Michał, przez moje dłonie przeszło więcej pasków niż miałeś zegarków. I co ważniejsze - jako jeden z nielicznych na forum bardziej niż inni kupowałem je świadomie. Bardziej interesowałem się paskami niż zegarkami. Klamrami też. I te paski nosiłem długo, bo co innego nosić pasek z zegarkiem kilkadziesiąt minut na miesiąc, a co innego z 15 godzin dziennie przez kilka miesięcy.
Tak jak napisałem - ja bym nie kupił większości zegarków u nas prezentowanych, to rozumiem, że dla większości pasek to tylko kawałek skóry niewarty zainteresowania. Proste.
capt66 napisał/a: |
chyba do robionych pasków się to nie odnosi, a wszystko zależy od modelu bo i Reda może błysnąć a Hirsh puścić badziewie. |
Imo Hirsch często wypuszcza badziew.