Znalazłem coś takiego
http://item.taobao.com/au....jhtml?cm_cat=0






Cena 328 hujanów jest bardzo interesująca jednak mam jedną wątpliwość. Czy to jest roczny kalendarz (nie wiem czy właściwie określam komplikację). Chodzi mi o ring wokół tarczy z numerami tygodni i miesiącami. Jeżeli ring jest ruchomy i dokonuje pełnego obrotu w ciągu 365 dni to jest w pytkę i go biorę. Jeżeli to tylko zabieg zdobniczy to dziękuję.

Znalazłem w stajni Beijinga zegarek z tą komplikacją choć układ nieco inny (miesiące są na małej tarczy) więc chyba powinien działać.
http://item.taobao.com/au...7ff2d10ac8c.htm


Co sądzicie Kumotrowie?

Kurcze, nie pokazali drugiego boku poperty
Jeśli jest tam guzik, to moim zdaniem pierścień obraca się skokowo, w sekwencji tygodniowej. Na przykład na "12" pokazuje który jest tyczień i miesiąc automatycznie.
Tarcza jest oddzielona od tego pierścienia, więc czemuś to służy. Mechanizm jest pewnie podobny jak w Samsonie lub moim Dixmoncie.

[ Dodano: 2010-04-11, 11:39 ]
Ja bym zarydzykował - z opłatami wyjdzie cię jakieś 200 zł.

Neptuna, znalazłem już dosyć dawano na Taobao, i też się zastanawiałem nad tą samą kwestią, myślę że odpowiedzi nie poznamy do momentu aż ktoś go nie zakupi. Nie ukrywam że podoba mi się i Neptun i Pekin.

No właśnie. Może sie szarpnę? Miałem kupować Szanghaja Submarinera ale to chyba lepszy wybór. Tylko koronka mogla by być cebulowa ale to idzie wymienić.

...a mi się wydaje, że w tym Neptunie, koło z miesiącami i tygodniami to ściema jest. Jeżeli miałoby być tak jak pisze ALAMO, że na dwunastej byłby odczyt, to wypadałoby na tej dwunastej dać jakiś wskaźnik.


...ale może jestem w błędnym myśleniu

Nic to, jakby się okazało że to lipa to zawsze mogę tłumaczyć, że to jest taka matematyczno astrologiczna kombinacja, która mówi w którym miesiącu wypada, który mniej więcej tydzień roku

...bardzo proszę Kolegę Kubama, aby nie traktował poważnie mojej wcześniejszej wypowiedzi. Jest ona niejako wynikiem prowokacji z mojej strony

Maxiu, przesyłam ci niniejszym pokojowe spojrzenie Św. Antoniego od Teczek.

Kuba jak Neptun to pewnie nuras