Odpowiedz do tematu
:
to też jest jakiś pomysł, zdaje się że podkładka to mus by to najlepiej się prezentowało...
:
W ten sposób powiększy się optycznie....a w jasnych kolorkach żałobnikowi będzie do twarzy
Spam....jak już się napatrzysz , nanosisz.....to ślij go do mnie
Spam....jak już się napatrzysz , nanosisz.....to ślij go do mnie
Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
:
...żartobniś
jimmy napisał/a: |
Spam....jak już się napatrzysz , nanosisz.....to ślij go do mnie |
...żartobniś
:
myślę, że za chrono cyrylicznego to by pogonił
Spam napisał/a: | ||
...żartobniś |
myślę, że za chrono cyrylicznego to by pogonił
:
..albo za jakiego carewicza
Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
:
...cfaniaki
:
...koolegi
Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
: Re: Mała czarna - MORA
"...rozmiary ma mizerne... zaledwie 32 mm średnicy bez koronki, z uszami 37... w uszach 17,5 mm..."
Zając nie marudź... Rozmiar masz prawidłowy, to prawie jak 33 mm. Nie sugeruj się opiniami zmyślonymi przez gejowskie domy mody 15 lat temu i wymuszające na poważnych firmach budziki na rękę. Efekt taki że po miesiącu kupujesz nowy zegarek bo coś z nim nie tak. Przeczekamy to gówno, Zachowaj zimną krew Zegarek dla prawdziwego faceta bez kompleksów to: 33, 34, 36, 37 dla klasyków awangardy, a dla sportowców 38-40 mm. Oczywiście są wyjątki pokroju Samuraja ale nie o to chodzi. Wymieniłbym tylko teleskopy na ruskie toczone jeśli te są stare, bo to mały skurczybyk morderca i wymknie Ci się Następny pasek zrób w ciemnym brązie wpadającym w czerń, bez kolorowych przeszyć. Teraz tylko przejedź brudnym palcem po tych białych nitkach i jest ok
Sekundnik bym przeszlifował na błysk, no chyba że był czerwony to jeszcze lepiej.
Zegarka tylko pozazdrościć.
Zając nie marudź... Rozmiar masz prawidłowy, to prawie jak 33 mm. Nie sugeruj się opiniami zmyślonymi przez gejowskie domy mody 15 lat temu i wymuszające na poważnych firmach budziki na rękę. Efekt taki że po miesiącu kupujesz nowy zegarek bo coś z nim nie tak. Przeczekamy to gówno, Zachowaj zimną krew Zegarek dla prawdziwego faceta bez kompleksów to: 33, 34, 36, 37 dla klasyków awangardy, a dla sportowców 38-40 mm. Oczywiście są wyjątki pokroju Samuraja ale nie o to chodzi. Wymieniłbym tylko teleskopy na ruskie toczone jeśli te są stare, bo to mały skurczybyk morderca i wymknie Ci się Następny pasek zrób w ciemnym brązie wpadającym w czerń, bez kolorowych przeszyć. Teraz tylko przejedź brudnym palcem po tych białych nitkach i jest ok
Sekundnik bym przeszlifował na błysk, no chyba że był czerwony to jeszcze lepiej.
Zegarka tylko pozazdrościć.
:
Ostatnio zmieniony przez Spam 2013-10-19, 17:33, w całości zmieniany 1 raz
...niestety... zegarek piękny ale poszedł z powrotem do sprzedającego... a dla czego ano miał być całkiem sprawny a jak przyszedł to się okazało, że lipa... sam zegar chodził ale już chrono nie... max 30 sekund i blokada mechanizmu... no i w ogóle ciężko było włączyć chrono... o wyłączeniu nie wspomnę... Marcin stwierdził, że nie ma ani części ani czasu na pitolenie się z gratami... ja nie czułem się na siłach żeby grzebać w Venus... pogodziłem się z faktem, że mam zjechane chrono... ale jeszcze napisałem do sprzedającego, że zegarek miał być na chodzie a jest nie teges... kupowany był jak w sklepie... miałem nań paragon... wiadomo... na takie starocie gwarancji nie ma ale myślę co mi szkodzi... chciałem wybadać czy chociaż odpowie... po tygodniu ciszy otworzyłem spór w aledrogo i nagle otrzymałem odpowiedź... kazali mi zegarek odesłać to dadzą swojemu zegarmistrzowi to sprawdzi... zegarek wysłałem, oczywiście żeby nie było napisałem, że zegarek chcę ale jak mają zegarmistrza to niech go doprowadzi do takiego stanu jak w opisie aukcji... i wyszło, że bardzo przepraszają, że zegarmistrz słabo popatrzył i nie zauważył że chrono nie działa... i ufaj tu ludziom... a jeszcze sporo przed zakończeniem aukci pisałem do sprzedającego - bo wypatrzyłem, że jedna sprężynka jest nieoryginalna/dorabiana niefachowo - czy zegarek działą w każdej pozycji czy trzyma czas czy chrono działa czy zeruje za każdym razem w końcu czy ta sprężynka ma jakiś wpływ na pracę chrono aukcja trwała 14 dni... czasu sporo... pytanie zadałem gdzieś zaraz 2 dnia i cisza... a że natrętem jestem straszliwym to wysyłałem kopie wiadomości co drugi dzień... po drugiej wysłanej wiadomości dostałem info, że nie odpowiadali bo zegarek jest obecnie na przeglądzie u zegarmistrza... za jakiś czas otrzymałem info, że zegarek działa... oczywiście dostałem gratulacje za oko i wypatrzenie tej dorabianej sprężynki i zapewnienie - jeżeli tak mogę powiedzieć - że nie ma ona wpływu na pracę chrono... no po takim podejściu do sprawy się skusiłem i klikłem... jak bym miał go licytować wziąłbym drugi raz... ale niedziałające chrono mnie wk...wia... jakby nie było kasę odzyskałem i kupłem se chrono 3133 a potem na osłodę drugie... obydwa do lekkiego poprawienia... wybór był prosty... części zamiennych do 3133 jest moc... o jedne łatwiej o inne trudniej... ale są... ot i cała historyja...
...no i wychodzi, że jak w aukcji pisze zegarek po przeglądzie u zegarmistrza znaczy, że zegarmistrz zegarek wzion, dekiel zdjon... zobaczył, że mechanizm rzeczywiście w środku jest i dekiel z powrotem założył... i wsio w temacie...
...no i wychodzi, że jak w aukcji pisze zegarek po przeglądzie u zegarmistrza znaczy, że zegarmistrz zegarek wzion, dekiel zdjon... zobaczył, że mechanizm rzeczywiście w środku jest i dekiel z powrotem założył... i wsio w temacie...
Ostatnio zmieniony przez Spam 2013-10-19, 17:33, w całości zmieniany 1 raz
:
...ale ty Spam skryty jesteś tyle czekać z obwieszczeniem
Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
:
...bo tu się nie ma czym chwalić... jak bym go sam naprawił to by było czym... a tak... przez tę całą historię jestem wyleczony ze wszelkich piercuf siercuf czy innych oratorów na venus czy innych landeronach... jak na razie wierzę tylko voljauxowi i jego klonom
Ostatnio zmieniony przez Spam 2013-10-19, 17:36, w całości zmieniany 1 raz
jimmy napisał/a: |
...ale ty Spam skryty jesteś tyle czekać z obwieszczeniem |
...bo tu się nie ma czym chwalić... jak bym go sam naprawił to by było czym... a tak... przez tę całą historię jestem wyleczony ze wszelkich piercuf siercuf czy innych oratorów na venus czy innych landeronach... jak na razie wierzę tylko voljauxowi i jego klonom
Ostatnio zmieniony przez Spam 2013-10-19, 17:36, w całości zmieniany 1 raz
:
I niestety tak często bywa, o czy sam się kilka razy przekonałem
Spam napisał/a: |
...no i wychodzi, że jak w aukcji pisze zegarek po przeglądzie u zegarmistrza znaczy, że zegarmistrz zegarek wzion, dekiel zdjon... zobaczył, że mechanizm rzeczywiście w środku jest i dekiel z powrotem założył... i wsio w temacie... |
I niestety tak często bywa, o czy sam się kilka razy przekonałem
:
....to jak tu staruchy nabywać? jak wiedza NIETEGOS i zaufanie do prawdomówności LUDZIKÓW się ma .....................tylko nówki kupować?
Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
:
"sprężynka nieoryginalna" Ten zegarek miał ponad 60 lat! Chrono nie powinno już dawno chodzić bo do niczego nie jest Ci potrzebne. Oddałeś super zegarek który wskazuje czas. Mniej więcej . On miał klasę i szyk! Ehh szkoda gadać, to lekkomyślna decyzja. Myślisz, że z poljotami będziesz miał lepiej?... hehe, naiwny.
:
Odpowiedz do tematu
Pytać a w razie wtopy odsyłać, nie kupować u takich, którzy piszą, że nie dają żadnej gwarancji bo... zegarek ma 50 lat.
Często licytuję u osób, które nic nie wiedzą o stanie zegarka ("No, chodzi" ) , do majstra też nie chcą iść ale wtedy po pierwsze sprawdzam sobie dostępność dawców części, po drugie snajperuję znacznie, znacznie niżej.... Z trzeciej strony takich cudeniek jak owe chrono nie mam.
Często licytuję u osób, które nic nie wiedzą o stanie zegarka ("No, chodzi" ) , do majstra też nie chcą iść ale wtedy po pierwsze sprawdzam sobie dostępność dawców części, po drugie snajperuję znacznie, znacznie niżej.... Z trzeciej strony takich cudeniek jak owe chrono nie mam.
Antisocial and faceless...