Dekiel to najmniejszy problem (tak mi sie wydaje), ale nie mam pomyslu na poxniej. Sruba zlamana, czesci na przeszczep nie mam, potrzebuje drogowskazu, mentora
Odpowiedz do tematu
:
Jacek. Chce, chce. Tylko weekend zaplanowany (duzo roboty zaplanowane). Pon w samochodzie, wtorek, sroda w Ciechanowie (tu zegarmistrz moze zmienic baterie), dopiero w czwartek w Warszawie, a w sobote rano wyjezdzam do Lublina...
Dekiel to najmniejszy problem (tak mi sie wydaje), ale nie mam pomyslu na poxniej. Sruba zlamana, czesci na przeszczep nie mam, potrzebuje drogowskazu, mentora
Dekiel to najmniejszy problem (tak mi sie wydaje), ale nie mam pomyslu na poxniej. Sruba zlamana, czesci na przeszczep nie mam, potrzebuje drogowskazu, mentora
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
...Apa nie skoml... zdobądź tego dinksa co go potrzebujesz... a potem... potem odkręć dekiel... wykręć cztery śrubki... zdejmij płytę... wyjmij beczkę... rozmontuj... wymiana tego dinksa nawet nie wymaga wyjęcia sprężyny... jak już złożysz beczkę włóż z powrotem do silnika... nałóż płytę - masz prosto bo tylko jeden czop musi w łożysko trafić a ten dinks to praktycznie się nie liczy bo dziura jak po sęku w płocie... wkręć pięć śrubek i po krzyku... jak będziesz miał problemy to zajmie ci to z górką 20 minut... chwila strachu a radość z własnoręcznie poskładanego klamocika bezcenna
| Apa13 napisał/a: |
| Jacek. Chce, chce. Tylko weekend zaplanowany (duzo roboty zaplanowane). Pon w samochodzie, wtorek, sroda w Ciechanowie (tu zegarmistrz moze zmienic baterie), dopiero w czwartek w Warszawie, a w sobote rano wyjezdzam do Lublina...
Dekiel to najmniejszy problem (tak mi sie wydaje), ale nie mam pomyslu na poxniej. Sruba zlamana, czesci na przeszczep nie mam, potrzebuje drogowskazu, mentora |
...Apa nie skoml... zdobądź tego dinksa co go potrzebujesz... a potem... potem odkręć dekiel... wykręć cztery śrubki... zdejmij płytę... wyjmij beczkę... rozmontuj... wymiana tego dinksa nawet nie wymaga wyjęcia sprężyny... jak już złożysz beczkę włóż z powrotem do silnika... nałóż płytę - masz prosto bo tylko jeden czop musi w łożysko trafić a ten dinks to praktycznie się nie liczy bo dziura jak po sęku w płocie... wkręć pięć śrubek i po krzyku... jak będziesz miał problemy to zajmie ci to z górką 20 minut... chwila strachu a radość z własnoręcznie poskładanego klamocika bezcenna
:
Spam, dziekuje. Zaraz zmierze srednice mechanizmu i zaczne poszukiwania, tj pisanie ogloszen.
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
...oj bo mu ten tego przyłożę zaraz...
| Jacek. napisał/a: |
Maxia możesz użyć - ostatnio bardziej czepliwy niż guma   |
...oj bo mu ten tego przyłożę zaraz...
:
E, artista, żadna beczka, tylko bęben sprężyny
Apa13: W zbiorach cechu Pijaków, Złodziejów i Podrupkarzy znajdziesz między innymi książki oyców misjonarzy Bartnika i Podwapińskiego pt. "Technologia Mechanizmów Zegarowych - Mechanizmy" i "Technologia Mechanizmów Zegarowych - Montaż, Konserwacja i Naprawa". Nawet nieźle się czyta, mimo, że podręczniki.
W "Mechanizmach" na str 195 masz opisane to, co znajdziesz pod mostkiem - sprężynę i mechanizm naciągu - na dzień dobry przeczytaj - nic na giewałt.
Poza tym pytaj - od tego ten dział jest.
Gboo.
[ Dodano: 2012-08-04, 12:34 ]
To będzie wyglądać mniej więcej tak:
http://www.youtube.com/wa...ayer_detailpage
[ Dodano: 2012-08-04, 12:38 ]
A ten to by się tylko pieszczochał
Gb.
| Spam napisał/a: |
|
...Apa nie skoml... zdobądź tego dinksa co go potrzebujesz... a potem... potem odkręć dekiel... wykręć cztery śrubki... zdejmij płytę... wyjmij beczkę... rozmontuj... wymiana tego dinksa nawet nie wymaga wyjęcia sprężyny... jak już złożysz beczkę włóż z powrotem do silnika... nałóż płytę - masz prosto bo tylko jeden czop musi w łożysko trafić a ten dinks to praktycznie się nie liczy bo dziura jak po sęku w płocie... wkręć pięć śrubek i po krzyku... jak będziesz miał problemy to zajmie ci to z górką 20 minut... chwila strachu a radość z własnoręcznie poskładanego klamocika bezcenna |
E, artista, żadna beczka, tylko bęben sprężyny
Apa13: W zbiorach cechu Pijaków, Złodziejów i Podrupkarzy znajdziesz między innymi książki oyców misjonarzy Bartnika i Podwapińskiego pt. "Technologia Mechanizmów Zegarowych - Mechanizmy" i "Technologia Mechanizmów Zegarowych - Montaż, Konserwacja i Naprawa". Nawet nieźle się czyta, mimo, że podręczniki.
W "Mechanizmach" na str 195 masz opisane to, co znajdziesz pod mostkiem - sprężynę i mechanizm naciągu - na dzień dobry przeczytaj - nic na giewałt.
Poza tym pytaj - od tego ten dział jest.
Gboo.
[ Dodano: 2012-08-04, 12:34 ]
To będzie wyglądać mniej więcej tak:
http://www.youtube.com/wa...ayer_detailpage
[ Dodano: 2012-08-04, 12:38 ]
| Maxio napisał/a: |
|
...oj bo mu ten tego przyłożę zaraz...Obrazek Obrazek |
A ten to by się tylko pieszczochał
Gb.
:
Kurde, ale mnie kusi, żeby takiego anitasa rozkręcić i skręcić...
Muszę to rozchodzić. Ten pomysł.
Muszę to rozchodzić. Ten pomysł.
hrg.pl
:
To jest dobry pomysl, bo tam wsio bolsze i łatwo sie rozkłada i składa.
:
Ostatnio zmieniony przez Apa13 2012-08-04, 19:56, w całości zmieniany 1 raz
Bede wrzucal zdjeciamz rozkrecania, ale zanim do tego dojdzie musze poczytac i znalexc dawce. Malowalem dzis garaz pol dnia i mam dobry humor ( nie wiem czy jest tu jakis zwiazek )
)Ostatnio zmieniony przez Apa13 2012-08-04, 19:56, w całości zmieniany 1 raz
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Zależy ile browca wypiłeś podczas malowania. U mnie od 3 w gorę podczas malowania rośnie dobry humor
Krzysiek, mówisz, żeby rozebrać? W sumie, mogę nagrywać kolejność rozkręcania, żeby się nie pogubić.. No chyba, że gdzieś w sieci jest jakiś wiveo tutorial takiej procedury. Kaido mógłby na przykład nakręcić.
Krzysiek, mówisz, żeby rozebrać? W sumie, mogę nagrywać kolejność rozkręcania, żeby się nie pogubić.. No chyba, że gdzieś w sieci jest jakiś wiveo tutorial takiej procedury. Kaido mógłby na przykład nakręcić.
hrg.pl
:
Rób zdjęcia przed każdym etapem - stary patent.
:
Ostatnio zmieniony przez Apa13 2012-08-04, 20:26, w całości zmieniany 1 raz
Dominik, zwyczajnie chlorokauczukowa sie zatrulem
Gdy jest goraco piwko chetnie, ale gdy jest zagoraco wole wode. Piwo za szybko sie nagrzewa i wtedy jest blee.
Gdy jest goraco piwko chetnie, ale gdy jest zagoraco wole wode. Piwo za szybko sie nagrzewa i wtedy jest blee.
Ostatnio zmieniony przez Apa13 2012-08-04, 20:26, w całości zmieniany 1 raz
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
No nie no, chrolokauczuk, wszystko jasne
hrg.pl
:
No nieee. Pijaki, podróbkarze i wąchacze chlotokauczuku. A Maxiowi samoloty w "warsztacie" przeszkadzały
Gbuuuu.
Gbuuuu.
:
I traktory
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
a wiesz że w prosektorium nie ma lodówy? pijemy tylko ciepłe.
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2012-08-04, 23:39, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedz do tematu
| Apa13 napisał/a: |
| piwo za szybko sie nagrzewa i wtedy jest blee. |
a wiesz że w prosektorium nie ma lodówy? pijemy tylko ciepłe.
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2012-08-04, 23:39, w całości zmieniany 1 raz
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.