Panowie i pani jest pytanie: czy jest jakiś sposób na w miarę bezproblemowy montaż szkiełka plastikowego?
Chciałbym sobie co nieco odremontować , do tej operacji wypadałoby zdjąć szkło - to już potrafię , wychodzi mi za każdym razem
Niestety w drugą stronę to już nie zawsze jest dla mnie takie łatwe i przyjemne.
I tu właśnie nie wiem czy jest jakiś myk/patent na taką operację? a może więcej cierpliwości a mniej siły?
Spotkałem się z opinią że jest jakieś urządzenie do tego pomocne (pajączek?), a le znowuż też trzeba uważać bo podobno łatwo nim zarysować to szkło ,i nie jest aż takie pomocne i bez niego też się da.
Oczywiście szkiełko jest rozmiarowo ok, bo to to zdemontowane, a nie nowe.
Jak to jest?
Odpowiedz do tematu
: Montaż szkiełka plastikowego
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
Ostatnio zmieniony przez Monter 2012-08-05, 17:42, w całości zmieniany 2 razy
Jak plastik jest dość elastyczny to można ręcznie. Mnie sie kilka razy udalo np. w Poliotcie Chrono, wsadziłem nowe szkło
Ostatnio zmieniony przez Monter 2012-08-05, 17:42, w całości zmieniany 2 razy
..stare chłopy a pokazują pudełka...jak dzieci..
Wilk jest tylko jeden ! podrupkowicze...
Darmowy serwer fotek do 16 GB
Wilk jest tylko jeden ! podrupkowicze...
Darmowy serwer fotek do 16 GB
:
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2012-08-05, 18:35, w całości zmieniany 1 raz
Pająk wcale nie musi zostawiać śladów, ale trzeba przy łapaniu szkiełka używać paletki, która zostawi wolny rant szkiełka poniżej łap pająka.
A patent domowy polega na lekkim wygięciu, a raczej wysklepieniu szkiełka przed założeniem. Potrzeba do tego plastykowej zakrętki lub innego nie rysującego pierścienia o średnicy ca 5 mm mniejszej od szkiełka.
- zakładasz na kciuk kopertę,
- łapiesz szkiełko i zakrętkę między kciuk i palce wskazujący ze "znaczącym" - kciuk naciska szkiełko w środku wklęsłym, zakrętka naciska obwód szkiełka z góry,
- drugą dłonią wpasowujesz kopertę na szkiełko. Po kciuku, że tak powiem.
Za pierwszym razem raczej nie wyjdzie, ale lepsze to, niż utykanie na siłę szkiełka scyzorykiem. Prawdą jest, że stare, omszałe majstry zakładały dowolne szkiełko palcami, ale taki myk wymaga lat wprawy.
Gb.
A patent domowy polega na lekkim wygięciu, a raczej wysklepieniu szkiełka przed założeniem. Potrzeba do tego plastykowej zakrętki lub innego nie rysującego pierścienia o średnicy ca 5 mm mniejszej od szkiełka.
- zakładasz na kciuk kopertę,
- łapiesz szkiełko i zakrętkę między kciuk i palce wskazujący ze "znaczącym" - kciuk naciska szkiełko w środku wklęsłym, zakrętka naciska obwód szkiełka z góry,
- drugą dłonią wpasowujesz kopertę na szkiełko. Po kciuku, że tak powiem.
Za pierwszym razem raczej nie wyjdzie, ale lepsze to, niż utykanie na siłę szkiełka scyzorykiem. Prawdą jest, że stare, omszałe majstry zakładały dowolne szkiełko palcami, ale taki myk wymaga lat wprawy.
Gb.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2012-08-05, 18:35, w całości zmieniany 1 raz
:
Patent z zakrętką trochę zakręcony (nomen omen, he,he),ale ma to sens. Dzięki, muszę przetestować
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
A mógłbyś to spróbować nakręcić komórą i wrzucić? Jakoś mam problem ze zwizualizowaniem patentu.
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Tia, w jednej ręce szkło, w drugiej zegarek , telefon to chyba w zęby.
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
A mieszkasz samotnie? Nie masz kolegów?
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Same koleżanki niestety
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
Wiemy, grupa krakowska ma Halynę.
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Czyżby zazdrość przez ciebie przemawiała?
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
Dobrze mi było gadać - szkło wskoczyło, ale kapsel wygło i paluch boli. O kant dupy takie szlachetne rzemiosło
Gbourek.
[ Dodano: 2012-08-05, 22:48 ]
PS: za ósmym razem wskoczyło
Dobrze mi było gadać - szkło wskoczyło, ale kapsel wygło i paluch boli. O kant dupy takie szlachetne rzemiosło
Gbourek.
[ Dodano: 2012-08-05, 22:48 ]
PS: za ósmym razem wskoczyło
:
Dziękuję.
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Tout le plaisir est pour moi, confrère
Gboux.
Gboux.
:
Jest powiedzenie: "do dziesięciu razy sztuka"
Ale tak w ogóle to tymi zdjęciami zepsułeś nam spamerkę, ech, koledzy tak nie robią
Jacek. napisał/a: |
za ósmym razem wskoczyło |
Jest powiedzenie: "do dziesięciu razy sztuka"
Ale tak w ogóle to tymi zdjęciami zepsułeś nam spamerkę, ech, koledzy tak nie robią
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2012-08-06, 10:00, w całości zmieniany 2 razy
Odpowiedz do tematu
Optonic weź lepiej posyp głowę popiołem i stań na niej żeby chociaż dorównać koledze Jackowi i nakręć ten film. Widzisz, starsza zapewne schorowana osoba dała radę zamontować szkiełko i zrobić zdjęcia a ty młody , zdrowy byk się migałeś.
Wstyd!
Jeszcze raz dzięki Jacku, próbowałem wczoraj. Na razie skutek negatywny ale się nie poddam.
Inna rzecz skoro tu była mowa o zamontowaniu szkiełka to czy możecie skreślić parę słów o demontowaniu szkiełka? Byłbym zobowiązany.
Wstyd!
Jeszcze raz dzięki Jacku, próbowałem wczoraj. Na razie skutek negatywny ale się nie poddam.
Inna rzecz skoro tu była mowa o zamontowaniu szkiełka to czy możecie skreślić parę słów o demontowaniu szkiełka? Byłbym zobowiązany.
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2012-08-06, 10:00, w całości zmieniany 2 razy
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.