ślęczę już od kilkudziesięciu minut. I cztery litery nieoświetlone
bo co znajdę, to głuchy telefon albo numer nieaktualny...
Kumotry, rzecz wygląda następująco – padła mnie jedna sztuka samicy wężowej.
Ładna sztuka była, no ale cóż, nie tylko ludzie mają swojego AIDSa
No i sobie umyśłiłem coby ją zagarbować i może coś pożytecznego zrobić. A że padła dopiero co, to nie chcę jej konserwować i później szukać zakładu tylko tak na żywca oddałbym jedną skórę do wygarbowania.
I teraz pytanie do Was – znacie jakąś działąjącą w Polsce garbarnię (podejrzewam, źe skór bez włosia), która wykona taką usługę? Może gdzieś koło Was jest jakiś taki zakład albo któryś z kumotrów się tym zjamuje?
Pomóżcie i przysyłajcie numery na PW, proszę
Odpowiedz do tematu
: Garbarni poszukuję
Ostatnio zmieniony przez slamacek 2012-07-17, 14:19, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez slamacek 2012-07-17, 14:19, w całości zmieniany 1 raz
pozdrawiam
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
:
Nie wiem czemu ale wątpię, żeby ktoś się podjął
Ale pytać można np;
http://www.pandagarbarnia...s_1&action_id=1
Była jeszcze jakaś w Skoczowie, nie pamiętam jak się nazywa...
Ale pytać można np;
http://www.pandagarbarnia...s_1&action_id=1
Była jeszcze jakaś w Skoczowie, nie pamiętam jak się nazywa...
FORZA Robert!
RK WRT
RK WRT
:
Ostatnio zmieniony przez slamacek 2012-07-17, 14:48, w całości zmieniany 1 raz
bo to wszystko wielkie firmy są, a ja malutki żuczek. Z jedną sztuką... żeby kontener
[ Dodano: 2012-07-17, 15:46 ]
w pierwszym wypadku nie wykonują usług, w drugim – wybrany numer nie istnieje
ale ALAMO podrzuciłeś mi myśl, żeby po znajomych rycerzach poszukać – dzięki
to jakieś fatum – jutro rano dzwonię do Skotana, może oni coś podpowiedzą, bo dziś już są po pracy...
[ Dodano: 2012-07-17, 15:46 ]
w pierwszym wypadku nie wykonują usług, w drugim – wybrany numer nie istnieje
ale ALAMO podrzuciłeś mi myśl, żeby po znajomych rycerzach poszukać – dzięki
to jakieś fatum – jutro rano dzwonię do Skotana, może oni coś podpowiedzą, bo dziś już są po pracy...
Ostatnio zmieniony przez slamacek 2012-07-17, 14:48, w całości zmieniany 1 raz
pozdrawiam
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
:
Mam jedną garbarnię dwa rzuty beretem ode mnie, ale nie jest ona taka mała, po drugie z Wa-wy to jednak kawałek drogi, a po trzecie cheba bym nie miał śmiałości iść do nich z tym .
W ostatecznej ostateczności mogę poratować telefonem do nich, a tak z ciekawości chcesz im oddać samą skórę czy całe truchło
W ostatecznej ostateczności mogę poratować telefonem do nich, a tak z ciekawości chcesz im oddać samą skórę czy całe truchło
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
Ostatnio zmieniony przez slamacek 2012-07-17, 16:32, w całości zmieniany 1 raz
Garbarnia to nir rzeźnia – tam się wysyła samą skórę. zakonserwowaną poprzez poprzez zasolenie, wysuszenie lub wymrożenie bo rzadko trafia się taki zakład przy jakiejś hodowli (wyobrażam sobie, że wielka musiałaby być taka hodowla). A taki przypadek jak mój – to podejrzrwam jeden na tysiąc.
No ale szkoda tracić skóry rzadkiego było nie było zwierzaka...
Optonic będę wdzięczny za telefon – dalej sobie poradzę. Z wszystkich problemów – odległość ode mnie to dzisiaj najmniejszy z nich
No ale szkoda tracić skóry rzadkiego było nie było zwierzaka...
Optonic będę wdzięczny za telefon – dalej sobie poradzę. Z wszystkich problemów – odległość ode mnie to dzisiaj najmniejszy z nich
Ostatnio zmieniony przez slamacek 2012-07-17, 16:32, w całości zmieniany 1 raz
pozdrawiam
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
:
Będąc małą dziewczynką jeździłem na obozy harcerskie w Bieszczady. Był tam zakład karny którego pensjonariusze dorabiali do fajek (pracowali w polu, na zewnątrz) produkcją wyrobów ze skóry żmijowej. Żmij wtedy była masa, na południowych stokach wygrzewały się na słońcu dziesiątkami. Łapali je, mordowali, wyprawiali skóry domowymi sposobami a potem uszyte portfeliki czy paski wymieniali na używki.
Przy jednej skórce może spróbował byś własnoręcznie ją wygarbować. Kiedyś szukałem to były na necie odpowiednie receptury.
Przy jednej skórce może spróbował byś własnoręcznie ją wygarbować. Kiedyś szukałem to były na necie odpowiednie receptury.
:
no właśnie poczytałem na kilku forach obcojęzycznych i kto wie czy nie spróbuję sam. Okazuje się, że skóry gadów, ze względu na swoją strukturę, są bardzo proste do wygarbowania
pozdrawiam
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
:
No właśnie ja to wiem, tak zapytałem troszkę prowokacyjnie jakby ktoś nie wiedział no
espeszaly for slamacek
http://www.garbarniaklas.pl/
No chyba że ktoś też chce sobie skórę wygarbować
slamacek napisał/a: |
Garbarnia to nir rzeźnia – tam się wysyła samą skórę |
No właśnie ja to wiem, tak zapytałem troszkę prowokacyjnie jakby ktoś nie wiedział no
espeszaly for slamacek
http://www.garbarniaklas.pl/
No chyba że ktoś też chce sobie skórę wygarbować
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
i wygląda na to, że dzięki bardzo pomocnej dłoni kumotra aureatez w przyszłym tygodniu sprawa wężowej gadzinki zostanie zakończona.
Wszystkim Wam dziękuję za pomoc, zaangażowanie i rady
Wszystkim Wam dziękuję za pomoc, zaangażowanie i rady
pozdrawiam
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
:
Odpowiedz do tematu
Ciesze się , że mogłem pomóc