Dzięki za entuzjazm i pochwały.

Zacząłem się w to bawić w lipcu więc cały czas eksperymentuję i się uczę. Każdy pasek to nowe wyzwanie.
Ale, że beta, a co dopiero alfa testerów się doczekam to się nie spodziewałem
No to ciąg dalszy tego co do tej pory powstało.
Pierwsza 24-ka z surowymi, lekko polerowanymi krawędziami. Grubas 6mm. Niedawno wylądowała na mojej pierwszej Maryśce.
Następny twór to próba alla ammo strap. Cienias 24mm z mizdrą od spodu. Trochę porysowany przy barwieniu, ale tak miało być (a co mam powiedzieć?

).
Będąc na wczasach odwiedziłem farmę strusi i po krótkiej rozmowie z właścicielem stałem się posiadaczem kilku fajnych skórek z wielkiego ptaka.

A teraz się głowię, gdzie w okolicach Łodzi można znaleźć jakąś
istniejącą jeszcze fermę strusi? Albo nabyć skóry? Może macie jakieś przecieki i możecie pomóc?
I tak powstał kolejny prezent. Tym razem 22mm koniakowy grzbiet strusia do chińskiego tourbilona.
Na modelu
Niedługo potem pod nóż poszła czarna strusia łapka i tak powstała 22ka do Eposa 3418 Skeletona na pierwsze zamówienie
Już prawie koniec
Niedawno ukończyłem damskiego mahoniowego cieniasa 12mm. Wyszły dosyć ciekawe przebarwienia i nawet się nowej właścicielce spodobały. Grubość ok 1,5 mm.
Takie drobne szycie to mordęga
Zamontowany
No i ostatni projekt.
Naturalna, lekko olejowana strusia łapka z aksamitną fakturą. 24mm, podobno do OP więc zacnie i stresująco. Jeszcze nie mam info czy się podobał bo poleciał do Kielc.
A tu widać, że z jednego kawałka:
Na razie tyle
Kończy się jeszcze taki sam miękki, koniakowy struś jak do chińskiego tourbilona tylko z ostrym zakończeniem.
To się pochwaliłem. Post gigant wyszedł i oby było więcej oglądania niż czytania
pozdrawiam,
Radek
PS. Dzięki za zaproszenie. A co wy robicie na tych spotkaniach? Browaru?