Czy ktoś ma jakieś informacje na temat tej marki? Podejrzewam, że może mieć sporo wspólnego z Ruhlą.
Odpowiedz do tematu
: Karex - Rumuński buksiak
...all we do is eliminate our future with the things we do today.
Money is our incentive now so that makes it okay.
Money is our incentive now so that makes it okay.
:
Jak bym miał się zakładać co zobaczylibyśmy w środku to przewidywałbym UMF-kę. Ciekaw jestem tylko czy z plastikowymi częściami.
:
blaszak od ruhli jest w srodku-miałem na podobe i cały czas tykał
:
Ostatnio zmieniony przez Swissmaker 2010-05-09, 15:41, w całości zmieniany 1 raz
Karex, Ruhla, Ancre i swego czasu Kienzle to była jedna i ta sama bajka na tym samym werku, który chodził na zasadzie "widzimisię" (przynajmniej w moim przypadku) Posiadałem kieszonkowego Karexa i za nic w świecie nie mogłem go nakłonić do ruszenia pomimo iż w chwili kupowania tykał
Ostatnio zmieniony przez Swissmaker 2010-05-09, 15:41, w całości zmieniany 1 raz
Wzorem kilku innych Kumotrów wypisałbym tutaj marki i modele swoich zegarków, ale obawiam się że mogłoby zabraknąć miejsca
:
Ostatnio zmieniony przez Ritter 2010-05-09, 19:52, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedz do tematu
Z UMF-kami to jest tak. Żeby dokładnie działały trzeba by mechanizm został dopieszczony bardziej od "kamieniowca" tymczasem były składane, bo trudno to nazwać montażem, jak popadnie. A skutek jest taki, że są mocno chimeryczne w działaniu. Jednak... Gdy się ten mechanizm dopieści potrafi działać nadzwyczaj, jak na jego prostotę, dokładnie. Na co dzień używam Ruhli na UMF54-32 czyli protoplasty UMF24-32. Średnio mam odchyłkę +8s. Zanim zacząłem nosić dosyć często '54 używałem '24. Dokładność +10s była bardzo przyzwoita. Żeby nie było tak słodko wyregulowanie włosa w '54 zajęło mi, łącznie z jego "modowaniem" włosa ~3dni. W '24 wcale nie było łatwiej. Na początku musiałem dorobić klin do klocka mocującego włos gdyż włos pierwotnie był przyklejony!
Ostatnio zmieniony przez Ritter 2010-05-09, 19:52, w całości zmieniany 1 raz