Timex T2K621 perpetual calendar.
Uploaded with ImageShack.us
Zegarek ten kupiłem około 5 lat temu, pod wpływem impulsu. Po prostu spodobał mi się w gablocie i po chwili był mój, ot taka zachcianka. Bardzo podobało mi się połączenie kolorystyczne tarczy i paska, ładny odcień brązu i biel. Co do marki to byłem wtedy do niej przekonany, ponieważ miałem już inny zegarek z ich stajni i sprawował się dobrze. Dopiero po rejestracji na forum przeczytałem wiele niepochlebnych informacji o tej marce, jednak jako posiadacz dwóch (obecnie jednego) Timexów powiem- nie ma tragedii. Co prawda za podobną kasę możemy dostać Seiko czy Orienta, nie mówiąc o chińskich braciach, jednak twierdzenie, że Timex to badziewie traktuję z przymrużeniem oka.
Koperta
Ze stali szlachetnej, o szerokości 44 mm bez koronki, więc zegar jest spory. Wąska lunetka sprawia, że zegar wydaje się jeszcze większy. Prześwit między uszami to 22mm, więc zamontowany pasek wygląda solidnie. Dekiel zwykły, stalowy z typowymi oznaczeniami, nie ma co o nim więcej pisać. Za to sama koperta jest urokliwa. Luneta jest satynowana, natomiast koperta na przemian satynowana i polerowana co wg mnie ładnie wygląda. Uroku zegarkowi dodaje też sferyczne szkło, szkoda tylko, że jest mineralne, zdarzyło mi się już go zarysować, pomimo, że staram się dbać o ten zegarek. Patrząc pod kątem na zegarek zabarwia się na zielonkawy kolor. Wodoodporność na poziomie 100M pozwala teoretycznie na pływanie, jednak zegarek nigdy nie miał kontaktu z wodą, nigdy też nie parował przy noszeniu.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Tarcza.
Nie jest do końca biała, wygląda jakby była delikatnie przybrudzona, z nakładanymi indeksami fajnie odbijającymi światło. Dodatkowo dookoła tarczy czarnym kolorem naniesione są oznaczenia godzinowe, takim samym kolorem opisane jest logo marki, oznaczenie wodoszczelności, wiecznego kalendarza i podświetlenia. Wskazówki również błyszczą, jednak sekundnik jest malowany na czarno, bardzo kontrastuje przez to z tarczą, niestety pomimo najszczerszych chęci nie udaje mu się trafić w indeksy. Tarcza jest dzielona w okolicach indeksów jaśniejszymi paskami, wygląda to ciekawie i przełamuje monotonność tarczy. Datownik ukazuje dzień tygodnia, aktualną datę oraz 3 dni naprzód i wstecz. Zdarzyło mi się czytać opnie o tym, że jest to rozwiązanie dla za przeproszeniem „inteligentnych inaczej”, chyba było to przy temacie dotyczącym IWC MarkXVII. Nie podzielam tego poglądu, jak dla mnie jest to miła odmiana dla tradycyjnych datowników, które widzę w mich pozostałych zegarkach. Po przyciśnięciu koronki cała tarcza przez 3 sekundy świeci na zielono, jest to rozwiązanie stosowane przez Timexa pod nazwą INDIGLO. Efekt jest niezły, przeszkadza lekko migotanie tarczy podczas przeskoku wskazówki sekundowej, jednak zegarek nie gaśnie tylko podświetlenie świeci wtedy mniej intensywnie.
Uploaded with ImageShack.us
Mechanizm
Dzieło sztuki to to nie jest, czas trzyma w porządku, podczas zmiany czasu przestawiam go o około minutę. Kalendarz zmienia datę automatycznie, nie trzeba się o to martwić pierwszego dnia nowego miesiąca, uwzględnia też lata przestępne. Nie wiem do kiedy jest zaprogramowany, podejrzewam, że może być to rok 2099 jak w przypadku perpetuali Seiko, jednak nie szukałem informacji na ten temat. Istotne dla ustawienia daty w tym werku jest to, że nie należy jej samemu przestawiać. Gdyby nieopatrznie przestawić datę, nie da się jej powtórnie ustawić, konieczna jest wizyta w serwisie- miałem taką sytuację i skończyła się darmowym serwisem, ponoć innej opcji nie było. Spotkał mnie z tym zegarkiem nieprzyjemny incydent- kilka miesięcy po zakupie datownik zaczął się zacinać. Serwis wymienił mechanizm i tak jak pisałem, od tego czasu jest w porządku, data działa prawidłowo.
Pasek
Wykonany ze skóry w przyjemnym odcieniu brązu. Klamra szczotkowana dość solidna z wygrawerowanym logiem marki. Po kilku latach noszenia zaczął delikatnie pękać w okolicach klamry, jednak jak na razie się trzyma. Trzeba jednak przyznać, że jest to słaby element zegarka, nie chodziłem w nim często a mimo tego ma żywotność wg mnie mniejszą niż skórzany morellato. Szerokość słuszna, bo 22mm.
Uploaded with ImageShack.us
Na koniec porównanie gabarytowe z monsterem:
Uploaded with ImageShack.us
Plusy:
-rozmiar,
-wieczny kalendarz,
- sferyczne szkło, daje ciekawy efekt przy patrzeniu na tarczę,
-ciekawie wykończona koperta
-podświetlenie
Minusy:
-słaby pasek
-zastosowany rodzaj szkła- minerane,
Odpowiedz do tematu
: Timex T2K621
:
Kolejna fajna recka - się nam temat recenzji rozrasta Fajnie, że się coś ruszyło w temacie. Czekam na kolejne!
:
Graty za recke a i na timeksa po miej popatrzę cieplejszym wzrokiem
:
Bardzo fajną recka. Zegarek fajnie zrobiony- nie ma się co czepiać
Pozdrawiam
Waldek
Waldek
:
Dobrze się czytało. Panowie piszcie - zimna długa, wieczory także wiec jakaś miła odmiana
:
Fajna recka. Prosimy o więcej.
:
Powiem tak- dlatego TU jestem na tym forum bo każdy zegarek jest tu doceniony.
Marka i rodowód są na drugim planie.
To co mi się podoba w tym wszystkim, to że zakupiony przez - impuls -
I TO JEST TO
Recęzjon przeczytałem jednym tchem- zajebongo
Marka i rodowód są na drugim planie.
To co mi się podoba w tym wszystkim, to że zakupiony przez - impuls -
I TO JEST TO
Recęzjon przeczytałem jednym tchem- zajebongo
Czas jest moim sprzymierzeńcem.
:
Odpowiedz do tematu
Volturi, tylko raz miałem taki zakup, w większości są to przemyślane decyzje
Rudolf, i dobrze, bo wszyscy w tym samym chodzilibyśmy, a tak to różnorodność na forumie jest
Rudolf, i dobrze, bo wszyscy w tym samym chodzilibyśmy, a tak to różnorodność na forumie jest