Kilka słów :
Model: Professional Diver Automatic Steel / Black 17030.2137
Mechanizm: ETA Cal. 2824-2 - 25 kamieni, 28.800 A / h, Power Reserve 40 godzin
Funkcje: godziny, minuty, sekundy, datownik na godz. 3-ej.
Koperta: stal nierdzewna, szafirowe szkło z lupką powiększającą nad datą, jednokierunkowy bezel, koronka zakręcana.
Cyferblat: czarny, z luminowanymi indeksami, dzień miesiąca na godz. 3-ej., wskazówki pokryte luminową.
Bransoleta: ze stali nierdzewnej z podwójnym zapięciem
Wodoodporność: do 30 ATM (300 m / 1000 ft.).
Wymiary: średnica 45,5 mm (z koroną 50 mm) - wysokość 12 mm - szerokość bransolety/paska 24 mm - waga 235g
Krótka opinia : brak dostrzegalnych niedociągnięć czy niedoróbek. Zegarek chodzi w miarę dokładnie ( ok. +10 sekund na dobę ), wahnik pracuje cicho i w zasadzie niesłyszalnie. Polecam zwolennikom dużych i masywnych czasomierzy. Czuje się ciężar na nadgarstku, prawie ćwierć kilograma na łapie nie da się nie odczuć, w moim przypadku jest trochę lżejszy - po zakupie dostał pasek K. Redy, widoczny na dwóch zdjęciach. A od wczoraj testowany jest na nowym pasku w stylu Hirscha Carbona. Zegarek, mimo swojego rozmiaru, dobrze układa się na nadgarstku. Minusem jest mało ciekawy dekiel. Imo niedościgniony w tej materii jest Zodiac.
a tu już na Redzie ..
i poglądowe zdjęcie dekla ściągnięte z WUS-a (zapomniałem zrobić
)
, od dawna chciałem mieć ten zegarek, ale albo fundusze nie pozwalały, albo trafiały się inne okazyjne zakupy. Wreszcie się udało i jest, jak dla mnie, ozdobą mojej kolekcji. A i firma niezbyt znana (co dla mnie było ważne). Szkoda tylko, że jest tak niedoceniana. No cóż, marketingowcy Grupy Grovana mają jakąś dziwną wizję dot. marki Revue Thommen. Może to i dobrze, bo jakieś intensywne działania marketingowe mające na celu wypromowanie tej marki niosły by za sobą, prawdopodobnie, drastyczną podwyżkę cen zegarków tej firmy.
, zdjęcia zrobię i wrzucę jutro.
