Mam taki zegareczek jak poniżej. Ma uszkodzony meczanizm, ale nie wiem co do niego dobrać. Jest to jakiś 17 kamieniowy szwajcar. Zegareczek ma całkiem ładny wygląd zegarka wojskowego dlatego chciałbym go uruchomić. Jak nie znajdę takiego mechanizmu to będę próbował coś innego wstawić. Może któryś z kolegów podpowie mi co to za mechanizm.
http://t0.gstatic.com/ima...q_mGenRqxQFrBFw
http://t0.gstatic.com/ima...Zd5aF5ljQFwBxjD
[ Dodano: 2012-07-25, 16:51 ]
Trochę się zawziąłem i znalazłem. To mechanizm FE 140. Przy okazji, może ktoś ma taki na zbyciu, może być niesprawny balans, czy sprężyna.
Odpowiedz do tematu
: Wojskowa Dugena
:
A co jest uszkodzone? Byc może wymaga tylko czyszczenia i smarowania?
Dugena to powojenna niemiecka część Alpiny .W tym egzemplarzu użyto francuskiego mechanizmu. Zazwyczaj uzywano rodzinnych Durowe ale bywały nieliczne wyjątki gdzie mozna spotkać inne.
Cytat: |
Ma uszkodzony meczanizm, ale nie wiem co do niego dobrać. Jest to jakiś 17 kamieniowy szwajcar. |
Dugena to powojenna niemiecka część Alpiny .W tym egzemplarzu użyto francuskiego mechanizmu. Zazwyczaj uzywano rodzinnych Durowe ale bywały nieliczne wyjątki gdzie mozna spotkać inne.
Pozdro!!!
:
Dokładnie - France Ebauches 140-1. Dość rzadki u nas.
Gb.
[ Dodano: 2012-07-25, 20:55 ]
I faktycznie model Troupeur był robiony dla francuskiego wojska, ale do sprzedaży w konsumach i kantynach. Zegarki na wyposażeniu musiały być firmowane przez wytwórnie francuskie lub szwajcarskie - np. Sinn był firmowany przeważnie przez Spirotechnique.
Gb.
Gb.
[ Dodano: 2012-07-25, 20:55 ]
I faktycznie model Troupeur był robiony dla francuskiego wojska, ale do sprzedaży w konsumach i kantynach. Zegarki na wyposażeniu musiały być firmowane przez wytwórnie francuskie lub szwajcarskie - np. Sinn był firmowany przeważnie przez Spirotechnique.
Gb.
:
Niestety to nie jest tylko czyszczenie i smarowanie. Kupiłem go kiedyś na Alledrogo za jakieś marne grosze. Po nakręceniu chodzi pięknie. Wystarczy mu raz ruszyć koronką. Dlatego myślę, że sprężyna i balans OK. Chodzi potem długo. Cały problem w tym, że nie chodzą mu wskazówki. Brak mu czegoś w mechaniźmie. Koronką można ustawić godzinę ale gdy ma sam chodzić to już się nie kręcą. Miałem nadzieję na jakiś stary mechanizm z odzysku i wtedy dopiero miałem zamiar go dokładnie rozebrać. Ogólnie z wyglądu piękny zegarek i ładnie prezentuje się na ręku.
kaido2 napisał/a: | ||
A co jest uszkodzone? Byc może wymaga tylko czyszczenia i smarowania?
Dugena to powojenna niemiecka część Alpiny .W tym egzemplarzu użyto francuskiego mechanizmu. Zazwyczaj uzywano rodzinnych Durowe ale bywały nieliczne wyjątki gdzie mozna spotkać inne. |
Niestety to nie jest tylko czyszczenie i smarowanie. Kupiłem go kiedyś na Alledrogo za jakieś marne grosze. Po nakręceniu chodzi pięknie. Wystarczy mu raz ruszyć koronką. Dlatego myślę, że sprężyna i balans OK. Chodzi potem długo. Cały problem w tym, że nie chodzą mu wskazówki. Brak mu czegoś w mechaniźmie. Koronką można ustawić godzinę ale gdy ma sam chodzić to już się nie kręcą. Miałem nadzieję na jakiś stary mechanizm z odzysku i wtedy dopiero miałem zamiar go dokładnie rozebrać. Ogólnie z wyglądu piękny zegarek i ładnie prezentuje się na ręku.
:
Jest nadzieja, że cała naprawa będzie polegać na zaciśnięciu tzw. ćwiertnika. Ale, jak to babcia mawiała, "przez telefon strasznie kiepsko widać".
Gb.
Odpowiedz do tematu
hary70 napisał/a: |
Niestety to nie jest tylko czyszczenie i smarowanie. Kupiłem go kiedyś na Alledrogo za jakieś marne grosze. Po nakręceniu chodzi pięknie. Wystarczy mu raz ruszyć koronką. Dlatego myślę, że sprężyna i balans OK. Chodzi potem długo. Cały problem w tym, że nie chodzą mu wskazówki. Brak mu czegoś w mechaniźmie. Koronką można ustawić godzinę ale gdy ma sam chodzić to już się nie kręcą. Miałem nadzieję na jakiś stary mechanizm z odzysku i wtedy dopiero miałem zamiar go dokładnie rozebrać. Ogólnie z wyglądu piękny zegarek i ładnie prezentuje się na ręku. |
Jest nadzieja, że cała naprawa będzie polegać na zaciśnięciu tzw. ćwiertnika. Ale, jak to babcia mawiała, "przez telefon strasznie kiepsko widać".
Gb.