Pozyskiwanie zegarków Ingersoll przypadkiem …

Ten jest czwarty, i jak trzy pozostałe, też przypadek

Czym jest Ingersoll, pisaliśmy już wiele razy, np. tu:
http://www.chinawatches.p...light=ingersoll
Recenzję jednego z moich modeli, IN9100, możecie przeczytać tutaj :
http://www.chinawatches.p...light=ingersoll
A dzisiaj, kolej brać pod lupę model IN1809, vel Bull Run.

Zegarek przychodzi w standardowym opakowaniu Ingersolla, tj. pudełku z chińskiego smoka, tak zwanego „plasticzaka”


Pierwsze wrażenie po odpakowaniu : omajgodjapitolekufa, ale wielki madafaka :-O
Moim zdaniem, cały zegarek jest przeuroczo przesadzony


Ale że strach ma wielkie oczy, to trzeba się było bohatersko poświęcić i przymierzyć …

… i nie ma dramatu ! Pamiętając, że koronka jest przepotężnie przerysowana (z koronką ma, uwaga, 53 mm



Pasek jest ze skóry of koz, zwężany i na szerokość (22/18 mm) i na grubość (7/4 m), z fajnym, wojskowym klimatem dzięki nitowi i metalowej szlufce.
Koperta jest ze stali 316L, bardzo ładnie wykończona – całość polerowaną uzupełniają szczotkowane wertykalnie górne płąszczyzny uszu.

Koronki i inne cypinderki




W ogóle, na wypadek gdyby ktoś miał szansę nie zauważyć, to korzenie firmy sięgające1892 roku są na całym zegarku zapisane 6 (słownie : SZEŚĆ) razy. Dla tych z nadwzrocznością – na koronkach.
Dla tych niedowidzących, z boku koperty …

Tarcza utrzymana jest w stylistyce vintage, podkreśla to ciemnobrązowa kolorystyka, uzupełniona beżowymi indeksami i wskazówkami. Dodatkowego klimatu nadaje ich kształt, to jak widzicie typowe cerkiewki.

Jak w każdym moim Ingersollu, sama jakość nadruków tarczy jest bez zastrzeżeń. I po raz kolejny luma jest do dupy. Jest tylko na wskazówkach, świeci beznadziejnie.
Datownik jest, tarcza wyposażona jest w lupkę żeby powiększać wskazanie.

Porządnie zrobiony, zakręcany dekiel :

odsłąniający mechanizm będący, na moje oko, standardowym werkiem Szanghaja mającym wspólnego przodka z Seiko.

Ma dokręcanie, stop-sekundę, niestety jak sporo mechanizmów Szanghaja które mam, jest problem z przestawianiem datownika. Pierwszy skok koronki jest niepewny, a sam datownik wydaje się przepuszczać jeśli chcemy zmienić naraz więcej niż 2-3 dni.
Rezerwa i dokładność – nie weryfikowana.
Reasumując – zarypisty jest

