Ktory wybralibyscie?
Odpowiedz do tematu

:
Zinajda napisał/a:
Jeśli dobrze rozumiem pytanie brzmi w istocie: Jesteś w lonisku w Tumbabumba w sklepie wolnocłowym, przed Tobą wszystkie zegarki jakie mają w tej chwili, po cenach rozsądnie odpowiadających wartości, niestety, zasady celne są takie, że możesz kupić jeden. Masz kasę taką, że Ci wystarczy na każdy z nich. Który?

No to biorę Poljota, bo pewno drugiego takiego już w życiu nie zobaczę, a Rolka jak będę chciał kupię później i gdziekolwiek, bo przecież mnie stać (tylko w tym przykładzie, niestety!).


Dokladnie! Tez tak rozumuje.

:
No dobra, mi się i tak ten Poldek nawet wizualnie nie podoba, Sylwek ma kilka ładniejszych a jego wartość kolekcjonerską mam.... no tam, sami wiecie. Nadal więc Rolex:-)

GALERIA
Facebook: Spinnerstraps
Instagram: Spinnerstraps
Instagram: Spinnerslife
:
Traktuje zegarki użytkowo więc Rolex.
Poldek średnio mi się spodoba, jest za mały, nie wodoszczelny...
Także w tym przypadku wybór jest prosty.

Marcin


-----------------------------------------------------------
G. Gerlach - polskie zegarki
:
Spinner, a Tobie tylko kasa w głowie :mrgreen:

:
zbyszke napisał/a:
Zinajda napisał/a:
Jeśli dobrze rozumiem pytanie brzmi w istocie: Jesteś w lonisku w Tumbabumba w sklepie wolnocłowym, przed Tobą wszystkie zegarki jakie mają w tej chwili, po cenach rozsądnie odpowiadających wartości, niestety, zasady celne są takie, że możesz kupić jeden. Masz kasę taką, że Ci wystarczy na każdy z nich. Który?

No to biorę Poljota, bo pewno drugiego takiego już w życiu nie zobaczę, a Rolka jak będę chciał kupię później i gdziekolwiek, bo przecież mnie stać (tylko w tym przykładzie, niestety!).


Dokladnie! Tez tak rozumuje.


Całkowicie się zgadzam!

:
Nie lubię złotych zegarków. Nie lubię "garniturowców". Ale cytując pana w ciemnych okularach wybieram "mniejsze zło" ;) . Bo dla mnie rolex przegrywa w cuglach logiem i nazwą. Zbyt często je widzę na rękach "szczęśliwych znalazców" noszących skarpety do klapek lub sandałów ;)

"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
...jako, że nie używam garniaków do codziennego użytkowania, więc wybór jest prosty - Rolex - i nie dlatego, że to szwajcar, prestiż czy co tam innego - mam do wyboru dwa z pokazanych i wybieram tego, co mi się bardziej z tych dwóch podoba.



...nie wiem dlaczego, ale jak nie lubię mercedesów, to w tym zestawieniu bardzo mi się podobają...

:
Cytat:
mam do wyboru dwa z pokazanych i wybieram tego, co mi się bardziej z tych dwóch podoba.


+1

:
ALAMO napisał/a:
Dalej tego Zbyszek nie kupuję :-)
Sytuacja może i jest z zycia wzięta, ale wybory poszczególnych głosujacych sa totalnie z czapki :-)
Ja glosowałem na Poljota, bo to klasyczna elegancja, zegarek bardzo ciężki do kupienia w takim stanie (zwłaszcza teraz kiedy cena złota wariuje), i jego posiadanie dowodzi albo szczęscia, albo dość wytrawnego polowania :-)
Sea Dwellerów na Ebay jest w tej chwili 150 sztuk, shop-and-go Panie kochany ;-) I ceny też nie sa jakieś przerażające, za $5k można spokojnie się przymierzać.
Dla mnie taki zegarek nigdy nie wygra z okazem kolekcjonerskim.
Natomiast dla chlopaków którzy nie sa kolekcjonerami, i nie noszą garniturów - to Poljot jest kompletnie zbędną zabawką. Do tego wcale nie jakoś wybitnie tanią, bo przy cenach złota podejrzewam że on kosztuje około $1000.
I dlatego tak się rozkladają wybory :-)

Krzysiu ile ma kosztować ten Poljot :?: :shock: ,chyba tak dla jajec napisałeś.

:
Cuś mi te nonszalanckie, acz teoretyczne, deklaracje kumotrów przypominają sławną dyskusją socjety z Lalki:

"- Coś zachwycającego, coś oryginalnego!... powiadam pani-mówił.- Kolacja, rozumie się, jak zwykle: ostrygi, homary, ryby, zwierzyna, ale na zakończenie, dla amatorów, wie pani co?... Prawdziwa kasza... jakaż to?...
-Tatarska- wtrącił pierwszy i ostatni raz pan Rydzewski.
-Nie tatarska, ale tatarczana. Coś cudownego, cos bajecznego!... Każde ziarenko wygląda tak, jakby oddzielnie gotowane... Formalnie zajadamy się nią: ja, książę Kiełbik, hrabia Śledziński... Coś przechodzącego wszelkie pojęcie... Podaje się zwyczajnie, na srebrnych półmiskach..."

:grin:

Gbrc.

:
Marudzicie Panie starszy :P

:
Tatuśku Adamie, a fałszywiście jak ruskie dwa złote :mrgreen:

Gbuuu.

:
Jacobi napisał/a:
Krzysiu ile ma kosztować ten Poljot :?: :shock: ,chyba tak dla jajec napisałeś.


To jest gruba koperta, która waży pewnie ze 25-30 gram. Zobacz na uszy jakie sa solidne.
Cieniutka koperta de Luxe waży prawie 16g, wybebeszona do zera.
Złota jest tez koronka.
Zobacz na Allegro ceny.

:
Jacek. napisał/a:
Tatuśku Adamie, a fałszywiście jak ruskie dwa złote :mrgreen:

Gbuuu.


Przy założeniu jakie było podane można być trochę ekstrawagancki, co nie? :)

:
wahin napisał/a:

Przy założeniu jakie było podane można być trochę ekstrawagancki, co nie? :)


Maaasz, jak skoki z Kalafiura :grin:

Gb.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.