Odpowiedz do tematu
:
Krótko.
:
Zawsze to jakieś wyjście
Time is meaningless, and yet it is all that exists.
:
Oni nie czepiają się noszenia zegarków. Rzekomo, Nowak, mógł nie zgłosić tzw. "korzyści majątkowych" (powyżej 600 PLN, chyba trzeba zgłaszać) do czego jest zobowiązany i to jest przedmiotem "czepienia".
Blaz napisał/a: |
A tak poważnie, to - mimo że jestem jednozegarkowcem - kompletnie nie rozumiem tego czepiania się gościa tylko dlatego, że w ciągu roku nosi kilka zegarków. To też pokazuje jak my - pasjonaci zegarkowi - jesteśmy nadal postrzegani na zewnątrz. Ma kilka zegarków - znaczy dorobił się - znaczy nieuczciwie, bo w Polsce nie ma uczciwych z gotówką - znaczy ukradł - znaczy trzeba dać znać komu trzeba. |
Oni nie czepiają się noszenia zegarków. Rzekomo, Nowak, mógł nie zgłosić tzw. "korzyści majątkowych" (powyżej 600 PLN, chyba trzeba zgłaszać) do czego jest zobowiązany i to jest przedmiotem "czepienia".
John Smith
:
Cholera, namierzyli mnie!!!
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
Nie czepiają się noszenia w ogóle, ale tego, że w ciągu dwóch lat ktoś miał sześć zegarków już tak. I że wymienia się z kolegami pewnie też.
Nie martw się, też jesteś już pewnie namierzony.
JohnSmith napisał/a: |
Oni nie czepiają się noszenia zegarków. |
Nie czepiają się noszenia w ogóle, ale tego, że w ciągu dwóch lat ktoś miał sześć zegarków już tak. I że wymienia się z kolegami pewnie też.
Nie martw się, też jesteś już pewnie namierzony.
:
Jestem niewinny, z nikim się nie wymieniałem zegarkiem!
Ostatnio zmieniony przez JohnSmith 2013-04-22, 13:14, w całości zmieniany 1 raz
Blaz napisał/a: | ||
Nie czepiają się noszenia w ogóle, ale tego, że w ciągu dwóch lat ktoś miał sześć zegarków już tak. I że wymienia się z kolegami pewnie też. Nie martw się, też jesteś już pewnie namierzony. |
Jestem niewinny, z nikim się nie wymieniałem zegarkiem!
Ostatnio zmieniony przez JohnSmith 2013-04-22, 13:14, w całości zmieniany 1 raz
John Smith
:
I tak juz dobrzy ludzie napisali do US ze nosisz wiecej niz jeden zegarek i to drogi. Bo kazdy uczciwy czlowiek to chodzi z Perfectem a Ci co im jest lepiej to Casio sobie kupuja burzuje jedne
:
Myślę że trzeba wystąpić z obywatelskim wnioskiem o powołanie nowej służby GIZ Generalna Inspekcja Zegarkowa, wyposażyć w odpowiedni sprzęt i uprawnienia ( wypasione furki, obowiązkowo służbowa broń i oczywiście zegarek, najlepiej szwajcarski) coś w rodzaju zegarkowego ITD
:
Gdyby wpadli do Ciebie, mieli by robotę do emerytury! Weź to wszystko opisz, skataloguj, wyceń. W dodatku możesz być posądzony że jesteś na garnuszku Komunistycznej Partii Chin.
Ja ze swojej strony, nawet na torturach nie przyznam się, że robiłem z Tobą jakiekolwiek wymiany zegarkowe.
Ja ze swojej strony, nawet na torturach nie przyznam się, że robiłem z Tobą jakiekolwiek wymiany zegarkowe.
:
ale później trzeba powołać jeszcze komórkę o nazwie KGIZ ,czyli Kontrola GIZ, a później jeszcze NIK-GIZ , itd a i jeszcze w związku z tym ustanowić formularze do wypełniania w związku z kontrolami , no...to już
Svedos napisał/a: |
Myślę że trzeba wystąpić z obywatelskim wnioskiem o powołanie nowej służby GIZ Generalna Inspekcja Zegarkowa, wyposażyć w odpowiedni sprzęt i uprawnienia ( wypasione furki, obowiązkowo służbowa broń i oczywiście zegarek, najlepiej szwajcarski) coś w rodzaju zegarkowego ITD |
ale później trzeba powołać jeszcze komórkę o nazwie KGIZ ,czyli Kontrola GIZ, a później jeszcze NIK-GIZ , itd a i jeszcze w związku z tym ustanowić formularze do wypełniania w związku z kontrolami , no...to już
:
Każdy sposób na bezrobocie jest dobry
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
Ostatnio zmieniony przez Machu 2013-04-23, 08:59, w całości zmieniany 2 razy
Pomijając zasadność podejrzewania naszych polityków o nieczyste źródła dochodów, to robienie sensacji z faktu posiadania przez kogoś kilku zegarków jest strasznym buractwem Tu nawet nie trzeba byc miłosnikiem samym zegarków, wystarczy ze przykłada się wage do stroju, stylu i naturalnym staje się posiadanie kilku czasomierzy, podobnie jak np. kilku par butów....dziennikarz pewnie z gatunku tych, którzy cały czas w jednym polarze i flaneli chodzą
Ostatnio zmieniony przez Machu 2013-04-23, 08:59, w całości zmieniany 2 razy
:
Chyba raczej "dziennikarz" - gościu z perfekcyjnie opanowanym ctrl+C ctrl+V i chętnie udowadniający zadaną przez szefa tezę
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
Odpowiedz do tematu
Nie wiem czy już było, ale dzisiaj na to wpadłem.
http://uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=10478
Producenci i pośrednicy narzucają ceny dystrybutorom? No shit!
Się kurna obudzili, przecież to branżowy standard przynajmniej od lat '70.
pozdrawiam
Narfas
http://uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=10478
Producenci i pośrednicy narzucają ceny dystrybutorom? No shit!
Się kurna obudzili, przecież to branżowy standard przynajmniej od lat '70.
pozdrawiam
Narfas