OMEGA Seamaster De Ville



Taka szybka sesja OMEGA’i Seamaster De Ville

Jak już wspominałem Seamaster De Ville to moje pierwsze zegarkowe marzenie

Super

eeee tam wygląda jak zwykłe seiko...

Felek, w tym zegarku liczy się "wnętrze", te Omegi mają fantastyczne werki, po prostu poezja. Ważne jest także jak leży na nadgarstku, a widziałem u kilku osób błysk w oku i ciekawe "łypanie" okiem na moją rękę.

Omega ma w sobie to COŚ. Nie wiem dlaczego ale naprawdę mnie wzrusza. Tłucze te swoje si- spidmastery w dziesiątkach i setkach tysięcy egzemplarzy , a jednak są nadzwyczajne. siadam czasem w domu i przeglądam katalog Omegi i zawsze jest to samo: tego chce, nie, tego i tego też, qwa a jakbym miał wybrać to którego? Oba!

I pewnie jak dojdzie co do czego i zdecyduję się na zegarek w okolicach 10k PLN to polegnie, i Chronoswiss, i Panerai, każdy inny, a na na polu boju zostanie ... Moonwatch albo Railmaster

Moonwatch - nie mam słów , tylko czy kiedyś będzie mnie stać ??

Railmaster miałem w ręku i na ręku - kawał zegara i pięknie wykonany

Jutro postaram się dołączyć fotki siostrzyczki tej ślicznotki w wersji bi kolor.

przecież żartuje -piekny jest

Luke, no przecież wiesz że ja też żartuję