Od jakiegos czasu chodzi za mna niebieski Aquaracer (WAJ2112.BA0870 jest za ok 8800 PLN) a i kostka Monaco (WW2110.FC6177 za ok 8500 PLN) bym nie pogardzil...
I teraz pytanie, czy myslicie ze warto to rozwazyc, biorac pod uwage, ze ogolnie w planie (na 2013/2014) mam cos wiekszego od Seiko, co na pewno zastapilo by Aquaracera.
Czyli, lepiej cos w sumie fajnego teraz i dluzej czekac na ten jeden wymazony (znaczy w sumie 2 bo do garniaka tez trzeba bedzie cos miec
![:)) :))](images/smiles/biggrin.gif)
A moze ta cena tylko mi sie wydaje atrakcyjna i bez problemu da sie te modele kupic taniej w Polsce (co prawda rzadko bywam ale zdarza mi sie).
Bez ryzyka utraty przesylki, cla i calego tago bajzlu.