Z góry przepraszam za zdjęcia le aparat padł a w telefonie mam tylko taki.
Jest to mój pierwszy chińczyk więc może mam zbyt wygórowane wymagania bo do tej pory były szwajcary i ruskie.
Miał być srebrny z czarną tarczą ale doszedł taki więc już niech będzie.
Najbardziej zadziwiająca jest dla mnie tarcza bo mimo takiego natłoku szczegółów jest bardzo dokładnie wykonana, indeksy są proste starannie wycięte a cyfry bardzo precyzyjnie nałożone. Czarne tarczki są giloszowane. Nawet Dziurbillon nie tak źle wygląda.
Bezel jest obrotowy dziwi mnie to ponieważ nawet w Blue Angel nie był, cyfry są dokładnie położone i nie mam zastrzeżeń jak do tarczy.
Koperta - i tu zaczynają się schodki. "czerwone złoto" nie jest zbyt precyzyjnie położone, widać jakieś gródki i smugi, może w wersji stalowej byłoby lepiej.
Pasek to tradycyjny chiński smok więc pójdzie bardzo szybko do wymiany.
2 tragiczne zdjęcia poglądowe, jak odzyskam aparat będzie lepiej.
Odpowiedz do tematu
: Orkina Breitling Dziurbillon
Ostatnio zmieniony przez pr00 2012-07-31, 08:31, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez pr00 2012-07-31, 08:31, w całości zmieniany 1 raz
:
narazie moja reakcja to zdziwienie, ale na pewno to nie ostatni mój chińczyk
:
paskudny
ale chetnie obejrze wiecej zdjec - jak mozesz jakies makro dziurbillona zrobic, to papaczamy no i gratuluje nabytku
ale chetnie obejrze wiecej zdjec - jak mozesz jakies makro dziurbillona zrobic, to papaczamy no i gratuluje nabytku
beceen | ***** ***
:
zaiste
beceen napisał/a: |
paskudny |
zaiste
:
Nie w moim guscie, ale o nich sie nie dyskutuje.
Gratuluje i niech sie nosi:-)
Gratuluje i niech sie nosi:-)
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
w moim też średnio ale się przekonuję, a miał przyjść taki:
:
o LOL, to chyba dobrze, ze przyszedl inny - spojrz na przeciwwage sekundnika
capt66 napisał/a: |
a miał przyjść taki |
o LOL, to chyba dobrze, ze przyszedl inny - spojrz na przeciwwage sekundnika
beceen | ***** ***
:
nie zauważyłem tego nawet, w moim jest ok
:
A bo tureckim dzieciom się pomyliło ze zmęczenia czy składają Orkinię czy Brajtka.
beceen napisał/a: | ||
o LOL, to chyba dobrze, ze przyszedl inny - spojrz na przeciwwage sekundnika |
A bo tureckim dzieciom się pomyliło ze zmęczenia czy składają Orkinię czy Brajtka.
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
I tutaj dotknąłeś sedna,ponieważ w Turcji produkuje się olbrzymie ilości podróbek zegarków, o czym mało kto wie Wielu producentów z Chin ma swoje "delegatury' w tym kraju, ponieważ w Chinach ostatnio polityka antypodróbkowa trochę im zaczęła dokuczać.
ciniol napisał/a: |
A bo tureckim dzieciom się pomyliło ze zmęczenia czy składają Orkinię czy Brajtka. |
I tutaj dotknąłeś sedna,ponieważ w Turcji produkuje się olbrzymie ilości podróbek zegarków, o czym mało kto wie Wielu producentów z Chin ma swoje "delegatury' w tym kraju, ponieważ w Chinach ostatnio polityka antypodróbkowa trochę im zaczęła dokuczać.
:
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2012-07-31, 11:10, w całości zmieniany 1 raz
I mało kto wie że te manufaktury znajdują się na terenach nie do końca kontrolowanych przez państwo - mniejszości narodowo-etniczne też muszą z czegoś finansować swoją działalność wyzwoleńczą.
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2012-07-31, 11:10, w całości zmieniany 1 raz
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Tak jest.
Zresztą, nie tylko fejki wszelakie produkuje sie obecnie w de facto istniejącym Kurdystanie
Zresztą, nie tylko fejki wszelakie produkuje sie obecnie w de facto istniejącym Kurdystanie
:
Odpowiedz do tematu
Jak będą cieli koszty transportu to przeniosą się do Naddniestrza jako produkcja uboczna innej bardziej chodliwej i wystrzałowej produkcji.
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.