Znajomy przyniósł mi dzisiaj budzik Zaria. Jakoś tak na pierwszy rzut oka pomyslałem, że to badziew, ale jak się dobrze przyjrzałem to stwierdziłem, że tylko ruscy (ewentualnie chińczycy ) mogli coś takiego wymyślić i zrobić.
Wielkość mechanizmu jest mniej więcej taka, jak dużego zegarka naręcznego . Jednym i tym samym pokrętłem nakręca się zegarek i dwonek . Drugie pokrętło służy zarówno do nastawiania budzenia i godziny , no i sekundnik w radzieckim budziku też rzecz niespotykana.
Odpowiedz do tematu
: Budzik Zaria
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2010-05-17, 20:53, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2010-05-17, 20:53, w całości zmieniany 1 raz
:
Nie taka niespotykana - mam dokładnie taką samą zarię oraz dwie rakiety. w rakietach tyka zwykły mechanizm z naręcznego z dołożoną przystawką. Kiedyś na WUS był wątek o takich budzikach łącznie z wiwisekcją.
:
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2010-05-17, 21:14, w całości zmieniany 1 raz
Racja ten budzik jest popularny i nigdy mi się nie podobał, ale jak przez przypadek trafił w moje ręce to powiem szczerze zaskoczyły mnie jego rozwiązania techniczne.
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2010-05-17, 21:14, w całości zmieniany 1 raz
:
Odpowiedz do tematu
Ta Zaria to mechanizm wyższej klasy. Wszystko jest łożyskowane na kamieniach, nawet balans jest na incablokach. Pierwszy raz widziałem ten mechanizm na żywo u znajomego zegarmistrza, długo się nie targowałem mój jest dokładnie taki sam jak ten z Twoich fotek, była jeszcze (rzadziej spotykana) wersja podróżna.
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!