:
Chętnie się zapiszę
- a gdzie podziało się 2 % głosów ???? głosowanie daje 98 %
Człowiek uczy się całe życie a głupi umiera
:
Czy coś już wiadomo, chociaż w przybliżeniu , jaka będzie cena .
I mam nadzieję na system ratalny tzn. taki ze daję część kasy ,powiedzmy w dwóch , 3 ratach na zaliczkę a jak będzie Żubr gotowy to dopłacam brakującą część i czekam na przesyłkę.
Tak było chyba już praktykowane .
Podgrzewam temat bo może są już jakieś wstępne wewnętrzne Gerlachowe ustalenia z którymi się mogą podzielić
I co z tego że to kopia . Po świecie chodzi kilka miliardów kopii i nikt raczej na to nie narzeka
:
Na razie to chlopaki nie skonczyli jeszcze etapu projektu - dajmy im w spokoju pracować
Potem będziemy liczyć
:
staszek, to nie są tanie rzeczy...
:
Santino napisał/a: |
staszek, to nie są tanie rzeczy... |
trudno, nerki też w cenie
A na serio to pisałem po to by uwzględnić jakikolwiek budżet.
A że muszą to być przedpłaty to mus dla mnie. Bo mnie się kasa nie trzyma - tyle zegarków po drodze może się przydarzyć że głowa boli. A forumowiec , mimo że chrono to do mnie przemówił nagle .
I co z tego że to kopia . Po świecie chodzi kilka miliardów kopii i nikt raczej na to nie narzeka
:
staszek, Ale to nie jest ostateczny projekt jeszcze.
Może będą jeszcze inne opcje
:
staszek, na okraglo licz 2k, to co zostanie przepijemy we Zgierzu.
"Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
:
Staszek ja sie nie znam bo nowy tu jestem, ale po cos ta ankieta byla robiona. Tak wiec koszt masz podany w wynikach ankiety.
:
To w takim razie po co byla robiona ankieta i po co ludzie pracuja nad projektami skoro one nie maja szans.
:
Ptaku, projekty maja szanse, zakladany budzet ich nie ma
"Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
:
Mi projekt bardzo sie podoba, ale tak sobie patrze i w ankecie bralo 134 userow udzial. Z czego 92 osoby deklarowalu kwoty +-1000zl.
Nie znam sie na kosztach ale jesli taki zegarek ma wyjsc na koncu +100% zakladanej w ankecie ceny to mysle ze moze byc klopot z chetnymi.
Ja rozumiem ze nikt nie jest w stanie bez projektu oszacowac kosztow, ale jakies widelki chyba mozna skalkulowac.
Tak wiec po co projektowac Ferrari jak mam budzet na Opla.