Parnis - jak zabrac sie do reklamacji
Odpowiedz do tematu

:
no to teraz podokręcaj śrubki mocujące i powinno być alles gut! :mrgreen:

:
09042 napisał/a:
Panowie poszło od razu


Mazel tow! :lol:
To teraz poszukaj śrobkowkręcika małego. Jak za gruby - zeszlifuj, choćby na płytkach na balkonie ;) jak nie masz osełki.

:
lub czubkiem scyzoryka lub pilniczka do paznokci !!! Trzymam kciuki za powodzenie misji

09042
[Usunięty]
:
I nico - śrubokrętów to mam chyba wszystkie rozmiary świata ale śruby są dokręcone na maxa blaszki w wypustach a toto lata jak chce.
A co do chodu to prawie go nie slychac

:
pierscien w ktorym osadzony jest werk jest nie przymocowany / przykrecony , sprawdz czy brakuje jakis srubek

:
09042 napisał/a:
Panowie poszło od razu.
Ale śruby sa dokręcone na maxa , blaszki są w wypustach czyli na swoim miejscu a toto lata jak chce


Blaszki mocujące , pod śrubkami mogą być odwrotnie założone. Jeśli śrubki są dokręcone na maxa, to spróbuj je odkręcić i odwrócić te blaszki, tylko z dokręcaniem ostrożnie to nie śruby w samochodzie, tu trzeba delikatnie.

:
Te blaszki są Sylwek z tego co pamiętam płaskie ...
Hmm...
Odwrotnie włożony pierścień centrujący? Tam jest wycięcie zdaje się - chyba wejdzie w jedną i w druga stronę ;) ?

09042
[Usunięty]
:
Pierścień i werk sa połączone sztywno, pomiędzy pierścieniem a koperta jest około 0,5 mm luzu a blaszki śa extra płaskie( odkręciłem jedna) i jak wchodzą w tu wycięcie w kopercie to maja luzik.


:
ALAMO napisał/a:
Te blaszki są Sylwek z tego co pamiętam płaskie ...
Hmm...
Odwrotnie włożony pierścień centrujący? Tam jest wycięcie zdaje się - chyba wejdzie w jedną i w druga stronę ;) ?


Blaszki są podgięte w jedną stronę, i w zależności czy jest duży luz czy nie to się je przekłada wygięciem do góry lub na dół, czasami wystarczy odwrócić tylko jedną i pomaga. Pierścień centrujący odwrotnie założony może blokować wałek naciągu, lub wręcz go uszkodzić( tak jest w Parnim Chronometer)

No to jakiś "ciul" zamontował niewłaściwe blaszki, w tym przypadku jedyne rozwiązanie to dołożenie po dodatkowej blaszce na każdą śrubkę, no ale trzeba mieć zapasowe blaszki, albo zaopatrzyć się gdzieś w te lekko podgięte ( nie pytajcie gdzie bo nie wiem)

Można też podłożyć jakieś małe podkładki pod blaszki, o ile się takimi dysponuje, wtedy one się lekko podniosą i przy dokręcaniu powinny elegancko "zasprężynować" blokując cały bałagan w kopercie.

Ostatnio zmieniony przez Svedos 2010-04-06, 20:03, w całości zmieniany 2 razy
:
No toc pisze że płaskie :lol: ...
Znaczy - nada nadginat' ! :P

:
a mi sie wydawalo z one musz byc w jednej pozycji tak \_T
"T" to srubka

:
Nie wyginaj tych blaszek bo pękną, one są hartowane i próba wyginania źle się skończy.

:
svedos napisał/a:
Nie wyginaj tych blaszek bo pękną, one są hartowane i próba wyginania źle się skończy.


Próbowałeś? Serio pękają?
Ja w radzieckich często doginałem.
Bo jeśłi są proste - to faktycznie lipa! U mnie są nadginane w Chinominorze. W Parnisach nie patrzę bo rabanu narobię w szufladach.

:
Tak próbowałem taką płaską blaszkę podgiąć, i pooooooszła. :cry:

09042
[Usunięty]
:
Panowie jest dobrze z innego złoma maj juz 3 blaszki zaraz próbuje podmienić

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.