Powrot ze spa
Odpowiedz do tematu

: Powrot ze spa
Tak było:





Później nastąpoła wycieczka do spa. W międzyczasie na zatoce upolowałem adekwatny łańcuszek.

W spa został wyczyszczony, wyregulowany i nasmarowany. Dorobiony został nowy wałek koronki, bo stary wylatał był (nie od tego zegarka ktoś coś próbował dopasować). Przepolerowana koperta, wyczyszczone wskazówki, dorobiony zawias pokrywy. W dalszym ciągu brakuje wewnętrznego dekla, ale na to już nic nie poradzę. Dzisiaj podmalowałem jeszcze ubytek na tarczy przy indeksie "8". Aż chyba jutro pójdzie ze mną do pracy.

Tak jest:







Pozdrawiam
Eryk

We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
:
Ja tam różnicy żadnej nie widzę oprócz dorobionego zawiasu,no ale ja ślepy już jestem i żeby coś zauważyć to musi być to wykonane tak aby szło to wyczuć namacalnie:

Przed



Po



Przed:





Po:



gdzie dupa nadal nie skończona



Co do samych wskazówek to np takie przed:



Po:



Dekiel do niego jak najbardziej da się znaleźć. Podaj wymiar zewnętrzny ringu na który zaciska się dekielek, a może takowy gdzieś będę miał. Na temat czyszczenia mechanizmu się nie wypowiadam , bo każdy robi tak jak uważa . Też często pozostawiam werk i kopertę z patyną. Oczywiście żaden problem aby świeciło się to jak psu..., ale mnie akurat świetliste landryny nie kręcą.

Ostatnio zmieniony przez kaido2 2013-01-23, 22:59, w całości zmieniany 1 raz
Pozdro!!!
Sylwek
[Usunięty]
:
Erolek, siem zastanawiam skąd znam wzór czerwonego podkładu ????? :shock:

już wiem... :shock: taki sam miałem ,,,,,,tyle,że w żółto jakimś tam odcieniu hmmm

:
Sylwek napisał/a:
Erolek, siem zastanawiam skąd znam wzór czerwonego podkładu ?????


To kiecka mojej ślubnej.

kaido2 napisał/a:
Ja tam różnicy żadnej nie widzę oprócz dorobionego zawiasu,no ale ja ślepy już jestem i żeby coś zauważyć to musi być to wykonane tak aby szło to wyczuć namacalnie


Tak jak napisalem - główna zabawa polegala na uruchomieniu i wyregulowaniu gada, dorobieniu wałka koronki i zawiasu. Wskazowki sa zdecydowanie czystsze. Może nie na lustro, ale według moich standardów - jespanzadowolony.

Zegarek pojawił się w mojej kolekcji zupełnie "od czapy" - dostałem od teściowej, bo "i tak od lat nie działał, tylko leżał gdzieś na dnie szuflady". Głupio było go nie przywrócić do życia.

kaido2 napisał/a:
Dekiel do niego jak najbardziej da się znaleźć. Podaj wymiar zewnętrzny ringu na który zaciska się dekielek, a może takowy gdzieś będę miał. Na temat czyszczenia mechanizmu się nie wypowiadam , bo każdy robi tak jak uważa . Też często pozostawiam werk i kopertę z patyną. Oczywiście żaden problem aby świeciło się to jak psu..., ale mnie akurat świetliste landryny nie kręcą.


Na polerce mechanizmu mi zupełnie nie zależało, a co do dekla - suwmiarka twierdzi, że średnica to 40,45mm. Jakbyś coś znalazł, to byłbym wdzięczny. Majster niestety nic na stanie nie miał.


Jeden drobny zonk się pojawił. Majster starał się przedobrzyć i "podmalował" tarczę. Gdyby nie to, że i tak miałem to robić sam i nie poprosił za tę usługę zapłaty, to bym się zdrzaźnił:



Pozdrawiam
Eryk

We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
:
No rzeczywiście wymachał niezłego kleksa. Na tych fotach wskazówki wygladają już dobrze. 8-ka delikatnie kopnięta ale i tak jest super w porównaniu do tego co przyszło z roboty.

Cytat:
Głupio było go nie przywrócić do życia.


Niezależnie od sytuacji, po prostu głupio.

Pozdro!!!
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.