7s26 i +5s na minute
Odpowiedz do tematu

:
ok, to jak to wyregulowac?
bez majstra sie nie obedzie? :facepalm:

beceen | ***** ***
Spam
[Usunięty]
:
...obejrzyj ten włos... może rzeczywiście jest sklejony... a może włos dotyka do mostka...ale to naciągane jest

:
no ogladam ale na co mam patrzec?
poza tym tam sie wszystko rusza :D

beceen | ***** ***
Spam
[Usunięty]
:
...chyba ci pozostanie "fachowiec"... coś cisza... nikt się nie oferuje...

:
Spam napisał/a:
...tak myślałem że to jakiś rozpuszczalnik... a nie wpływa to na przerzutnik :?: pytam bo raz moczyłem kotwicę wychwytu w spirytusie 95%... marynował się tak kilka dni i mi palety wypadły facepalm ... po prostu klej się rozpuścił... a w tych moich ruskich to te palce przerzutnika to często są na jakimś kleju osadzone... nie raz miałem przypadek że palec się cofa... balans ładnie chodzi a nie ma impulsu na kotwicy... palec się wysuwa... ja to osobiście lakierem do paznokci zabezpieczam... a taki rozpuszczalnik to jak rozpuszcza to wszystko co oleiste


Bo tradycyjnie palety i palec wkleja sie szelakiem, a takowy rozpuszcza się w alkoholu. I nie tylko w ruskich.
Dlatego też dłuższe moczenie zakamieniałych syfów i wykopków powinno sie robić w nafcie. Nafta penetruje zardzewiałe gwinty i zaschnięty smar, a nie jest zbyt agresywna.

Gb.

:
dobra, a ta druga wajcha jest od czego?
bo jak porownalem pozycje w innym seiko to jest ustawiona inaczej :))

moja niewiedza jest zawstydzajaca :głową w mur:

beceen | ***** ***
:
beceen napisał/a:
dobra, a ta druga wajcha jest od czego?
bo jak porownalem pozycje w innym seiko to jest ustawiona inaczej :))


Babcia mawiała: przez telefon zwykle źle widać :))

Ale da sie powiedzieć co słychać. Mianowicie czy chodzi miarowo, czy galopuje itd.
To tak a propos tej drugiej wajchy.

Gb.

:
beceen napisał/a:
dobra, a ta druga wajcha jest od czego?
bo jak porownalem pozycje w innym seiko to jest ustawiona inaczej :))

moja niewiedza jest zawstydzajaca :głową w mur:


Co prawda przez telefon źle widać, ale będzie opinia dyletanta który wszędzie ma ochotę wsadzić śrubokręt.
Strzelam, że do tej drugiej wajchy przykręcona jest końcówka włosa.
I rzeczywiście, jeśli ktoś grzebał, to zegarek może popier******* +kilka godzin na dobę. Tak miałem w jakiejś damce Glasfjute, gdzie niby wszystko było dobrze, tylko działało do bani. Wstępna regulacja wajchą na której zawieszony jest włos, bardziej precyzyjna regulacja wajchą dociskającą włos i chodzi jak marzenie.

Edit: ale na początku weź jakąś silniejszą lupkę i obejrzyj, czy spirale włosa układają się w miarę równo i nic niczego nie dotyka.

pozdrawiam
Narfas

Ostatnio zmieniony przez Narfas 2012-10-13, 07:08, w całości zmieniany 1 raz
:
Narfas, dzieki, w wolnej chwili sie pobawie druga wajcha :))

beceen | ***** ***
:
A może bys jednak najpierw posłuchał: jeżeli tyka miarowo, nie ruszaj. Ustawić z powrotem poprawnie jest trudno, bo w grę wchodzą minimalne ruchy.

Nie zaszkodzi też popatrzyc przez lupę na włos. Jeśli wiesz, jak wygląda idealna spirala, to wiesz już dużo. A jak to tam wygląda inaczej, to napisz jak.

J.

Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2012-10-13, 09:59, w całości zmieniany 1 raz
:
no sluchalem, ja zawsze slucham :))
cyka miarowo, potem co kilka cykniec, bylo jakby takie przyspieszenie cykania hmmm
po przesunieciu regulatra na max na minus zegar zrobil juz tylko 3s na minute facepalm

zanioslem do majstra :oops:

ale kurde, chyba sobie kupie jakies stare 7s26 i rozkrece, a potem zloze, a z czesci co mi zostana poskladam kolejne. Bo to wiocha tak nie wiedziec w sumie jak to dziala :/

beceen | ***** ***
:
beceen napisał/a:
no sluchalem, ja zawsze slucham :))
cyka miarowo, potem co kilka cykniec, bylo jakby takie przyspieszenie cykania hmmm
po przesunieciu regulatra na max na minus zegar zrobil juz tylko 3s na minute facepalm

zanioslem do majstra :oops:


E tam, mogłeś sam pokombinować. Jacek ma oczywiście rację, kombinowanie z końcówką włosa wymaga dużej uwagi, ale z drugiej strony zegarki mechaniczne mają tę zaletę, że jak się mniej więcej wie o co biega, to trudno spieprzyć coś tak, żeby nie dało się tego odkręcić.

beceen napisał/a:

ale kurde, chyba sobie kupie jakies stare 7s26 i rozkrece, a potem zloze, a z czesci co mi zostana poskladam kolejne. Bo to wiocha tak nie wiedziec w sumie jak to dziala :/


Ja się uczyłem (i nadal uczę) na jakichś ruskich zwłokach, a potem się okazało, że wszystko w sumie działa tak samo. :)
(muszę się w końcu jeszcze nauczyć smarowania)

pozdrawiam
Narfas

:
beceen napisał/a:

ale kurde, chyba sobie kupie jakies stare 7s26 i rozkrece, a potem zloze, a z czesci co mi zostana poskladam kolejne. Bo to wiocha tak nie wiedziec w sumie jak to dziala :/


Dobry pomysł, aczkolwiek zacząłbym od jakiegos dydaktycznego, np Poljota automata albo czegoś takiego, bo 7S26/36 jest wyżyłowany do bólu.
BTW: na ftp masz kartę serwisową tego werku.

Gb.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.