Constantin Durmont Tourbillon
Odpowiedz do tematu

: Constantin Durmont Tourbillon
Witam.
Obiecane fotki turbinki juz sa. Przepraszam za jakosc ale d..a a nie fotograf jestem. Kilka slow o zegarku.
Duzy 42 mm bez koronki, 12 mm grubosci. Najwiekszy moj zegarek.





Ale przyznam sie szczerze ze nosi sie calkiem przyjemnie ale podstawowej funkcji czyli pokazywania czasu to on nie spelnia. Po prostu po zerknieciu na zegarek zeby sprawdzic godzine wzrok sam "utyka" na turbince i po co sprawdzac czas?? Jak tu sie takie cusik kreci :lol:



Pasek taki sobie. Troche za sztywny ale znosny. Za to zapiecie. Koszmar. Przyznam sie ze to moje pierwsze zetkniecie z zapieciem motylkowym. No i zaczyna sie kombinowanie co z czym i dlaczego :oops:



Ale logo znalazlo sie na zapieciu a co :grin:



Przeszklony dekielek pokazuje mechanizm. Jak dla mnie ideal bo polowalem na recznie nakrecanego a nie na automata. Obowiazkowe niebieskie srubki i szlif na mechanizmie. Logo oszywiscie tez jest :mrgreen:



No i mile zaskoczenie. Wskazowki swieca :shock: . Tego sie raczej nie spodziewalem. Nie udalo mi sie tego uchwycic na zdjeciu ale jest to dosyc mocne swiecenie.
Znalazlem tylko jedna niedorobke. Jest to maly punkcik gdzie pozlota nie zlapala za dobrze i zrobil sie purchel. Mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi bo zdjecia nie udalo mi sie zrobic. Poza tym wykonanie perfekcyjne.
Szkielko, ponoc szafir ale sprawdzal nie bedejest plaskie i wystaje delikatnie nad koperte. Zegarek zaliczyl juz bliskie spotkanie z betonowa sciana :oops: ale wyszedl bez szwanku.
O dokladnosci nie bede sie wypowiadal bo nie sprawdzalem.
Spelnilem swoje marzenie zegarkowe. Wiem ze zawsze znajdzie sie jakis zegarek ktory bede chcial (chocby mewka kumotra Alamo) ale w tym momencie jeste wdzieczny malym chinskim raczkom za wykonanie tego zegarka. Bo gdybym chcial kupic koszernego to :evil: . A tak mam swoja odrobine luksusu :razz:

Ostatnio zmieniony przez J@z 2010-04-19, 19:17, w całości zmieniany 1 raz
:
Spełniłeś nie tylko swoje marzenie, ale także nie jednego uzależnionego zegarkomaniaka, najprawdziwsza w świecie turbina, ehhh co powiedzieć zazdraszczam i nienawidzę :wink: :lol:

:
Hejtuję za mechanizm! :)

:
Gratulacjie , piekna turbinka !!!!
koniecznie musze zobaczyc na zywo :shock:

:
Świetny, szkoda tylko, że nieruchome zdjęcia nie oddają całego uroku. :)

Bawią się wszyscy?
:
No cóż brak słów :)
Jeszcze nakręć video jak pięknie chodzi i wrzuć :)

Marcin


-----------------------------------------------------------
G. Gerlach - polskie zegarki
:
Nie moja bajka ale turbinki zazdraszczam!

:
Piękny! Na wideło go!
Świetna klasyczna koperta, bardzo udany mechanizm - znów ten mostek 3/4. moim zdaniem bardzo udany zakup. Jeszcze raz gratulacje :)

Foch und Ch.
:
Niestety widelo w moim aparacie nie dziala. Ale moze na spotkaniu jakis kumotr poratuje.

:
gratuluje jest piekny :grin:

:
kubama napisał/a:
Piękny! Na wideło go!
Świetna klasyczna koperta, bardzo udany mechanizm - znów ten mostek 3/4. moim zdaniem bardzo udany zakup. Jeszcze raz gratulacje :)


Mnie to wygląda w zasadzie na pełną pytę wręcz a nie dreiviertela ...

:
Znaczy się, że zegarek jest w pytę? :D

Bawią się wszyscy?
:
Telekom napisał/a:
Znaczy się, że zegarek jest w pytę? :D


W płytę znaczy, mechanizm oczywiście. :wink:

tewie
[Usunięty]
:
Witam !
Mam kilka pytań , jeżeli można i nie stanowią tajemnicy..
Chciałeś złoty czy tak wyszło ?
W którym miejscu jest ten pukiel ?
Gdzie kupiony i za ile ?
Może pokażesz jak się prezentuje na ręce .

Ostatnio zmieniony przez tewie 2010-04-19, 21:44, w całości zmieniany 1 raz
:
J@z napisał/a:
Ale moze na spotkaniu jakis kumotr poratuje.

...czyli jest szansa co by to ujrzeć


...jak już gdzieś tam pisałem, to nie moja bajka, ale turbina to turbina


svedos napisał/a:
Telekom napisał/a:

Znaczy się, że zegarek jest w pytę? :D



W płytę znaczy, mechanizm oczywiście. :wink:

...nie w pytę tylko w pyte

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.