Zegarek zakupiony przed trzema tygodniami w firmie Atomic Time. jako że to że to mój czwarty zakup u tego sprzedawcy, mogę stwierdzić, że współpraca z Nim jest samą przyjemnością. Korespondencja b. sprawna, wszelkie uwagi czy problemy rozwiązywane są od ręki.
W momencie zakupu otrzymujemy:
W skład zestawu wchodzi: zegarek zasadniczy, pasek skórzany, guma, bransoleta, dodatkowe teleskopy oraz oczywiście pudełko z nieodzownymi papierami.
Zegarek posiada kopertę o średnicy 44mm, pomiędzy uszami ma moje ulubione 24mm.
Obydwa szkła szafirowe. Koronka sygnowana, zakręcana. WR- 100 metrów.
Mechanizm Miyota 9015 będący jednym z powodów zakupu tego zegarka.
Luminova na indeksach i wskazówkach koloru żółto-pomarańczowego będąca specjalnością producenta.
Jest to mój drugi, po Autozilli zegarek, o którego zakupie nawet bym nie pomyślał widząc go jedynie na zdjęciach. Zobaczyłem go odbierając ostatnie Deep Blue i niespodziewanie tam mi przypasował, że postanowiłem go zanabyć drogą kupna.
Dla mnie, na chwilę obecną jest kwintesencją zegarka EDC. Pomimo że z bransoletą waży 210 gram, nie czuje się tego na nadgarstku. Myślę, że jest to spowodowane jego stosunkowo niewielką grubością oraz bransoletą o szerokości 24 mm na całym obwodzie, co doskonale równoważy ciężar zegarka.
Obawiałem się czy nie będzie dla mnie za mały wizualnie, ale ma stosunkowo dużą średnicę tarczy co go optycznie powiększa.
Znakomita jest jego czytelność w każdych warunkach, doskonały kontrast wskazówek oraz indeksów z czarną tarczą.
Wykonanie w/g mnie na znakomitym poziomie, nie znalazłem nic, do czego można by się przyczepić.
Bransoleta z początku wydawała mi się taka se, jeśli chodzi o design, ale co dzień coraz bardziej mi pasuje.
Guma i pasek na dobrym poziomie, chociaż pasek bardziej by mi pasował czarny z żółtym lub pomarańczowym przeszyciem (właśnie sobie coś takiego robię).
Nie wiem jedynie czemu jedna część paska jest firmowa a druga od znakomitej, ale obcej firmy Genuine Leather
Mechanizm, który producent wpakował do środka, jest produkcji Miyoty. Jest to jeden z ostatnich modeli, 9015 ze stop sekundą i dokręcaniem. Przez wielu szpeców uważany za jeden z lepszych, produkowanych obecnie seryjnie werków mechanicznych.
Nie sprawdzam dokładności chodu z zegarem atomowym codziennie, dzisiaj mija dwa tygodnie od momentu gdy go ustawiłem i przy pełnej godzinie na wskazówce minutowej nie jest jeszcze widoczna różnica z atomówką.
Luminova, co nie jest zaskoczeniem, jako że firma się w tym specjalizuje jest bardzo porządna. Nie jest to taki bajer, jak widać nieraz w reklamówkach, na których wydaje się, że indeksy są podświetlane od spodu, ale wyraźnie bije konkurencję. Nawet rano bez problemu da się odczytać godzinę, pomimo że mam problemy ze wzrokiem.
Największą obawę miałem o trwałość powłoki PVD, od razu nastawiłem się, że jeśli okaże się niewystarczająca to wypiaskuję kopertę na matowo-stalowo.
Odpukać, jak do tej pory nie zauważyłem tendencji do rysowania powłoki. Dwa tygodnie non stop na ręku w trudnych warunkach urlopowych (las, grilowanie, spora ilość literatury) parę razy przytarty, wprawdzie nie jakieś betony, ale drzewa czy futryny i żadnej rysy. Zwłaszcza zapinka bransolety, która u mnie ma największą tendencję do rysowania pozostaje bez śladu uszkodzenia.
No i chyba na chwilę obecną dość wypocin, jeśli coś nowego zauważę to się dopisze.
Odpowiedz do tematu
: Lum-Tec M50
:
jaro19591, Graty. Całkiem ok. Tylko mogli by się pokusić o logo na rotorze, bo jakoś "łyso"
:
Fajny zegar, graty.
:
Ta Miyota znacznie ładniejsza od swojej szkaradnej siostry.
Też jestem ciekaw jak się ta powłoka będzie zachowywała...
Też jestem ciekaw jak się ta powłoka będzie zachowywała...
:
Odpowiedz do tematu
Niestety brązowa tarcza jest tylko w brązianej kopercie....
Ale pracujemy nad tym...
Ale pracujemy nad tym...
Dziewczyny lubią brąz zapraszają