W moim egzemplarzu jest jakieś +30s./doba. Regulator (znaczy ten dynks +/- w mechanizmie) jest na 0, z czego wnoszę, że da się ustawić większą dokładność, jeśli weźmie się za to zegarmistrz. Tylko zastanawiam się czy warto wydać te 20pln za regulację, bo może ten typ tak ma, że jakby go nie ustawiać to będzie niedokładny?
Aha, mój mechanizm to łabędzia szyja.
Odpowiedz do tematu
: Dokładność chodu? Warto regulować?
:
Zależy. Jeśi zegarek regularnie "robi" odchyłke ok +30s na dobę, to spokojnie można go ciut spowolnic i będzie szedł duzo ładniej. Gorzej jeśli odchyłka jest nieregularna, bo wtedy efekty będą oczywiście gorsze...
Ну, погоди!
:
warto warto... 30 s na dobę to wg mnie sporo. Jak będzie 10 s to możesz ewentualnie odpuścić
„Kto raz zejdzie z dobrej drogi, już nigdy nie zechce na nią powrócić”
: Re: Dokładność chodu? Warto regulować?
A jak długo go nosisz? One po dłuższym leżeniu w magazynie potrzebują tak koło miesiąca na "rozprostowanie pleców".
Gboo.
bu10 napisał/a: |
W moim egzemplarzu jest jakieś +30s./doba. Regulator (znaczy ten dynks +/- w mechanizmie) jest na 0, z czego wnoszę, że da się ustawić większą dokładność, jeśli weźmie się za to zegarmistrz. Tylko zastanawiam się czy warto wydać te 20pln za regulację, bo może ten typ tak ma, że jakby go nie ustawiać to będzie niedokładny?
Aha, mój mechanizm to łabędzia szyja. |
A jak długo go nosisz? One po dłuższym leżeniu w magazynie potrzebują tak koło miesiąca na "rozprostowanie pleców".
Gboo.
: Re: Dokładność chodu? Warto regulować?
To egzemplarz kupiony na forum, więc plecy ma już rozprostowane
Zaniosę maszynę do zegarmistrza, zobaczymy co to da.
Jacek. napisał/a: | ||
A jak długo go nosisz? One po dłuższym leżeniu w magazynie potrzebują tak koło miesiąca na "rozprostowanie pleców". Gboo. |
To egzemplarz kupiony na forum, więc plecy ma już rozprostowane
Zaniosę maszynę do zegarmistrza, zobaczymy co to da.
:
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2012-06-04, 09:25, w całości zmieniany 2 razy
To że jest kupiony na forum nie znaczy że był na co dzień/często noszony przez poprzedniego właściciela. Większość mechaników po dłuższym leżeniu w szufladzie może mieć kłopoty. Trzeba je jakby na nowo "rozchodzić". U nas na CW znaczna część kumotrów ma po parę zegarków i nie da się ukryć że część z nich leżakuje w szufladach.
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2012-06-04, 09:25, w całości zmieniany 2 razy
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Tak zresztą zaleca wielu zagarmistrzów (żeby wpierw ponosić, zanim się zabiorą za regulację). Znajomy kupił na ebayu revue i mu się śpieszył 3 min na dobę. Po 2 tygodniach zszedł do minuty. Mechanizm się ”rozgrzewa”. Dalej nosi, ale mu mówię, że już mógłby regulować.
„Kto raz zejdzie z dobrej drogi, już nigdy nie zechce na nią powrócić”
:
"Po parę" - paradne. Na samym zlocie było więcej zegarków, niż wyprodukowało Błonie
Gboo.
ciniol napisał/a: |
U nas na CW znaczna część kumotrów ma po parę zegarków i nie da się ukryć że część z nich leżakuje w szufladach. |
"Po parę" - paradne. Na samym zlocie było więcej zegarków, niż wyprodukowało Błonie
Gboo.
:
Z tym roznoszeniem to nie tak do końca no chyba że leżał rok czy więcej . Bardziej ta reguła sprawdza się w przypadku całkowicie nowych zegarków . Jeżeli dajmy na to mamy ułożony chód od nowości to moim zdaniem jak go ponosimy raz w miesiącu czy dwa to nie powinno być problemu z odchyłkami czasowymi .
Pozdrawiam
Rysiek
Rysiek
: Re: Dokładność chodu? Warto regulować?
Podregulować warto. Pytanie tylko co to za zegarmistrz co bierze 20 zł za regulację , bo mój to mi reguluje za darmo
: Re: Dokładność chodu? Warto regulować?
Myślę, że to zależy od tego, jak często się u niego bywa Mi akurat takie coś też robi za darmo. Wiadomo, że jak ktoś przychodzi i chce tylko podregulować to zegarmistrz traktuje to jak normalną usługę, a jak zostawia się do zrobienia kilka zegarków, pojawia od czasu do czasu to poniekąd klient staje sie znajomym i takie drobne usługi są robione przy okazji.
Aronus napisał/a: |
Podregulować warto. Pytanie tylko co to za zegarmistrz co bierze 20 zł za regulację , bo mój to mi reguluje za darmo |
Myślę, że to zależy od tego, jak często się u niego bywa Mi akurat takie coś też robi za darmo. Wiadomo, że jak ktoś przychodzi i chce tylko podregulować to zegarmistrz traktuje to jak normalną usługę, a jak zostawia się do zrobienia kilka zegarków, pojawia od czasu do czasu to poniekąd klient staje sie znajomym i takie drobne usługi są robione przy okazji.
: Re: Dokładność chodu? Warto regulować?
Widać w pracy jest, co nie?
A jeśli reguluje za darmo, to:
a) stać go,
b) miał już pacjenta z pretensjami że zapłacił, a zegarek dalej źle chodzi.
Gboo.
Aronus napisał/a: |
Podregulować warto. Pytanie tylko co to za zegarmistrz co bierze 20 zł za regulację , |
Widać w pracy jest, co nie?
A jeśli reguluje za darmo, to:
a) stać go,
b) miał już pacjenta z pretensjami że zapłacił, a zegarek dalej źle chodzi.
Gboo.
:
Zobacz też doświadczenia pdroga
http://www.chinawatches.p...8dc34fbc#428925
http://www.chinawatches.p...8dc34fbc#428925
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
: Re: Dokładność chodu? Warto regulować?
Akurt mojego majstra stać, bo jest dobry. A pomijając stać, czy nie to 20 zł za 2 min roboty to trochę drogo.
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2012-06-04, 13:27, w całości zmieniany 1 raz
Jacek. napisał/a: | ||
Widać w pracy jest, co nie? A jeśli reguluje za darmo, to: a) stać go, b) miał już pacjenta z pretensjami że zapłacił, a zegarek dalej źle chodzi. Gboo. |
Akurt mojego majstra stać, bo jest dobry. A pomijając stać, czy nie to 20 zł za 2 min roboty to trochę drogo.
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2012-06-04, 13:27, w całości zmieniany 1 raz
: Re: Dokładność chodu? Warto regulować?
Ta jest - to fizol, więc ma robić za dniówkę według grupy uposażenia 4 plus zimą zupka degeneracyjna z wkładką mięsną
Gboo.
Odpowiedz do tematu
Aronus napisał/a: |
A pomijając stać, czy nie to 20 zł za 2 min roboty to trochę drogo. |
Ta jest - to fizol, więc ma robić za dniówkę według grupy uposażenia 4 plus zimą zupka degeneracyjna z wkładką mięsną
Gboo.