Iskra 1.
Iskra 2.
Niech mi proszę ktoś odpowie na pytanie.
Oryginalny (właściwy dla Iskry i niekombinowany) werk ma zegarek:
a) 1
b) 2
c) oba
d) żaden
Natrafiłem na małą zagadkę, którą staram się rozwikłać.
Odpowiedz do tematu
: Iskry dwie_ nała zagadka
Ostatnio zmieniony przez Maxio 2012-05-26, 18:29, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Maxio 2012-05-26, 18:29, w całości zmieniany 1 raz
:
Zdaje się, że pierwsza ma mostek balansowy ze zwykłej Mołnii.
:
Załóżmy, że tak jest. Iskra 2 jest uszkodzona, więc pomyślałem, ze pozyskam z niej części do "wyprodukowania" koszernej Iskry 1. Czyli zamierzałem dokonać przeszczepu tego mostka razem z całym dobrodziejstwem inwentarza. No ale się nie udało. Podwójny włos z dwójki za nic nie pasuje do jedynki. Tak twierdzi majster, osobiście tego nie przekładałem. Zegarki wyglądają na identyczne. Więc w czym problem ? Dodam, że w dwójce jest złamana oś. Może źle podeszliśmy do zagadnienia ?
:
... a że tak spytam jako laik... tych włosów nie da się przełożyć pomiędzy osiami
:
Tak pro po Iskry 1 i Iskry 2 dwa różne mostki 1-molnia 2- oryginał, 1 zwykły-włos 2 bregetowski włos - zegarmistrz miał racje nie da się...
Dwójka jest lekko wybrakowana ....
Dwójka jest lekko wybrakowana ....
:
To jest przekleństwo tych sowieckich mechanizmów... rzucasz okiem wszystko to samo... rozbierasz... klapa
MirekArican napisał/a: |
Tak pro po Iskry 1 i Iskry 2 dwa różne mostki 1-molnia 2- oryginał, 1 zwykły-włos 2 bregetowski włos - zegarmistrz miał racje nie da się... |
To jest przekleństwo tych sowieckich mechanizmów... rzucasz okiem wszystko to samo... rozbierasz... klapa
:
I tego właśnie nie rozumiem. Dlaczego do jedynki nie pasują oryginalne części z dwójki ?
MirekArican napisał/a: |
Tak pro po Iskry 1 i Iskry 2 dwa różne mostki 1-molnia 2- oryginał, 1 zwykły-włos 2 bregetowski włos - zegarmistrz miał racje nie da się...
|
:
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2012-05-27, 21:22, w całości zmieniany 1 raz
Teoretycznie można by przełożyć włos breguetowski z dwójki do dobrego balansu z jedynki. teoretycznei, bo po pierwsze może spieszyć/późnić, po drugie - nie mam pewności, czy osie balansowe są równie długie - mogą się różnić . Jeśli ośki są takie same - da się zrobić przekładkę. Jeśli nie - trzeba przełożyć cały mostek wraz z balansem i dorobić czop osi... Kol. Safinowski z KMZiZ dorabia tanio, ale czeka się dłuuuugo
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2012-05-27, 21:22, w całości zmieniany 1 raz
Ну, погоди!
:
I to jest dobra wiadomość!
pmwas napisał/a: |
Kol. Safinowski z KMZiZ dorabia tanio |
I to jest dobra wiadomość!
:
Baaardzo długo. Rok lub dłużej.
pmwas napisał/a: |
T Kol. Safinowski z KMZiZ dorabia tanio, ale czeka się dłuuuugo |
Baaardzo długo. Rok lub dłużej.
:
Potwierdzam - jest tanio i dobrze, ale niemiłosiernie długo.
:
Długo i tanio - albo - Szybko i drogo
decyzja należy zawsze do Ciebie
Bibliotek@rz napisał/a: |
Potwierdzam - jest tanio i dobrze, ale niemiłosiernie długo. |
Długo i tanio - albo - Szybko i drogo
decyzja należy zawsze do Ciebie
:
To zależy też jaka robota... kilkakrotnie wysyłałem pojedyncze osie i kotwice kołkowych do dorabiania czopów i było bardzo szybko ale to wydaje się była łatwa robota dla majstra
Kieszonkowe napisał/a: | ||
Długo i tanio - albo - Szybko i drogo decyzja należy zawsze do Ciebie |
To zależy też jaka robota... kilkakrotnie wysyłałem pojedyncze osie i kotwice kołkowych do dorabiania czopów i było bardzo szybko ale to wydaje się była łatwa robota dla majstra
:
Chodziło mi o to że poza Kol. Safinowskim jest jszcze kilka osób w Polsce potrafiących to zrobić fakt że nie za cenę dwóch piw
pozdrawiam
Roman
Spam napisał/a: | ||||
To zależy też jaka robota... kilkakrotnie wysyłałem pojedyncze osie i kotwice kołkowych do dorabiania czopów i było bardzo szybko ale to wydaje się była łatwa robota dla majstra |
Chodziło mi o to że poza Kol. Safinowskim jest jszcze kilka osób w Polsce potrafiących to zrobić fakt że nie za cenę dwóch piw
pozdrawiam
Roman
:
Nie ma co gdybać tylko przekładać, nic nie będzie śpieszyć bo( i tu głośno śpiewamy):
- waga kół balansowych jest taka sama a krótsza oś w 1-ce ma się nijak bo różnicę tą można łatwo wyregulować.
W przypadku gdy się okaże( a różnie w rusach się nieraz okazuje) że pierścień z włosa 2-ki za luźno wchodzi na jedynkę i śię ślizga to:
- można delikatnie skleić suntetykiem wew. częśc pierścienia do osi.
- można przełożyć ring z jednej spiralki do drugiej, ale to raczej niepłacalnie czasochłonne jest ,bo szybciej i sprawniej po prostu włos prosty przeprofiluje się na taki z krzywą breguetowską.
I nie ma co gadać że nie i ojtam łojtam, bo sprawdzane było tzn robione kilka razy.
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2012-05-29, 07:24, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedz do tematu
pmwas napisał/a: |
Teoretycznie można by przełożyć włos breguetowski z dwójki do dobrego balansu z jedynki. teoretycznei, bo po pierwsze może spieszyć/późnić, po drugie - nie mam pewności, czy osie balansowe są równie długie - mogą się różnić . Jeśli ośki są takie same - da się zrobić przekładkę. Jeśli nie - trzeba przełożyć cały mostek wraz z balansem i dorobić czop osi... Kol. Safinowski z KMZiZ dorabia tanio, ale czeka się dłuuuugo |
Nie ma co gdybać tylko przekładać, nic nie będzie śpieszyć bo( i tu głośno śpiewamy):
- waga kół balansowych jest taka sama a krótsza oś w 1-ce ma się nijak bo różnicę tą można łatwo wyregulować.
W przypadku gdy się okaże( a różnie w rusach się nieraz okazuje) że pierścień z włosa 2-ki za luźno wchodzi na jedynkę i śię ślizga to:
- można delikatnie skleić suntetykiem wew. częśc pierścienia do osi.
- można przełożyć ring z jednej spiralki do drugiej, ale to raczej niepłacalnie czasochłonne jest ,bo szybciej i sprawniej po prostu włos prosty przeprofiluje się na taki z krzywą breguetowską.
Cytat: |
Nie ma co gdybać tylko przekładać, nic nie będzie śpieszyć bo( i tu głośno śpiewamy):
|
I nie ma co gadać że nie i ojtam łojtam, bo sprawdzane było tzn robione kilka razy.
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2012-05-29, 07:24, w całości zmieniany 1 raz
Pozdro!!!