Szlifierka, polerka i o ręcznych robótkach
Odpowiedz do tematu

:
Koperty polerowałem tylko "grzecznosciowo" na normalnej polerce (silnik jak mały motocykl, 3000 obr/min i tarcza "fi" 350 gruba na 150mm - niby wielkie a cicho i przyjemnie sie pracuje. Zabawy z dremelem czy inną wiertarką są uciązliwe - głośno i niestabilnie. Zalecam zrobić sobie uchwyt do wiertarki/dremela i operować przedmiotem - trzymanie wiertarki nad zegarkiem nie daje dobrych efektów - cięzkie i tarcza szarpie się po przedmiocie.

Jeszcze mała uwaga - malutkie trpienie po,lerskie doi dremeli etc. bardzo łatwo moga wyżłobić rowek w plexiglasowym szkiełku - trzeba bardzo z wyczuciem.

Wdomu pracuję ręcznie. Szkiełka: zaleznie od stopnia zniszczenia papier 800 (tylko na naprawdę ostro ściachanym), papier 2000-3000 , zielona pasta polerska na flaneli lub podobnym materiale.

Koperty: pasta do felg aluminiowych i flanelka.

:
Panowie nie polecam szlifierek stołowych do polerowania szkiełek.
Ja załatwiłem w ten sposób kilka :(
Byłem zbyt zaangażowany i podejrzewam, że temperatura powstała podczas czyszczenia był ciut za duża ;)
Teraz pod światło widać mikro pęknięcia na szkiełku.

Od tamtej pory szkiełka tradycyjnie - papier ścierny i ręczna polerka.
Na koperty dostałem od mojej małżowiny magiczną ściereczkę do polerowania stalowych garów :shock: I co dziwne zdaje egzamin :mrgreen: :mrgreen:

Szymon
[Usunięty]
:
To ja się podpytam o szczotkowanie. Ktoś kiedyś próbował odnawiać szczotkowane powierzchnie? Macie jakiś sprzęcik do tego? Ostatnio zauważyłem też w jednym ze sklepów internetowych takie cudo, jak ściereczka do matowienia
tutaj klik
Czy ktos to testował?

:
Do szkiełek tylko dremelek z odpowiednią końcówą , zaś do kopert szlifirko-tokarka z odpowiednim wałkiem.

Pozdro!!!
:
Kiedyś mnie korciło, żeby do takich zastosowań zainwestować w coś w takim stylu:

http://allegro.pl/szlifie...2821424115.html

Do tego tarcze filcowe, a pod wałek giętki da się podczepić końcówki dremelkowe.
Niestety nie mogę teraz znaleźć na Allegro tej szlifierki na którą miałem wtedy ochotę, jakaś taka zgrabniejsza była i kosztowała parę złotych mniej.

pozdrawiam
Narfas

:
Podobną, tylko mniejszą (na tarcze bodaj 95 mm) można kupić w leroy w Swarzyndzu za ok 140... (w komplecie tarcza, tqarcza filcowa, wałek giętki). Mam taką właśnie i ma dwie wady: jest trochę slaba (raczej siekiery nie naostrzysz) i obroty do "dremelków" maławe. Ale ogólnie daje radę

"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
Cytat:

To ja się podpytam o szczotkowanie.


Na zatoce jest coś takiego:

http://www.ebay.com/itm/3...984.m1423.l2649

Co prawda w nazwie jest, że to do tytanu, ale w opisie już, że "equally well" działa na stali. Oglądałem kiedyś filmik na tubie, w którym kolo pokazywał jak to (lub coś zbliżonego) działa. Nie znajdę teraz ale na 90% był to kanał breitlingsource.com ;)

YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
kaido2 napisał/a:
Do szkiełek tylko dremelek z odpowiednią końcówą , zaś do kopert szlifirko-tokarka z odpowiednim wałkiem.


A te odpowiednie, to znaczy jakie?

:
Oj Santino, to każdy wie. Takie, które się nada :D

Witajcie na Forum chinawatches.
Przynależność do forum nie jest obowiązkowa.
Sylwek
[Usunięty]
:
Santino, Kumotr kaido jak prawdziwy mistrz, nie zdradza swych sekretów ;)

Szymon
[Usunięty]
:
Iks napisał/a:
Cytat:

To ja się podpytam o szczotkowanie.


Na zatoce jest coś takiego:

http://www.ebay.com/itm/3...984.m1423.l2649

Co prawda w nazwie jest, że to do tytanu, ale w opisie już, że "equally well" działa na stali. Oglądałem kiedyś filmik na tubie, w którym kolo pokazywał jak to (lub coś zbliżonego) działa. Nie znajdę teraz ale na 90% był to kanał breitlingsource.com ;)


O i widzisz. A ja nie mogłem tego na zatoce namierzyć bo szukałem przez słowa kluczowe pochodne od "brush". Dzięki Ci dobry człowieku ;) pifko

:
Używałem takiego czegoś jak wrzucił Iks do odnowienia bransolety w kredensie. Była dość mocno porysowana i chyba nieumiejętnie odnawiana. Sporo czasu się zeszło, ale efekt jest bardzo dobry i szczotkowanie wyszło całkiem równe, a rys praktycznie nie ma.

:
Sylwek napisał/a:
prawdziwy mistrz, nie zdradza swych sekretów

To się nie wpowiada w temacie, jak nie chce pomóc... :P

:
Santino napisał/a:
Sylwek napisał/a:
prawdziwy mistrz, nie zdradza swych sekretów

To się nie wpowiada w temacie, jak nie chce pomóc... :P


Są dwie podstawowe zasady bycia guru:
Po pierwsze, nigdy nie ujawniaj wszystkiego,co wiesz.
cool

A co do meritum: bardzo przydaje się taki uchwyt, jak pokazał Svedos; można ustawić na styk ze szczotką lub wałkiem i przesuwać bransoletke lub kopertę po płaszczyźnie. Znacznie mniej zaobla sie krawędzie. I nie musi być koniecznie Proxxon.

Druga sprawa to wygłądzanie i polerowanie szkiełek: trzeba to robić na niskich obrotach i nie cisnąć zbyt długo, bo plexi łatwo mięknie pod wpływem tarcia i łapie kłaki. Ślady po tym są dość głębokie i trudne do usunięcia.

Gb.

:
Jacek. napisał/a:

Druga sprawa to wygłądzanie i polerowanie szkiełek: trzeba to robić na niskich obrotach i nie cisnąć zbyt długo, bo plexi łatwo mięknie pod wpływem tarcia i łapie kłaki. Ślady po tym są dość głębokie i trudne do usunięcia.


Przypomniał mi się opisywany chyba tutaj numer z pleksą. Zmiękczyć octem i polerować ręcznie bez pasty. Nie próbowałem.

pozdrawiam
Narfas

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.