Urwała mi się koronka w marinie militare gmt 44. Kawałek gwintu został w pokrętle, a reszta gwintu, która wystaje z werku jest zbyt krótka i nic nie mogę z tym zrobić.
Czy gdzieś można dostać taki gwint z koronką ?
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
: Urwana koronka marina militare
:
Ostatnio zmieniony przez Dominik 2012-11-20, 21:18, w całości zmieniany 1 raz
Mam ten sam problem. Koronkę już mam, wałek dosłał mi Svedos, ale za cienka jest. Musisz szukać koronki i wałka. Demontaż i montaż trwa chwilę, kwestia znalezienia części
Edit - jeśli kawałem wałka wystaje z koronki, to możesz pokusić się o jego wykręcenie. Jak wykręcisz, połowa kłopotu z głowy, bo będziesz miał koronkę. Gorzej z samym wałkiem, nie mam pojęcia gdzie takowy znaleźć... Jest grubszy, niż w standardowym ST25...
Edit - jeśli kawałem wałka wystaje z koronki, to możesz pokusić się o jego wykręcenie. Jak wykręcisz, połowa kłopotu z głowy, bo będziesz miał koronkę. Gorzej z samym wałkiem, nie mam pojęcia gdzie takowy znaleźć... Jest grubszy, niż w standardowym ST25...
Ostatnio zmieniony przez Dominik 2012-11-20, 21:18, w całości zmieniany 1 raz
hrg.pl
:
Chłopaki a u Majfrendów nie ma?
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Wałek z gwintem jest standardowy (pasuje koronka od miyoty itp), natomiast jego drugi koniec, czyli bolec kwadratowy, który wchodzi w mechanizm jest nieco grubszy od tych które występują w kwarcowych zegarkach.
Gwintu z koronki raczej nie uda mi się wykręcić bo ułamał się w środku. Podpowiedzcie, czy można to gdzieś dostać w Warszawie ?
Gwintu z koronki raczej nie uda mi się wykręcić bo ułamał się w środku. Podpowiedzcie, czy można to gdzieś dostać w Warszawie ?
:
dostać pewnie będzie ciężko...
ja miałem ten sam problem (Marynia przyszła z urwaną koronką), po mocno obrazkowej korespondencji dostałem od majfrenda nowy wałek z koronką i potem było z górki (majster załatwił sprawę w 5 minut).
zdarzają się magicy, którzy dorabiają wałki na zamówienie, ale to pewnie będzie kosztowało tyle co zegarek.
ja miałem ten sam problem (Marynia przyszła z urwaną koronką), po mocno obrazkowej korespondencji dostałem od majfrenda nowy wałek z koronką i potem było z górki (majster załatwił sprawę w 5 minut).
zdarzają się magicy, którzy dorabiają wałki na zamówienie, ale to pewnie będzie kosztowało tyle co zegarek.
:
Teraz po czasie żałuję, że wydałem sporo kasy.
Koledzy, a czy ktoś z Was nie ma luzem samej koronki do mariny ?
Mogę pokombinować z wałkiem i dosztukować kawałek gwintu, ale z koronką nic nie zrobię, bo nie można wykręcić tego co zostało w środku.
Koledzy, a czy ktoś z Was nie ma luzem samej koronki do mariny ?
Mogę pokombinować z wałkiem i dosztukować kawałek gwintu, ale z koronką nic nie zrobię, bo nie można wykręcić tego co zostało w środku.
:
Na co wydałeś sporo kasy i czego żałujesz?
pretor napisał/a: |
Teraz po czasie żałuję, że wydałem sporo kasy.
|
Na co wydałeś sporo kasy i czego żałujesz?
hrg.pl
:
Wydałem na ten zegarek, który popsuł się po zaledwie trzech tygodniach noszenia na ręku.
Ponawiam pytanie, gdzie można dostać / kupić / odkupić ten wałek z koronką ? Pomożecie ?
Ponawiam pytanie, gdzie można dostać / kupić / odkupić ten wałek z koronką ? Pomożecie ?
:
napisz do majfrendów
przyślą nowy
ale już ci to ktoś napisał prawda?
przyślą nowy
ale już ci to ktoś napisał prawda?
Segoy
:
Mam wrażenie że nie zegarek się popsuł tylko prawdopodobnie Ci upadł i w wyniku upadku pękł wałek.
Wałki same z siebie pękają bardzo sporadycznie.
Jeśli kupiłeś zegarek nowy od dalekowschodniego sprzedawcy to po prostu do niego napisz , zrób fotki. Prawdopodobnie bez szemrania dośle Ci nowy wałek i koronkę.
pretor napisał/a: |
Wydałem na ten zegarek, który popsuł się po zaledwie trzech tygodniach noszenia na ręku. |
Mam wrażenie że nie zegarek się popsuł tylko prawdopodobnie Ci upadł i w wyniku upadku pękł wałek.
Wałki same z siebie pękają bardzo sporadycznie.
Jeśli kupiłeś zegarek nowy od dalekowschodniego sprzedawcy to po prostu do niego napisz , zrób fotki. Prawdopodobnie bez szemrania dośle Ci nowy wałek i koronkę.
:
Gorzej, jak kupiłeś nowy na all.....
Svedos napisał/a: |
od dalekowschodniego sprzedawcy |
Gorzej, jak kupiłeś nowy na all.....
:
Też mi się wałek ułamał w maryśce GMT. A właściwie to ja go ułamałem nakręcając zegarek jednym palcem. Jako, że łoczyk był kupiony na allegro ma teraz wałek-wynalazek (zegarmistrz znalazł coś co od biedy pasuje i przy odrobinie cierpliwości można ustawiać) i koronkę od bodaj orkiny kupionej za jakieś drobne pieniądze. Z daleka nie widać różnicy, ale...
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
Dlatego napisałem że wałki same z siebie pękają bardzo sporadycznie, wałki aby miały swoją wytrzymałość są hartowne tym samym są bardzo kruche, wystarczy że zegarek upadnie na koronkę i nieszczęście gotowa, upadek może być dużo wcześniej nim wałek pęknie, uszkodzenie może też być powodem wadliwej struktury materiału , ale to też raczej rzadka przyczyna.
:
Nie było upadku, nie było uderzenia itp. Wałek ukręcił się podczas nakręcania. Ponieważ jest ta klamerka zabezpieczająca, to koronka nie wypadła natychmiast tylko dopiero po odkręcenia dwóch śrubek klamry.
Ogólnie nie wiem, co z tym fantem zrobić. Kupiłem na dajiwatch, są o tym moje posty na forum. Zegarek zacząłem nosić jakieś 3 tygodnie temu, wcześniej leżał w szufladzie.
Ogólnie nie wiem, co z tym fantem zrobić. Kupiłem na dajiwatch, są o tym moje posty na forum. Zegarek zacząłem nosić jakieś 3 tygodnie temu, wcześniej leżał w szufladzie.
:
Mój omegowski (26,5) o tym nie wiedział, szkoda . Zaoszczędziłbym 12$. Ale fakt faktem, stary był i pękł w najcieńszym miejscu, w przewężeniu zaraz za gwintem. Po prostu został mi w palcach przy nakręcaniu. Nie znam jednak historii zegarka, mógł zaliczyć wcześniej jakieś naprężonka poprzeczne lub podłużne .
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Svedos napisał/a: |
Dlatego napisałem że wałki same z siebie pękają bardzo sporadycznie, |
Mój omegowski (26,5) o tym nie wiedział, szkoda . Zaoszczędziłbym 12$. Ale fakt faktem, stary był i pękł w najcieńszym miejscu, w przewężeniu zaraz za gwintem. Po prostu został mi w palcach przy nakręcaniu. Nie znam jednak historii zegarka, mógł zaliczyć wcześniej jakieś naprężonka poprzeczne lub podłużne .
Antisocial and faceless...