Zastanawiam się nad kupnem jakiego nurasa i tu pojawia się problem jaki bezel jest lepszy.
Czy standardowy malowany czy może ceramika? Proszę podajcie mi wady i zalety każdego z nich. Osobiście chyba jestem już ukierunkowany, ale może mnie przekonacie do zmiany wyboru.
Odpowiedz do tematu
:
żeby się na jeansach nie kręcił
:
Mam zegarki z bezelem ceramicznym (Orient saturator) z bezelem stalowym grawerowanym i wypełnianym farbą (Seastar 1000) i z bezelem aluminiowym malowanym (Samurai)
Każdy jest dobry, każdy da sie uszkodzić. Bezel jest dobry dopóki jest czytelny i dopóki działa
A najlepiej jest bez bezela
Każdy jest dobry, każdy da sie uszkodzić. Bezel jest dobry dopóki jest czytelny i dopóki działa
A najlepiej jest bez bezela
:
MUA osobiście wziąłby ceramikę
Co mnie nie zabije, to mnie dopiero wk...i.
:
a to jest jakakolwiek różnica? Ma być pasujacy do zegarka i tyle...
:
szafir
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
wewnętrzny jak w kompresorze
natomiast z powyższych wybrałem ceramiczny ale tylko ze względów wizualnych
natomiast z powyższych wybrałem ceramiczny ale tylko ze względów wizualnych
:
+1
jacus napisał/a: |
wewnętrzny jak w kompresorze |
+1
:
Klejony
Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem...
:
Ceramika pewnie bardziej odporna.
:
Jednokierunkowy?
Wojtek
:
Dwukierunkowy.
Dwukierunkowy dwa razy lepszy!
Krzyzol napisał/a: |
Jednokierunkowy?
|
Dwukierunkowy.
Dwukierunkowy dwa razy lepszy!
Ja nigdy nie błądzę - mogę się co najwyżej zataczać
- Gburp.
- Gburp.
:
Tylko jednokierunkowy i do tego kręcący się w przeciwną stronę, niż sekunda. Lepiej wcześniej, niż później.
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Odpowiedz do tematu
Słyszałem, że aluminiowy bardziej odporny na uderzenia tzn. może się zadrapać, wgiąć, itp. ale nie pęknie co może się przytrafić ceramicznemu.