Zacząłem poszukiwania - ten był fajniejszy bo był ciut większy (40 albo 41mm) i miał bezel dodatkowy.
Niestety był granatowy... a takich już miałem 2.
Ale znalazłem idealną tarczę after i hop - mam zegarek.
Potem były jeszcze perypetie, o których by dłuuuuugo mówić - ale się udało.
Oryginalna tarcza w stanie nienaruszonym czeka na wszelki wypadek w pudełku.
Wskazówki nowe, szkło i koperta odnawiane - ale jak na moje oko są super!
















a tak na ręku
