Mam takiego Timexa automat jak w opisie na mechanizmie Sea Gull ST25. Problem jest taki że zegarek na początku śpieszył się ponad minutę na dobę. Co jest dziwne zegarek śpieszy się na ręku, położony chodzi o wiele dokładniej
Po regulacji u zegarmistrza zegarek na ręku śpieszy się jeszcze więcej ale położony zaczyna się odrobinę spóźniać
Teraz nie wiem czy wystarczy zwykła regulacja czy naprawa, co mogło się popsuć. Proszę też o namiary na dobrego zegarmistrza w Warszawie, ten do którego poszedłem w Legionowie stwierdził że na tych mechanizmach się nie zna
Odpowiedz do tematu
: Timex T2M516
Ostatnio zmieniony przez Daro73 2013-03-17, 15:37, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Daro73 2013-03-17, 15:37, w całości zmieniany 1 raz
:
Skoro noszony się śpieszy a odłożony późni - myślę, że musisz znaleźć złoty środek między noszeniem o odkładaniem. Na pewno jest takie rozwiązanie, która pozwoli osiągnąć dokładność chronometru.
:
Zamiast szukania złotego środka chciałbym mieć zegarek który chodzi w miarę dokładnie i to niezależnie czy jest założony na rękę czy też nie
:
skoro regulacja nie pomogła .. to może serwis Apartu pomoże .
Daro73 napisał/a: |
Zamiast szukania złotego środka chciałbym mieć zegarek który chodzi w miarę dokładnie i to niezależnie czy jest założony na rękę czy też nie |
:
A ja chciałbym, żeby nowi użytkownicy zachowywali się kulturalnie, np. zaczynając od powitania.
Daro73 napisał/a: |
Zamiast szukania złotego środka chciałbym mieć zegarek który chodzi w miarę dokładnie i to niezależnie czy jest założony na rękę czy też nie |
A ja chciałbym, żeby nowi użytkownicy zachowywali się kulturalnie, np. zaczynając od powitania.
:
Pomijając kwestię powitania w przypadku Twojego zegarka wymagane jest smarowanie sprężyny bębna naciągu, po tym zabiegu zegarek będzie chodził prawidłowo
:
Serdecznie dziękuję za pomoc, mam jeszcze pytanie czy każdy zegarmistrz poradzi sobie z takim mechanizmem.
Pytam dlatego że zegarmistrz do którego poszedłem powiedział że takiego mechanizmu nie zna i wysłał mnie do Timexa
Svedos napisał/a: |
Pomijając kwestię powitania w przypadku Twojego zegarka wymagane jest smarowanie sprężyny bębna naciągu, po tym zabiegu zegarek będzie chodził prawidłowo |
Serdecznie dziękuję za pomoc, mam jeszcze pytanie czy każdy zegarmistrz poradzi sobie z takim mechanizmem.
Pytam dlatego że zegarmistrz do którego poszedłem powiedział że takiego mechanizmu nie zna i wysłał mnie do Timexa
:
Tego nie wiem, w zasadzie to jest prosta czynność i każdy zegarmistrz powinien sobie bez problemu z tym poradzić...ale w dzisiejszych czasach coraz trudniej o zegarmistrza. Z pewnoście nie ejst w tym przypadku konieczna wizyta w serwisie Timexa.
:
Odpowiedz do tematu
Podepnę się pod temat, bo problem podobny. Seiko 5 na 7S26B. Noszony potrafi przez np. tydzień chodzić poprawnie, a następie fiksuje i nadrabia np. 1min/h (w powrocie do normalności pomaga mu lekkie pstryk z palucha ). Wczoraj wieczorem położyłem go na szkle i przez noc zrobił sobie pól h do przodu. Czy rozwiązaniem problemu będzie to samo co w Timexie powyżej czy może to coś poważniejszego? Dodam, że zegarek pierdyknął mi kiedyś na dosyć twarde kafelki (miękkich chyba jeszcze nie wynaleziono).