Elgin 761 - zapomniane arcydzieło
Odpowiedz do tematu

: Elgin 761 - zapomniane arcydzieło
Takie tam wypociny. Juz chwilę wiszą, ale tu ich nie było, a warto moim zdaniem się zapoznać:


Ostatnio zmieniony przez pmwas 2014-01-20, 23:42, w całości zmieniany 2 razy
Spam
[Usunięty]
:
...jednak go otworzyłeś...

:
Ach, nie... Jeśli chodzi ci o ten zegarek tam w rogu to tylko jedna z "twarzy" PMWatch, takie "logo". Mechanizm kupiłem przypadkiem, w zdezelowanym zegarku, w zasadzie z zamiarem rozebrania i obejrzenia :)

:
pmwas, dobra robota :) Dzięki, że Ci się chciało.

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
Dobra robota.

BTW ten "kolebnik" (rocker bar) po polsku nazywa sie chybotka.
I gdzieś ci wcięło zapadkę (3).

Gb.

:
Właśnie - chybotka :facepalm: Za cholerę jasną nie mogłem sobie przypomnieć :oops:
Trójkę zjadło, poprawi się jutro :)

Ostatnio zmieniony przez pmwas 2012-12-03, 00:01, w całości zmieniany 1 raz
Ну, погоди! :wkurzony:
:
Piszesz też że chybotka jest rozwiązaniem nietypowym. W amerykańskich werkach lepszej klasy była stosowana znacznie częściej, niż w europejskich. Zaryzykowałbym nawet, że to rodzaj ich tradycji.
W Europie chybotki były stosowane najczęściej w mechanizmach tanich i buksiakach.

Gb.

:
W tym okresie było to już względnie nietypowe. Co innego w starych kieszonkach. Jednak w tym czasie Elginy miały już "normalny" remontoir, a tu taki swego rodzaju powrót do przeszłości :)

EDIT - uwagi uwzględnione, poprawki wykonano :)

Ostatnio zmieniony przez pmwas 2012-12-03, 12:21, w całości zmieniany 1 raz
Ну, погоди! :wkurzony:
:
Czy taki DuraBalance ma jakiej "pokrewieństwo" z Incaflexem Wylera?

Hiper uffffff
:
W sensie ideowym?
To jest to samo.
Do czasy wprowadzenia do produkcji balansów bimetalicznych, tak sobie radzono z kurczliwością ... między innymi ;-)

:
Wyler Incaflex to balans, który dzięki sprężystym ramionom był wstrząsoodporny - ramiona absorbowały energię wstrząsu i oś nie ulegała złamaniu. Durabalance ma podobny efekt działania swoich zagiętych ramion i też nie potzrebuje incabloc'a, ale nie jest to głowny cel. Nie da się jednak ukryć, że najpewniej ktoś w Elgin'ie po prostu spojrzał na balans Incaflex i wymyślił, ze przeciez po takich ramionach mogłyby jeździc cieżarki, bo podobieństwo jest tak wielkie, że pewnie jest to po prostu modyfikacja,czy też właściwie twórcze wykorzystanie tego rozwiązania do osiągnięcia nowego celu..
Chodzi o to, zeby stworzyć regulację bez uzycia przesuwki. Mamy stałą, nieregulowaną długośc włosa, natomiast częstotliwośc pracy reguluje się przesuwając cieżarki blizej lub dalej od centrum balansu. Chodzi głownie o regulację, nie o wstrząsoodporność. Co do balansów bimetalicznych - Durabalance jest o wiele młodszy od balansów bimetalicznych, zresztą - incaflex także. Wyler to 1923 roku, Durabalance to lata '50te, a balans bimetaliczny by stosowany już na pewno w połowie XIX wieku, a kiedy został wynaleziony - dokładnie nie wiem...

EDIT: balans bimetaliczny został, wg wikipedii przynajmniej, wynaleziony w okolicach 1765 roku.

Obecnie balansu bimetalicznego się nie stosuje, przestał on byc już potrzebny wraz z wynalezieniem Invarowego włosa - kompensacyjny balans bimetaliczny stosowano by skompensować różnicę parametrów włosa w różnych temperaturach:



Aktualnie - o ile wiem - najczesicej stosuje się balans monometaliczny ze stopu o niskiej rozszerzalności temperaturowej z włosem Nivarox (Nivaflex) - odpornym na temperature i korozję.

Ostatnio zmieniony przez pmwas 2013-03-31, 12:23, w całości zmieniany 3 razy
Ну, погоди! :wkurzony:
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.