chodzi mi po głowie pewien projekt oparty na mołni.
Pojawiają się w nim jednak następujące wątpliwości:
1. czy jest możliwe zmniejszenie średnicy oryginalnej tarczy od mołni (tarcza jest metalowa). Potrzebowałbym docelowo osiągnąć średnicę 37 mm. Zatem czy jest to możliwe i jeżeli tak, to podpowiedzcie jak to zrobić?
2. posiadam tarczę płaską - bez wgłębienia pod wskazówkę sekundową. Czy na takiej tarczy byłoby możliwe wykonanie takiego wgłębienia? Wygląda na strasznie precyzyjną robotę. Czy jest to wykonalne? Macie z tym jakieś doświadczenia? Znacie kogoś kto bo coś takiego zrobił? Wiem, że można kupić tarczę z wgłębieniem ale czy macie pomysł jak zrobić to na płaskiej?
Odpowiedz do tematu
: modyfikacja tarczy od mołni
Ostatnio zmieniony przez blasinski 2013-10-27, 00:15, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez blasinski 2013-10-27, 00:15, w całości zmieniany 1 raz
:
1. Tak. Ja zakładam tarczę na dremelka i pilnikiem zmniejszam
2. A jaki sens takiej operacji? Względy estetyczne? To już chyba prościej poszukać tarczy z wgłębieniem - i zamienić na Twoją...
Daj znać, jak Cię to interesuje
2. A jaki sens takiej operacji? Względy estetyczne? To już chyba prościej poszukać tarczy z wgłębieniem - i zamienić na Twoją...
Daj znać, jak Cię to interesuje
:
1. ciekawy pomysł - muszę go wypróbować
2. faktycznie wydaje się, że nie ma się co męczyć.
2. faktycznie wydaje się, że nie ma się co męczyć.
:
Tylko weź pod uwagę, że pomimo zmniejszenia średnicy wgłębienie pozostanie na swoim miejscu.
Nie schowa się później gdzieś pod krawędzią koperty ?
Moim zdaniem lepiej wziąć płaską tarczę. Możesz wtedy odrobinę zmniejszyć subtarczkę sekundową i dać krótszą wskazówkę.
Nie schowa się później gdzieś pod krawędzią koperty ?
Moim zdaniem lepiej wziąć płaską tarczę. Możesz wtedy odrobinę zmniejszyć subtarczkę sekundową i dać krótszą wskazówkę.
:
Muszę wszystko dobrze pomierzyć ale raczej nie powinno to być problemem.
Abstrahując od opłacalności takiego rozwiązania to w jaki sposób byście się do tego zabrali?
Tzn, jak to się robi?
Abstrahując od opłacalności takiego rozwiązania to w jaki sposób byście się do tego zabrali?
Tzn, jak to się robi?
:
Po dokonaniu wszystkich pomiarów i opracowaniu planu działania do wykonania tych podstawowych operacji na tarczy, wystarczy nam skorzystanie z tokarki przy sposobie typowo domowym na piechotę, lub tokarki wraz z uchwytem niecentrycznym i ewentualnie dodatkowo dostawki frezarskiej w przypadku gdy w subtarczy sekundy miały by się pojawić niestandardowe fikusy.
Odpowiedz do tematu
Cytat: |
Tzn, jak to się robi? |
Po dokonaniu wszystkich pomiarów i opracowaniu planu działania do wykonania tych podstawowych operacji na tarczy, wystarczy nam skorzystanie z tokarki przy sposobie typowo domowym na piechotę, lub tokarki wraz z uchwytem niecentrycznym i ewentualnie dodatkowo dostawki frezarskiej w przypadku gdy w subtarczy sekundy miały by się pojawić niestandardowe fikusy.
Pozdro!!!