Od nas praktycznie nikt go nie polecał.
Problem jest, gdy ktoś myśli, że jest stworzony do śpiewania w La Scali, a na codzień musi zapowiadać pociągi. Rosiak ma taki właśnie życiowy problem.
Odpowiedz do tematu
:
:
pewnie przez telefon tak gada a jak się osobiście podejdzie to bierze wszystko jak leci.
Seiko: 6105-8110, SBDX001, 6306-7000
Citizen: Signature Grand Classic NB0046-51L
AEVIG: Huldra Blue
Casio: G-9300
Citizen: Signature Grand Classic NB0046-51L
AEVIG: Huldra Blue
Casio: G-9300
:
Na widok mojej Maryny nawet się nie wzdrygnął ..
:
Dodał mi jeszcze tak: cytuję " po co wy to kupujecie "
:
Odwrotnie raczej.
Przed trzema laty, gdy nie było jeszcze cw, to rzeczywiście był niewybredny. Później mu się pogorszyło.
Deco79 napisał/a: |
pewnie przez telefon tak gada a jak się osobiście podejdzie to bierze wszystko jak leci. |
Odwrotnie raczej.
Przed trzema laty, gdy nie było jeszcze cw, to rzeczywiście był niewybredny. Później mu się pogorszyło.
:
Mam już 10 chińskich zegarków powoli zaczynam się martwić o to gdzie będę je serwisował.
:
Pan Rosiak kilka lat temu chciał zamykać zakład, bo na czynsz brakowało .. Odkąd Majowy zrobił mu marketing na forach - klient wali drzwiami i oknami. Kiedyś brał wszystko - teraz też bierze, tylko trzeba trafić na dobry moment.
:
O moje zdjęcie się znalazło w temacie ..
Mimo tego że ten werk występuje w podróbach i ma przypominać osławiony pylący kaliber od Rolka to jest całkiem dokładny i dość długo chadza .
Mam kilka zegarków z tym mechanizmem i nie narzekam .
Mimo tego że ten werk występuje w podróbach i ma przypominać osławiony pylący kaliber od Rolka to jest całkiem dokładny i dość długo chadza .
Mam kilka zegarków z tym mechanizmem i nie narzekam .
:
Jak ja bym usłyszał przez telefon pytanie o naprawę mechanizmu od "repliki/podróby" rolexa to też bym miał przed oczami "17 zuan" w wersji puszka od konserw i nie chciał nawet kijem dotknąć.
Jak ktoś tu słusznie zauważył: "przez telefon to kiepsko widać"
Jak ktoś tu słusznie zauważył: "przez telefon to kiepsko widać"
:
Rozumiem, że przez telefon to trudno ocenić, ale szacowny zegarmajster wypowiedział się tak o wszystkich chińczykach mówiąc po co wy to kupujecie.
:
Logan, to jest tak jak Tomek napisał, ''szacownemu zegarmajstrowi'' się w d...e poprzewracało, jak X klientów zmieni serwisanta, to się odbrazi
:
"Po co wy to kupujecie" wyraża całą frustrację biednego "specjalisty", gdy człowiek który zaplacił 300 zł za zegarek gdy usłyszy 200 zł za naprawę - to się tylko popuka w czoło. A tak, jakby jeden z drugim kłalitę kupował za 2 tysie i w górę, to od razu lżej 2 paczki wywalić za serwis
:
Święte słowa Alamo.
:
W sumie nie byłoby dziwne, gdyby na jakeigo goera narzekał (choć np. w porównaniu z ruchlą... ). Ale te to akurat solidne werki są...
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
Odpowiedz do tematu
Witam a co powiecie o Panu Mirku z Gold Top czy można śmiało u niego dokonywać napraw i przeglądów chińczyków np. Parnisów mam nadzieje, że ST-25 w moim pilocie nie pogardzi tylko nasmaruje jak trza i jak coś dokona naprawy.