
Zgodnie z wyznawaną ideologią (moją) zegarkowego zbieracza, która mówi że;
Stare jest piękne,
i nie musi być wcale wyjątkowe,
a podziemia pyramidy także mogą być fajne.
... no i jeszcze -
Frajda jest najważniejsza !!!
Trochę zapowiadanych złomków

Uwielbiam taką stylistykę, te ziemiste kolory, ringi, malowane lumą indeksy....
Fotografia celowo mało czytelna, mam nadzieję, że rozpoznanie utrudnione. Zgodnie z duchem forum trzeba stopniować napięcie.

W tym momencie proponuję Kumotrom drobną zabawę.
Trafiacie na targ, a tam pan z wiaderkiem rozdaje prezenty, można wybrać jeden i tylko jeden, nie ma czasu na deliberowanie, obmacywanie, oglądanie ze wszystkich stron. Kto pierwszy ten lepszy.

Jeden Kumotr - Jeden zegarek
Ja i tak będę stopniowo wrzucał je pojedynczo, oczywiście oczekując na miażdżące oceny, fochy, ochy ... i może trochę informacji. Postaram się uwzględnić kolejność wyboru, a dla mnie to motywacja do większej aktywności i oswajania się z forum.