Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w identyfikacji, zegarek jest pamiątką po babci i chciałbym, o ile to będzie możliwe, go doprowadzić do stanu używalności.
Koperta jest ze złota, szkiełka i wskazówek brak. tarcza wydaje się ceramiczna, kropki przy indeksach są ze złota.

A teraz zdjęcia:












I jeszcze jedno pytanie, jak "bezboleśnie" pozbyć się tego czrnego nalotu (brudu) z koperty, wyczyściłem ile się da patyczkami do uszu ale to nie chce zejść a ja boję się mocno trzeć.

Gdyby koperta była złota -to nie musiałbyś pucować wacikami ...Złoto nie "dziadzieje".

Koperta jest jak najbardziej złota,bez środkowego mosiężnego dekla i samego srebrnego kominka który to jest tu złocony. To czarne wygląda mi na samozwańczo kładzioną emalie lub substancje podobną która to się komuś rozlała. o ile z przywróceniem pod względem mechanicznym nie powinno być problemu to pod aspekatmi wizualnymi już tak. Pomijając problem z nabyciem odpowiednich wskazówek i ewentualnym jeszcze szkła to wyklepanie tej koperty już nie będzie takie .... zwłaszcza ring pod szkłem, a dodam że od tej części dość płytkiej w raz z rowkiem w tej kopercie zależy prawidłowe usadowienie szkła. Od razu wyprzedzę myśl odnośnie naprawy przez złotnika czy jubilera.Te koperty są tak cienkie że nikt nie chce się podejmować ich napraw,jednak całkowicie nie przekreślam szans, bo a nuż się ktoś trafi. Co do identyfikacji zegarka to już kiedyś znawca tematu się wypowiadał(dawno, bo dawno, jednak było):

katalog napisał/a:

Cytat:

(i następna ciekawostka bransoleta do kieszonki)

tzw. raczki, żaden hit, raczej norma.

kaido2, dobrze, że temat kieszonki . Się również przypomnę


Sorki za OT

kaido2, wielkie dzięki za informację, będę polował na jakieś wskazówki, z osadzeniem szkiełka chyba nie powinno być problemu bo koperta nie jest tak strasznie sfatygowana, bardziej obawiam się czy gdzieś dostanę takie wskazówki. No cóż nie śpieszy mi się.

[quote="kaido2

Cytat:

(i następna ciekawostka bransoleta do kieszonki)

tzw. raczki, [/quote]

tzw. raczki





[quote="Deco79

Cytat:

(....będę polował na jakieś wskazówki, .....)

[quote="kaido2

Cytat:

(....Pomijając problem z nabyciem odpowiednich wskazówek ,.....)

Jak sam kiedyś napisałeś Marcinie "ludwiki" to tylko kwestaia ceny

Cytat:

(.... to wyklepanie tej koperty już nie będzie takie .... zwłaszcza ring pod szkłem,.....)

Do klepania i prostowania koperty są odpowiednie narzędzia (anki, kopyta i.t.p.) i wtedy można się podjąć próby naprawy - choć efekty nie zawsze są zadawalające

pozdrawiam

Roman

p.s. Czy ktoś może mi powiedzieć co robię nie tak że nie wklejają mi się zdjęcia bezpośrednio jako załączniki tylko muszę przez hosta ???

Remik, kieszonke odeśle Tobie na dniach w takim samym stanie zewnętrznym jakim mi przysłałeś . Niestety nie mam kiedy robić nawet swoich zegarków.Dokładnie Romanie, wszystko jest kwestią ceny lecz z dostępnością nawet nowych wyrobów z tej materii(pisze o ludwikach) z dnia na dzień jest coraz gorzej. Kopert już kilka klepałem i robiłem pod nie kopyta aby właśnie efekt był dla mnie zadowalający.

[ Dodano: 2013-02-03, 12:55 ]

Deco79 napisał/a:

z osadzeniem szkiełka chyba nie powinno być problemu bo koperta nie jest tak strasznie sfatygowana

Wszystko wyjdzie na jaw jak przymierzysz szkło.

A jak to jest z tymi wskazówkami, one są uniwersalne czy trzeba szukać wskazówek z konkretnego mechanizmu?
Znalazłem na allegro mechanizm (taki jak mój) ze wskazówkami, ale są też podobne mechanizmy ze wskazówkami tylko nie wiem czy wskazówki będą pasować do mojego mechanizmu.

Tak jak kola w traktorach mają różne rozmiary tak samo i wskazówki. Można próbować na metodę" a kupię taki sam rozbity werk ze wskazówkami ze zdjęcia" tylko od razu uprzedzam że można się rozczarować , bo przy mechanizmach szablonowych to ośki i tuleja potrafi mieć rozległe rozmiary pomimo że mechanizm na pierwszy rzut oka wygląda identycznie ale? jest produkowany przez innego producenta.

Tak też myślałem, że to nie będzie takie proste

Pisałem pod kątem zwykłego użytkownika co znalazł stary zegarek rodzinny gdzieś tam i ma zagwozdkę co robić gdzie i jak. Chcąc takowemu pomóc stawiam się w jego położeniu ale ze swoim doświadczeniem natomiast jeżeli chodzi o dostępność środków to w naszym przypadku to Ty masz źródełko i ja mam źródełko, a taki Kowalski?. Albo skorzysta z pomocy naszej gdzie ja tu pod tym względem już nie pomogę, albo będzie szukał na własną rękę metodą prób i błędów.

kaido2, zawsze mogę nawiedzić kolegę Romana - mam blisko jakieś max 2 km