Glupie pytanie
Odpowiedz do tematu

: Glupie pytanie
Da sie w myjce ultradzwiekowej werk wyczyscic?

Tak bez rozkladania?

Wg instrukcji nie, ale moze sie jednak da...? ;)

Dzieki.

Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe :)
:
Nie, bo to głupiego robota.
Wypłuczesz olej, zostawisz wodę.
Trzeba go potem suszyć, a jak naoliwisz bez rozbierania ?
Czyści się, owszem, ale części rozmontowane.

:
ALAMO napisał/a:
Nie, bo to głupiego robota.
Wypłuczesz olej, zostawisz wodę.
Trzeba go potem suszyć, a jak naoliwisz bez rozbierania ?
Czyści się, owszem, ale części rozmontowane.


Wlasnie o to chodzilo, czy jest jakis patent, zeby bez wody wyczyscic...

Dzieki.

Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe :)
:
A gdyby zamiast wody zastosować np. izopropanol?

"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
: Re: Glupie pytanie
rybak napisał/a:
Da sie w myjce ultradzwiekowej werk wyczyscic?

Tak bez rozkladania?

Wg instrukcji nie, ale moze sie jednak da...? ;)

Dzieki.


Jeżeli da się wejść w buciorach do łóżka to równie dobrze da się i werk tak wyczyścić tylko przy jednym jak i drugim nasuwa się ale? gdzie to ale znaczy że mija się to z sensem bo:

Bo nogi gniją i swędzą, a werk nadal jest brudny.

[ Dodano: 2012-09-25, 20:02 ]
kwater napisał/a:
A gdyby zamiast wody zastosować np. izopropanol?


To tak jakby te nogi wyjąć z buciorów siknąć perfumem i znów do nich włożyć i położyć się w nich spać

Pozdro!!!
:
Pomiędzy łożyskami a wałkami zębatek jest na tyle ciasno, że bez rozebrania raczej nie ma szans żeby wszystko wypłukać. Nawet gdyby teoretycznie się udało, to w wyniku tego masz werk czysty, ale suchutki.

:
jaro19591 napisał/a:
Pomiędzy łożyskami a wałkami zębatek jest na tyle ciasno, że bez rozebrania raczej nie ma szans żeby wszystko wypłukać. Nawet gdyby teoretycznie się udało, to w wyniku tego masz werk czysty, ale suchutki.


I dalej z wkręconymi włosami na czopach.

Pozdro!!!
:
kwater napisał/a:
A gdyby zamiast wody zastosować np. izopropanol?


Nie wyczyścisz sprężyny ani krytych łożysk balansu. Z resztą innym łożyskom też niewiele tą metodą zrobisz. Syf zostanie.

Gb.

:
Nie pomyślałem o smarowaniu... :facepalm:

Ale swoja drogą to wydaje mi się, że izopropanol jest jednak lepszy od wody (przynajmniej dla zegarka, nogi to lepiej w wodzie myć ;) )

Ostatnio zmieniony przez kwater 2012-09-25, 19:08, w całości zmieniany 1 raz
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
Po pomagaczu wszystkim, tylko kwater nie dostanie, bo mnie wodzil na pokuszenie :foch:

;)

Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe :)
:
Jacek. napisał/a:
kwater napisał/a:
A gdyby zamiast wody zastosować np. izopropanol?


Nie wyczyścisz sprężyny ani krytych łożysk balansu. Z resztą innym łożyskom też niewiele tą metodą zrobisz. Syf zostanie.

Gb.
Tą opcje pominąłem bo i tak jest to pikuś w porównaniu z ukruszonym kawałkiem łożyska zalegającym miedzy płytą a osią, czy włosy powkręcane w czopy. O ile kret będzie w stanie rozpuścić włosy razem z zębnikami i czopami to szkła niestety ale on już nie ruszy. Co do IPA to jak najbardziej go stosuje np do otłuszczania spiralek balansowych, odparowywania tłustych plam np z papierowych tarcz czy ściągania świeżych paluchów z płyt , kół i mostków .

Ostatnio zmieniony przez kaido2 2012-09-25, 19:15, w całości zmieniany 1 raz
Pozdro!!!
:
Jako ciekawostka. Posiadam kieszonkę na Mołni, którą poprzedni właściciel około 10 lat temu "wyczyścił" poprzez zanurzenie w całości w nafcie przez dwa dni. Potem leżała otwarta na bibule w celu osuszenia. Po tej kuracji lekko pożółkła tylko biała, plastikowa tarcza. Z rok temu, dla hecy, nakręcałem ją codziennie przez ponad miesiąc, chodziła jak chronometr! Przez zimę się chyba nad nią zlituję, rozbiorę i wyczyszczę bardziej ludzką metodą.

Spam
[Usunięty]
:
...qfa... sadyści :wkurzony: :D

:
Dowiedziałem się o tej profanacji dopiero wtedy, gdy szuflada do której schowałem zegarek prześmierdła naftą. Darczyńca przyznał się potem, co było powodem smrodku.

Spam
[Usunięty]
:
...ostatnio odpuszczałem część zapieczonego werku w oleju napędowym... powoli i tłusto... lepiej działa niż wd40... po umyciu werk bielutki... i tu mam problem bo zeszły wszystkie wypełnione na czarno przez czas sygnatury... czym to teraz "zabrudzić" żeby sygnatury wypełniły się takim ciemniejszym czymś :?:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.