Omega PO Skyfall
Odpowiedz do tematu

:
Słoniu napisał/a:
W tym wypadku 007 bardzo nienachalnie zrobili... Mi się ten akcencik podoba - i to pierwsza omega która mi się podoba :oops:

Ladny. Ciekawe, jak wygląda na zywo. Może niedługo w jubilerskiej sieci sie pojawi...

"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Bardzo ładny- elegancki ale oryginalny zarazem. Kiedys chciałem kupić telefon (chyba SE) w limitowanej 'bondowskiej' edycji i design był podobny ;)

Ostatnio zmieniony przez Machu 2012-09-25, 08:46, w całości zmieniany 2 razy
:
Mnie nie zwilża...
Wszystko przez indeks na siódmej.
W naszych czasach wszystko dziadzieje.
Nawet Bond, który najpierw przestał być dżentelmenem, a potem zaczął żłopać szczynowate piwo.
Omega PO to piękny zegarek.
Bond z flaszką Heinekena jest tandetny.
Jedno z drugim mi nie konweniuje.

Ja nigdy nie błądzę - mogę się co najwyżej zataczać
- Gburp.
:
007 mnie odrzuca, reszta fajna :/

Seiko: 6105-8110, SBDX001, 6306-7000
Citizen: Signature Grand Classic NB0046-51L
AEVIG: Huldra Blue
Casio: G-9300
:
Fajny zegarek, ale...
Jakby dodawali do biletów na film to bym wziął ;) , a tak? Nie widzę sensu wydawać pieniędzy po to aby reklamować film, którego fanem nie jestem. W sumie to za to powinno sie dopłacać użytkownikom zegarków, jako słupom reklamowm ;) .

Ostatnio zmieniony przez mw75 2012-09-25, 10:42, w całości zmieniany 1 raz
Antisocial and faceless...
:
Voit napisał/a:
W naszych czasach wszystko dziadzieje.
Nawet Bond, który najpierw przestał być dżentelmenem, a potem zaczął żłopać szczynowate piwo.
Bond z flaszką Heinekena jest tandetny


Ja tez nie jestem fanem tego 'nowego' Bonda. Uwielbiałem filmy z lat '80 i '90- za to, ze miały niepodrabialny styl, a przy tym były tak komiksowo przerysowane, ze momentami bliskie fantastyce :) Odkąd postanowiono agenta 007 'urealnić', stał sie poprostu n-tym bohaterem kina akcji....

Ale zegarek fajny cool

:
mw75 napisał/a:
Nie widzę sensu wydawać pieniędzy po to aby reklamować film, którego fanem nie jestem.

W tym wypadku raczej film reklamuje Omegę :)

Pupcia rubcia salcesonik, heloł beloł w dupę słonik!
:
Machu napisał/a:
Uwielbiałem filmy z lat '80 i '90


eee, naprawdę dobre to były te z '60 z Connerym cool

Ostatnio zmieniony przez Iks 2012-09-25, 16:49, w całości zmieniany 1 raz
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Iks napisał/a:
Machu napisał/a:
Uwielbiałem filmy z lat '80 i '90


eee, naprawdę dobre to były te z '60 z Connerym cool


...Prawda.

Ja nigdy nie błądzę - mogę się co najwyżej zataczać
- Gburp.
:
Rzecz gustu, dla mnie Bond był zawsze w znacznej mierze zabawą pewną konwencją, (gadżety, luksusy, łatwe kobiety, dziwaczni przeciwnicy, egzotyczne plenery, etc), która sięgnęła apogeum właśnie w okresie o którym wspomniałem ;)

:
A ja choć lubiłem tradycyjne filmy z Bondem, właśnie jako zabawę z konwencją, to prawdziwym fanem stałem się od filmów z Craigiem. Wniosek - każden jeden ma takiego Bonda, jaki mu się przypasowywuje ;)

Ostatnio zmieniony przez bEEf 2012-09-25, 19:34, w całości zmieniany 1 raz
Pupcia rubcia salcesonik, heloł beloł w dupę słonik!
:
Mnie tam Brosnan z jego Omegą pasował.. zaraz po Connerym.
Craig- zgrabne rzemieślniczo kino akcji.. ale to już nie to ..
Omega.. wywalić ten indeks z siódmej i pofrezować tarczę w poprzek - byłoby nawet nawet..

:
bEEf napisał/a:
A ja choć lubiłem tradycyjne filmy z Bondem, właśnie jako zabawę z konwencją, to prawdziwym fanem stałem się od filmów z Craigiem. Wniosek - każden jeden ma takiego Bonda, jaki mu się przypasowywuje ;)


+100000000000000000000000000000000000000
dodanie ludzkiej twarzy i emocji imo sprawiło że film pokraśniał

Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Machu napisał/a:


Ja tez nie jestem fanem tego 'nowego' Bonda. Uwielbiałem filmy z lat '80 i '90- za to, ze miały niepodrabialny styl, a przy tym były tak komiksowo przerysowane, ze momentami bliskie fantastyce :)


Właśnie o to chodzi, kto tego nie wyłapał- ten ciapa :) Przecież to konwencja- bawimy się zabawą ! W/g mnie Brosnan świetnie ciągnął motyw Moora- ale czasy się zmieniają i był potrzebny ktoś inny ( ,,nowoczesny")- na miarę kreacji Craiga. Co do zegarków Bonda... a kogo to w ogóle obchodzi? zardz

Reservoir dogs ...
:
zardz napisał/a:
ten ciapa


plask to za ciapę
;)

Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.