WEHIKUŁ CZASU
Odpowiedz do tematu

Spam
[Usunięty]
: WEHIKUŁ CZASU
Dziś przyszły do mnie z UA dwa K-43. Fajnie się złożyło, po jednym z Pierwszej i Drugiej Fabryki Zegarów. Ot takie moskiewskie rodzeństwo.



...wiem, wiem... szału nie ma... ale...



...wczesna tarcza mi się trafiła... stan nawet nawet... sami wiecie że o lepszą z tego okresu to...ooooooooo... ze świecą szukać






...tarcza jest całkiem inaczej wykonana niż w późniejszych egzemplarzach, warstwa emalii jest cieniusieńka i ma metaliczny kolor, wygląda jakby mosiądz powleczono cieniutką warstwą matowego aluminium

... na ten znaczek dłłłłuuuuuuuuugo polowałem







Wskazówki godzinowa i minutowa maja kolor starego złota... ciekawie to wygląda



Koperta standardowo z motywem kwiatowym na kryszkach i tochmehem









Mechanizm... spokojnie... to tylko siódemka :razz:













...jeszcze nie otwierałem i nie wiem czy wszystkie mostki i półmostki maja ten sam numer... ale i bez tej wiedzy zegarek wygląda super



...a teraz drugi...

2GCzZ

...troszeczkę zmodowany... koperta kieszonkowa przerobiona na wristłocza... ładnie chromowana z pasami na deklu... wewnątrz dekla sygnatura, której jeszcze nie rozgryzłem... tarcza ewidentnie zamiennik, nawet nie oryginał naręczny a taka rozwałkowana blacha bez wgłębionej tarczy sekundowej... będzie zamieniona na późniejszą ale oryginalną z 2GCzZ... korci mnie żeby też zmienić kopertę... najchętniej dorobiłbym kominek, a;le to ponad moje umiejętności... zamocować bym zamocował ale estetyczne by to nie było... pewnie zmienię tylko tarczę i dobiorę jakąś fajną większą koronkę... nie będzie to zgodne z prawdą historyczną ale taki zmieniany zegarek ma swoją unikalną duszę, a mam wrażenie że koperta może być oryginalna z okresu werku...








... ale dość o tym...


...ważniejsze co w środku...

...dlaczego tak napaliłem się tak napaliłem na tego frankena :?: ... bo dziewczyny lubią brąz :twisted:






... piękna babka moskiewska c'nie :?: :mrgreen:

...w rzeczywistości werk nie jest tak złotawy, ale nie jest też tak spatynowany jak stare zaoliwione roskopfy

...szatony to poezja...







kot~ napisał/a:
Do rewolucji i po niej produkcja zegarków w Rosji oparta była na niewielkich manufakturach importujących z zachodu /Szwajcarii głównie/ części do montażu. W latach 20 produkcja ta okazała się być niewystarczającą. Rozwiązaniem problemu był podpisany 26.04.1929 kontrakt na zakup /za 325000$/ kompletnej fabryki zdolnej do produkcji 200000-250000 zegarków rocznie, czyli Hampdena właśnie. Wynajęto też na okres roku 21 pracowników /30 wg innych źródeł/, którzy mieli wyszkolić personel. /Didaskalia: 1. Wszyscsy wrócili do domu, cali i zdrowi :wink: / 1 Państwowa Fabryka Zegarków powstała na terenach dawnej wytwórni papierosów " Czerwona gwiazda" w okresie 02-09 1930 i już jesienią tego roku / 5.11.1930/z okazji 13 rocznicy Rewolucji Październikowej zaprezentowano pierwsze wyprodukowane egzemplarze zegarków w /50 sztuk :lol: /. Do produkcji wybrano cztery rodzaje: 15 kamieniową kieszonkę na potrzeby Ministerstwa Łączności, 7 kamieniową na rynek cywilny, 7 kamieniowy naręczny dla wojska i 15 kamieniową damkę /produkowana do 1935/. Zegarki początkowo składano z części amerykańskich. W 1931 wyprodukowano 70000 sztuk. W latach 1935-1941 powstało 27000000 zegarków. Od 1935 roku produkcję podjęła 2 Państwowa Fabryka Zegarków,chociaż mechanizmy wytwarzała i sygnowała tylko w latach 1938-39. W 1941 ewakuowano 2PFZ do Czystopola /prawa miejskie od 1781r. :!: / w Tatarstanie, co dało początek największej radzieckiej fabryce zegarków, później nazwanej Wostok. Zegarki były też wytwarzane w fabryce 53, będącej ewakuowaną za Ural częścią 2PFZ /1942-1946/ oraz Złatouście / miejsce urodzenia Anatolija Karpowa, jakby ktoś się pytał :wink: /, miejscu ewakuacji 1PFZ. Najdłużej produkcja trwała /chyba/ w Złatouście. W oparciu o Typ 1 powstał wytwarzany w latach 1938-40 chronograf jak również pierwszy oryginalny radziecki mechanizm typ 17 /1939/


...a jednak... ja doczytałem, że 2GCzZ produkował K-43 od 1936 roku, ale 35 czy 36 wielkiej różnicy nie ma, tymbardziej jeżeli produkcja została rozpoczęta w pod koniec roku 1935 a pierwsze zegarki zeszły z linii montażowej w 1936... niemniej jednak od początku były sygnowane... o ile 1938-39-40 są dość powszechnie spotykane trudniej o początek 1941, widziałem 1937 ale ich stan nie daje w większości nadziej i na odratowanie, o tyle 1936 to fantom... a tu...







...jakość sygnatur pozostawia wiele do życzenia ale w końcu to numer 000033, jak by nie patrzeć początek produkcji i załoga dopiero się uczyła tego co chopaki z 1GCzZ mieli już dawno obcykane...



sygnatura z Ludowym Komisariatem Przemysłu Ciężkiego ledwo widoczna ale szczegółów można się dopatrzeć



















Fajna ta "złota" kirowka... c'nie :twisted:




...było... ale i tu zbiorówkę wpyknę...


:
I na co ja tu wchodziłem ? :twisted:
Świetne , piękne cuda , szukaj fok! :mrgreen:

:
Spam,ty padniesz naturalną śmiercia od obucha :twisted:

:
Świetna parka!

..stare chłopy a pokazują pudełka...jak dzieci..

Wilk jest tylko jeden ! podrupkowicze...
Darmowy serwer fotek do 16 GB
:
Spam, jak mogłeś :mrgreen: , no jak, taki cios :wink:

:
Sobie normalnie Spama posty do ignorowanych wrzucę :evil: :wink:

:
Może by mu ryja obić klasycznie :?:

Spam
[Usunięty]
:
ALAMO napisał/a:
Może by mu ryja obić klasycznie :?:


...skund tyle wojska weźmiecie :twisted:

:
Spam... Ty już wiesz co.

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
Spam Graty. Piękne łocze :shock: :grin:

Co mnie nie zabije, to mnie dopiero wk...i.
:
Nawet na ruskim forum większości opada kopara :)

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
Spam - jestem pod ogromnym wrażeniem kolekcji, fajne okazy. Szczególnie jednak lubię czytać Twoje " eseje"
A ten ze żółtym mechanizmem to widzę pierwszy raz :shock: Graty :evil:

Pozdrawiam
Kris

Moja kolekcja!
Spam
[Usunięty]
:
Kris napisał/a:
Spam - jestem pod ogromnym wrażeniem kolekcji, fajne okazy. Szczególnie jednak lubię czytać Twoje " eseje"
A ten ze żółtym mechanizmem to widzę pierwszy raz :shock: Graty :evil:


...żółty... choć to sam środek historii ewolucji K-43 szczególnie fajny...
mój ma niestety niewyraźne sygnatury... cóż... majsteri widać czyszcząc blachy roztworem C2H5OH upośledził nieco wyczucie motoryczne i słabo wyszło...
...ostatnio na zatoce poszedł nieco wyraźniejszy egzemplarz... fotki z aukcji










...mój franken fajniejszy bo wcześniejszy :razz: ...


PS. czy jest jakiś domowy sposób żeby wyczyścić te bure smugi z mechanizmu :?:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.