Ciekaw jestem waszych patentów na uzyskanie idealnie czystej wewnętrznej powierzchni szkiełka. Żadnych smug.
Wyobraźmy sobie, że nieopatrznie ktoś zostawił ślad palucha od wewnętrznej.
Ja stosowałem zawsze płyn do czyszczenia optyki fotograficznej i bibułki też od optyki foto. Czasem też mikrofibra się przydała. Ale niejednokrotnie zużyłem z 10 bibułek żeby się pozbyć wszelkich smug.
Może macie jakiś sprawdzony patent?
Odpowiedz do tematu
: czyszczenie szkła od środka
Segoy
:
Ja wszystkie szkła, łącznie z okularami, myję w wodzie i płynie do mycia naczyń.
Dzięki temu, nie niszczy się antyrefleks który jest bardzo podatny na zarysowania.
Dzięki temu, nie niszczy się antyrefleks który jest bardzo podatny na zarysowania.
:
Ale myjesz to w kopercie czy wyciągasz szkło do mycia?
Jak potem osuszasz?
Jak potem osuszasz?
Segoy
:
Ja tak jak Krzysiek , ciepła woda i odrobina płyny do mycia naczyń , potem ściereczka z mikrofibry.
Co do bibułek do optyki to znajomy optyk twierdzi że to zabójstwo dla wszelkiego rodzaju powłok.
Co do bibułek do optyki to znajomy optyk twierdzi że to zabójstwo dla wszelkiego rodzaju powłok.
:
Hmm..... będę musiał wypróbować.
Żadnej powłoki mi się jeszcze nie udało zabić bibułką i płynem do optyki, ale to być może dzięki mojej wrodzonej delikatności
Dzięki chłopaki za podzielenie się patentami.
Może ktoś jeszcze ma jakieś?
Żadnej powłoki mi się jeszcze nie udało zabić bibułką i płynem do optyki, ale to być może dzięki mojej wrodzonej delikatności
Dzięki chłopaki za podzielenie się patentami.
Może ktoś jeszcze ma jakieś?
Segoy
:
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2013-09-23, 11:18, w całości zmieniany 2 razy
może tylko dodam że najlepiej płyn do mycia naczyń taki najprostszy bez tych ulepszaczy co nie powodują wysuszania skóry dłoni itp. itd gdyż łune mogą powodować pozostawianie smug. Ja - ale jestem profanem któremu wszystko pasuje i który uważa że jak coś widać tylko w powiększeniu pod lupką to tak de facto tego nie ma - używałem jeszcze nawilżanych ściereczek do czyszczenia okularów z Lidla a przy budzikach tej szmatki do czyszczenia kuchenek.
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2013-09-23, 11:18, w całości zmieniany 2 razy
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Jak się wyjmie szkło to nie ma problemu wypolerować je tak, że nawet pod lupką nic nie będzie.
Ale czyszczenie / osuszanie mikrofibrą obwodu szkła, tam gdzie styka się z kopertą często kończy się jakąś smugą. Wystarczy, że na ściereczce pojawi się jakieś zabrudzenie...
Ale może ja się za bardzo przyglądam
Ale czyszczenie / osuszanie mikrofibrą obwodu szkła, tam gdzie styka się z kopertą często kończy się jakąś smugą. Wystarczy, że na ściereczce pojawi się jakieś zabrudzenie...
Ale może ja się za bardzo przyglądam
Segoy
:
Segoy, używam dużej ściereczki, takiej 30X30 cm i tylko do szkieł tak że w zasadzie nie ma prawa tam nic się znaleźć co mogło by powodować że będą smugi.
:
Toć to ircha do karoserii!
Svedos napisał/a: |
używam dużej ściereczki, takiej 30X30 |
Toć to ircha do karoserii!
Segoy
:
Segoy, a o suszarce do włosów słyszała Osoba kiedy ?
to tak w gestii osuszania
to tak w gestii osuszania
:
Sylwek, suszenie suszarką spowoduje że na szkle zostanie osad z wody, dlatego najlepiej lekko podsuszyć tak żeby troszkę wilgoci zostało i wtedy wytrzeć mikrofibrą
:
Odpowiedz do tematu
No chyba że się zakupiło suszarkę tylko do suszenia części zegarkowych po myciu ...ja takową posiadam