Odpowiedz do tematu
: Problem z werkiem 2809
Trafił mi się dziwny, powiedziałbym kliniczny, przypadek mechanizmu kaliber 2809. Rozłożyłem go niemal w całości (balansu nie ruszałem) odtłuściłem w benzynie ekstrakcyjnej, potem części zaliczyły kąpiel w gronalu i na końcu znów wylądowały w drugiej kąpieli z benzyny. Czopy kół zębatych i zębniki zostały przesmarowane oliwą Novostar typ "B" i złożyłem mechanizm. Przed założeniem kółka zębatego (tego z gwiazdkami) na bęben sprężyny, sprawdziłem czy przekładnia chodu przenosi napęd na balans. Naciskając delikatnie wykałaczką ramię koła zębatego, które normalnie jest napędzane przez wieniec zębaty bębna sprężyny, udało mi się wprowadzić w ruch koło balansu. Przykręciłem kółko zębate (z gwiadkami) do bębna sprężyny i nakręciłem mechanizm do oporu. A ten... ani drgnie. Dmuchnąłem delikatnie gruchą w kółko balansu, który ładnie zaczął się kręcić w te i wewte i ... nic. Werk nie cyka. Zdemontowałem mostki ponownie, sprawdziłem przekładnię chodu czy działa i znów poskręcałem do kupy. Nakręcam ponownie a mechanizm znów ani drgnie. Podejrzewając że być może sprężyna naciągowa jest kiepska wsadziłem bęben sprężyny z innego działającego werku. I ten sam klops - nie działa. Naprawdę nie wiem już o co chodzi.
:
Odpowiedz do tematu
Problem może tkwić w zespole kół zębatych które jednocześnie pełnią rolę ćwiertnika, sprawdź czy nie mają zużytych kół zębatych, jak możesz to porównaj z innym egzemplarzem( miałem kiedyś podobny przypadek i wymiana tego elementu pomogła), sprawdź także zęby wieńca zębatego bębna