Chciałbym Państwu zaprezentować moją dosyć nieudolną próbę odtworzenia unikalnego czasomierza, z którym wiąże się bardzo ciekawa historia.
W latach 20-tych XX wieku, po dojściu do władzy Mussoliniego we Włoszech, nastąpiły represje w stosunku do działaczy Włoskiej Partii Komunistycznej. Grupa włoskich marynarzy o poglądach komunistycznych, którym groziła „czystka”, zajęła okręt podwodny „Fulmini” (z wł. „Błyskawica”) i uprowadziła go, kierując się w stronę Morza Czarnego. Po dotarciu do portu w Odessie, załoga okrętu została internowana, a o dalszych losach okrętu nic nie wiadomo (prawdopodobnie został rozebrany na części w celu dokonania „transferu technologii”). Po dość długich przesłuchaniach marynarze zostali wcieleni do specjalnego oddziału paramilitarnego Armii Czerwonej, który wykonywał różne misje o charakterze wywiadowczym na południu Europy oraz w Afryce Północnej. Po przystąpieniu ZSRR do II Wojny Światowej, członkowie formacji zaginęli w tajemniczych okolicznościach, zostali zapewne zlikwidowani lub wywiezieni do azjatyckiej części ZSRR jako potencjalny element wywrotowy.
Członkowie oddziału byli wyposażeni w specjalne zegarki, których koperty zostały skopiowane na wzór zegarków używanych przez ówczesnych marynarzy Regia Marina (zapewne jeden z uciekinierów posiadał taki czasomierz). Zegarki wyposażono w prototypowy mechanizm o nieznanym pochodzeniu (zapewne szwajcarskim), który był zapewne przodkiem mechanizmu Corteberta, wyprodukowany na specjalne zamówienie przez 1. Moskiewską Fabrykę Zegarków. Zegarek wyposażono w ciemnoczerwoną tarczę z napisem „Mołnia” (ros. Błyskawica) na pamiątkę nazwy włoskiego okrętu. Na deklu wygrawerowano napis „Ultramarina Paramilitare”, który podkreślał marynistyczne korzenie formacji, a także to, że znakiem rozpoznawczym oddziału były niebieskie koszule w kolorze ultramaryny. Tarcza zegarka była rozwiązaniem niezwykle nowatorskim, ze względu na pionierskie wykorzystanie do jej budowy tworzyw sztucznych, a niebieski kolor wskazówek także nawiązywał do historii oddziału.
Tyle na temat historii zegarka, poniżej przedstawiłem kilka zdjęć egzemplarza będącego w moim posiadaniu:
Odpowiedz do tematu
: ULTRAMARINA PARAMILITARE
Ostatnio zmieniony przez CornCobbMan 2012-02-08, 13:12, w całości zmieniany 5 razy
Ostatnio zmieniony przez CornCobbMan 2012-02-08, 13:12, w całości zmieniany 5 razy
"Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu - to i referatu mało" (pisarz Sofronow).
:
Ostatnio zmieniony przez kadarius 2010-03-21, 10:34, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki Adam! od rana baaardzo poprawił mi się humor dzięki Twojemu zegarkowi i Twojej opowieści!
Gratuluję pomysłu i wykonania!
Gratuluję pomysłu i wykonania!
Ostatnio zmieniony przez kadarius 2010-03-21, 10:34, w całości zmieniany 1 raz
:
Gratuluję białego kruka na skalę europejską, a nawet światową.
Wszystko ku chwale CW
Wszystko ku chwale CW
:
Adam piekna histroja i dostojny zegarek !! podoba mi się.
Wszelkie formy własnej twórczości popieram !!
Wszelkie formy własnej twórczości popieram !!
:
Coś pięknego
A opowieść - no łza się w oku kręci
A opowieść - no łza się w oku kręci
:
Piękny zazdroszczę szczerze i pomysłu i wykonania
:
Ostatnio zmieniony przez TowRoupas 2010-03-21, 11:57, w całości zmieniany 1 raz
Świetna
I nawet śrubki barwione... I grawer też - dobrze to wygląda
Zdaję się że Spinner ma też zegarek Fulmini tylko jakąś cywilną wersję
I nawet śrubki barwione... I grawer też - dobrze to wygląda
Zdaję się że Spinner ma też zegarek Fulmini tylko jakąś cywilną wersję
Ostatnio zmieniony przez TowRoupas 2010-03-21, 11:57, w całości zmieniany 1 raz
:
Śrubki próbowałem wygrzewać, ale średnio to wychodziło, nie mogłem ustalić właściwego czasu przebywania w śrubki w wysokiej temperaturze i samej temperatury także
"Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu - to i referatu mało" (pisarz Sofronow).
:
świetnie napisane
i zegar bomba
i zegar bomba
:
Ostatnio zmieniony przez Arek 2010-03-21, 15:41, w całości zmieniany 1 raz
...
EDIT: Nikt mnie tak nie oszukał od czasu tej afery ze św. Mikołajem
EDIT: Nikt mnie tak nie oszukał od czasu tej afery ze św. Mikołajem
Ostatnio zmieniony przez Arek 2010-03-21, 15:41, w całości zmieniany 1 raz
:
Arek, ale zdajesz sobie sprawę że Adam łacha drze od początku do konca w tej opowieści ?
Arek napisał/a: |
świetny zegarek, no i bardzo interesująca historia. Jestem ciekaw czy istnieją jakieś zdjęcia oryginalnego zegarka?? |
Arek, ale zdajesz sobie sprawę że Adam łacha drze od początku do konca w tej opowieści ?
:
nie
ALAMO napisał/a: |
Arek, ale zdajesz sobie sprawę że Adam łacha drze od początku do konca w tej opowieści ? |
nie
:
Tym bardziej chwała Adamowi za świetną i trzymającą się kupy historię
To zegar złożony z Mołni, zaś napis na deklu Adam twórczo rozwinął do wersji ultraMARINA paraMILITARE ...
To zegar złożony z Mołni, zaś napis na deklu Adam twórczo rozwinął do wersji ultraMARINA paraMILITARE ...
:
Odpowiedz do tematu
leniwa niedziela, a wy tu sobie żarty z porządnych ludzi urządzacie. FOCH